
Kotka jest w kolejnej w tym roku ciąży i trzeba coś z tym zrobić, bo nie chcemy, żeby urodziła i maluchy poumierały z zimna. Może ktoś z Gdańska ma jakieś kontakty lub zna kogoś, kto mógłby kocicę przetrzymać przez tydzień?
Operacja będzie we wtorek na ul. Lelewela lub u dr Sularza. Jutro się okaże. Transport mamy zapewniony. Karmę tez zapewnimy i cała wyprawkę.
Chodzi tylko o ciepły kąt na czas wydobrzenia. Jeśli możecie pomóc - to bardzo proszę!!!