Strona 1 z 2

Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 11:45
przez emilialemanska
Witam nazywam się Emila.
Wraz z moim mężczyzną wprowadziliśmy się do nowego domu. Przed nami mieszkali tu Państwo a z nimi mała banda kotów.
Ludzie się wyprowadzili a o kotach powiedzieli, że to nie ich to przybłędy, chociaż regularnie je karmili.

I co my mamy zrobić. Szkoda mi tych kotów ale sami mamy własnego kota i psa. Szczerze mówiąc to nie bardzo nas stać na to być karmic jeszcze 4 kociambry.
Na razie daje im resztki. Ogólnie to one mieszkają w oborze na wsi więc przynajmniej mają ciepło.Na bank jest tam kotka bo jest mały kotek, prześliczny chociaż dzikusek.

Co robić??

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 11:55
przez dorcia44
wysterylizować i karmić dalej ,a cóż one winne że tak się stało ? :?
kotów na wsi nigdy nie za dużo .

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 11:58
przez issey32
Można zrobić przegląd kociambrów, przydała by się wizyta u veta (jeśli kotki są proludzkie; jeśli hurtem to może policzy taniej), później zdjęcia i bezpłatne ogłoszenia adopcyjne na portalach internetowych.
Jeśli kotki dzikie to i tak wizyta u veta, ewentualne kastracje/sterylizacje (może gmina ma talony na bezpłatne sterylki; jeśli nie można na forum wystawić bazarek), wypuszczenie ich z powrotem, zapewnienie budek na zimę i doglądanie.

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:01
przez justyna p
Emilia, nie obraź się, wiem że to nieładnie zaglądać komuś do portmonetki :oops: , ale.. Macie nowy dom i nie stać Was na najzwyklejsze, nawet skromne kocie jedzenie dla bezdomniaków?..
Ostatnio pomagałam w sterylizacji kotki. Jej właściciel zamiast dawno zawieść ją do weta, postanowił rozmnażać a kociaki zabijać. Bo sterylka za droga. Udało się go przekonać do sterylizacji po mocno obniżonej cenie, bardziej niż za bezdomniaki. Wziełam transporter, jadę z nim a tam.. osiedle domków jednorodzinnych, same nówki, garaże na 2 samochody..
Po prostu mnie strzeliło..

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:11
przez emilialemanska
Nie obrażam się!! Dom dostaliśmy w prezencie ale to nie ważne. Ogólnie to zaczynamy własny biznes więc kredyty i brak kasy na wszystko. 2 na 4 oswojone. Mieszkamy na tzw. zadupiu totalnym i ludzie mają gdzieś bezdomne koty, każdy z resztą ma swojego a jak im sie rozmnażają no to kończą zakopane w ziemi. Ludzie na wsi na prawdę o kastracji sądzą,że szkoda kasy. Udam sie do gminy i zobaczymy co powiedzą.

Ogólnie to jak mój mężczyzna wróci to przeliczymy budżet i zobaczymy ile uda nam się wyskrobać.

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:13
przez seidhee
Koniecznie wykastrować to stadko. Nie musisz tego robić za własną kasę - poszukaj wsparcia fundacji lub gminy (choć jeśli to wioska, to raczej programu walki z bezdomnością kotów nie mają...). Są tu na forum młode dziewczyny z małych miejscowości, które cierpliwością i uporem zdołały zdobyć środki i wysterylizować koty ze swojego otoczenia.
Takim kotom wiele nie potrzeba. Ale na pewno będzie im łatwiej, jeśli będziesz je dokarmiać, zwłaszcza zimą, kiedy potrzeby energetyczne są większe. Skoro to wiejskie kotki, to przypuszczalnie umieją polować i w dużej mierze żywią się same.
Do czasu kastracji można podawać kotkom środki antykoncepcyjne w tabletkach, wymieszane z jedzeniem. To nie jest drogie i podaje się raz na tydzień.

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:15
przez justyna p
Można je nakarmić za parę groszy rosołkiem na kurczaku z dodatkiem ryżu, po ugotowaniu mięso obrać i już. W Fundacji KOT karmimy tak 50 kotów. Sama widzisz, nikt im nie pomoże..
Z jakiego rejonu Polski jesteś?

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:19
przez issey32
Ludźmi się nie przejmuj. Gadali, gadaja i będą gadać. Najważniejsze, aby bezdomniaków nie zostawić samych sobie, skoro są przyzwyczajone do dokarmiania. Sterylizacja jest priorytetem, zresztą sama na pewno o tym wiesz. Napisz, jak się sytuacja rozwinie. I pomyśl o bazarku, jak z pieniędzmi krucho.
Czasem jak Cię w gminie wyrzucą drzwiami, to wejdź oknem :mrgreen:

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:24
przez emilialemanska
Jesteśmy z warmińsko-mazurskiego!!!
Ok gminę zaliczę i nie dam się im spławić.

Powiem wam że tata mojego mężczyzny jest weterynarzem na emeryturze. Tyle że zajmował się krowami i świniami ale muszę z nim pogadać o kastracji chyba powinien wiedziec co i jak choc swojego kota i kotkę woził do innego.

czy w zimę kotka też zaciąży?

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:28
przez seidhee
emilialemanska pisze:czy w zimę kotka też zaciąży?


Może zaciążyć. Kociaki wtedy zazwyczaj giną. Obawiam się, że nie ma co liczyć na to, że zimą kotka nie dostanie rujki :(
Pogadaj z "teściem", może jego kolega po fachu zrobiłby te kastracje po kosztach :)

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:29
przez justyna p
Może zajść w ciąże już w styczniu.. W marcu kociaki :roll: Jeśli masz jakieś ciepłe pomieszczenie w którym będzie można ja przetrzymac kilka dni po zabiegu, to chyba najlepiej zorganizowac akcję jak najszybciej..

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:30
przez justyna p
seidhee pisze:Pogadaj z "teściem", może jego kolega po fachu zrobiłby te kastracje po kosztach :)

:ok:

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:31
przez Lilianna J-wie
Wziełam transporter, jadę z nim a tam.. osiedle domków jednorodzinnych, same nówki, garaże na 2 samochody..
Po prostu mnie strzeliło..

Ja tak miałam na początku działalności naszego TOZ-u. Zresztą do dziś są ludzie , którzy kombinują jakby tu TOZ naciągnąć..

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:43
przez emilialemanska
Bo ludzi nie interesują bezdomne zwierzaki. Moją swoje w domu i te po za to nie ich problem. Moi znajomi doradzili mi abym je wywiozła do inne wsi na przykład. Oczywiście tego nie zrobię!!!!

Moja mama dokarmia jednego bezdomnego kota, no można powiedzieć że to już jej kot. Mieszka on na rodziców gospodarstwie w oborze z krowami, śpi na słomie luż wtulony w cielaki. Oczywiście co roku ludzie ze wsi próbuja podrzucać do tej obory małe koty, twierdząc żę tam same przeżyją. Masakra.

Re: Nowy dom i banda kotów!!! Co robić???

PostNapisane: Śro paź 26, 2011 12:47
przez justyna p
Sama widzisz.. Na wsi jest jeszcze bardzo duuużo do zrobienia. Możesz dać super przykład sąsiadom! :wink: :ok: