5 kociątek znalazło domki. 3 wróciły z adopcji :(((

Naprawdę na cito!!!
Dziś odławiam ich matkę na sterylizację. Maluszki mają ok. 6-7 tygodni.
Było ich 7, już jest tylko 5.
Matkę muszę już teraz odławiać, nie mogę pozwoli, aby dochowała swoje dzieci, ponieważ w tym samym ogrodzie żyje jeszcze jedna kotka. W bardzo już wysokiej ciąży. A matka jest bardzo płodną kocicą, ciągle rodzi i to dużo.
Powinnam zabrać całe to towarzystwo.
Nie mogę przyjąć tych kociątek do siebie.
Bardzo pilnie szukam dla nich tymczasu, aby nie zostawiać ich samych na dworze.
Jest bury, czarny, niebieski ...
KTO MOŻE POMÓC????????????
Tak mieszkają
domek dziurawy ze wszystkich, ewentualnie chroni tylko przed nieobfitym deszczem


Dziś odławiam ich matkę na sterylizację. Maluszki mają ok. 6-7 tygodni.
Było ich 7, już jest tylko 5.
Matkę muszę już teraz odławiać, nie mogę pozwoli, aby dochowała swoje dzieci, ponieważ w tym samym ogrodzie żyje jeszcze jedna kotka. W bardzo już wysokiej ciąży. A matka jest bardzo płodną kocicą, ciągle rodzi i to dużo.
Powinnam zabrać całe to towarzystwo.
Nie mogę przyjąć tych kociątek do siebie.
Bardzo pilnie szukam dla nich tymczasu, aby nie zostawiać ich samych na dworze.
Jest bury, czarny, niebieski ...
KTO MOŻE POMÓC????????????
Tak mieszkają
domek dziurawy ze wszystkich, ewentualnie chroni tylko przed nieobfitym deszczem






