Elwis i próba odchudzania - proszę o pomoc

Witam wszystkich forumowiczów

Tak jak napisałam w temacie, chciałabym odchudzić nieco Elwisa kocurka kastrata 7 letniego:)
W tej chwili waży ponad 6 kg i jest po prostu otyły.
Nie jest to prosta sprawa mając w domu jeszcze cztery kotki które mają prawidłową wagę.
Ninja waży 2800 i chyba nigdy już nie przytyje taka jej uroda. Krówka i Hila ważą po 3800 -tak w sam raz.
Ponieważ wszystkie miały problemy piaskowo-kamieniowe dostają urinary hd, wymieszane z mature i dental-em z rc.
Od tamtej pory żaden kociak ( to dorosłe koty od 5 do 9 lat) nie miały już problemów pęcherzowych.
Czy mogę Elwisowi podawać rc obesity ?
Czy musi dostawać je samo czy mogę mu mieszać razem z rc urinary hd i dentalem ?
Czy wogóle te karmy można ze sobą mieszać ? Nie chciałabym zrezygnować z urinary bo dobrze tą karme toleruje i nie ma nawrotu "problemów piaskowych"
W karmie obesity jest aż 42 % białka czy Elwisowi to nie będzie szkodziło na nerki ?
Proszę o wszelkie porady i z góry bardzo dziękuję
Pozdrawiam Aniał

A ile wagowo Elwis teraz jada? Albo objętościowo (szklanki, łyżki itp) i ile razy dziennie jaka porcja?

Hmmm, ciężko określic ile zjada bo jedzą wspólnie ale myślę że gdzieś koło pół szklanki. Miseczki z mieszanką suchą stoją cały czas i nieraz do wieczora ubywa tylko pół. Ponieważ nie ma mnie w domu przez 8 godzin nie wiem tak naprawdę kto to zjada. Miś lubi jeść wieczorem jak jesteśmy w domu

Rano dostaja gurmeta golda jednego na 4 koty i tez czasem zostaje do popoludnia.
W ciągu dnia kotki przeważnie śpią, choc pewnie podjadają z miseczki jak głód najdzie.
Mogę zacząć odmierzać ile daję do miseczek choć nie określę do końca ile Elwisek zjada.

Jak koty mają karmę dostępną cały czas, to nie ma mowy o żadnej diecie. Nie jesteś w stanie kontrolować, ile kot tak naprawdę zjada. A może zjada znakomitą większość?
Może zacznij od karmienia kotów w określonych porach określoną ilością karmy - każdy ze swojej miski?
Wystarczą 2-3 posiłki dziennie.
Pół szklanki karmy na kota to dużo. Bardzo dużo. Za dużo. Jeśli zwierzak jest "żarty", to zje swoje i doje po innych.

Twojemu kotu nie potrzeba karmy obesity. Jemu trzeba ograniczenia spożycia, bo jest po prostu przekarmiony. Karmą obesity też da się utuczyć - jeśli się będzie dawało za dużo

Na karmie bytowej, zwykłej spokojnie można koty odchudzić. Byle nie przekarmiać, a raczej zmniejszyć racje żywnościowe.
Swoją drogą - sporo zbyt tłustych kotów miewa problemy z pęcherzem. Po schudnięciu na ogół im się poprawia

Moje dostają po łyżce 2xdziennie. Łącznie na łebka około 50-60 gramów karmy suchej bytowej dobrej jakości dziennie.
Za grube ładnie schudły, za chude wyrównały, zacna żmija trzyma linię.

BTW - jeśli podajesz mokry posiłek, to tez sie dolicza do ogólnego żywienia. Wszystkie przekąski i podjadania sie dolicza.

a czy znacie jakieś inne sposoby odchudzenia kota oprócz zredukowania dawki pożywienia?? bo u mojego to jakoś nic daje.... a jest juz na swojej dietce jakis czas. Żeby nie było, głodzić, też go nie głodzę

Elwis i próba odchudzania - proszę o pomoc

Kto przegląda forum