Strona 1 z 3

Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 17:49
przez mm_ak
Może ktoś z Was miał podobny problem. Mamy kotka - Klocuś (rusek) - 2,5 letni. Cały czas zachowywał się żywiutko jak na malucha przystało. Biegał, skakał, dokuczał ;) od tygodnia zaczął coraz mniej jeść, aktywność spadała, doszło do tego, że całodniowy posiłek składał się z kilku chrupek i odrobiny wody, a jego poruszanie się ograniczyło się do wypraw do kuwety. Dodam, że kotek od zawsze karmiony był karmą RC lub Hill's w połączeniu z kurczakiem, rzadko rybą i wołowiną. Nic nie zjadł co mogłoby mu zaszkodzić. Uznając, że dłużej już tak nie może nie jeść zabraliśmy kota do weta - sądząc, że może się "przytkał" wylizanymi włoskami, skąd jego niechęć do jedzenia. RTG nic nie wykazało oprócz małych obszarów zapowietrzenia. Następnego dnia "złapaliśmy" kocie sioo i zanieśliśmy do badania. Wykazało stan zapalny - początkowo uznany za zapalenie pęcherza. Kolejnego dnia kotek był juz na badaniu krwi i wet zalecił kroplówkę (po zbadaniu krwi glukometrem) z glukozy i innych "wzmacniaczy". Kot lepiej się po tym czuje, już nie leży w jednym miejscu cały dzień, ale do poprzedniej aktywności jeszcze mu baaardzo daleko. Dwa razy dziennie jeździmy z kotem na kroplówkę. Podejrzenia idą w kierunku trzustki / nerek, lecz cały czas nie mamy wyników specjalistycznych badań trzustki. Dodam jeszcze, że kot ma ponad 2-krotnie podniesiony poziom cholesterolu.

Jeśli mieliście podobny problem prosimy o wskazówki. Będziemy wdzięczni za każdą opinię :)

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!!

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 17:56
przez PcimOlki
Wyniki przepisz.

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!!

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 18:12
przez mm_ak
Mocz:
ciężar właściwy: 1,030
Ph: 6
Azotyny: neg
Białko: ++
Glukoza: +
Ketony: neg
Urobilinogen: norm
Bilirubina: neg
Erytrocyty: neg
Leukocyty: +++

Krew:
PLT FLAGS: MIC
WBC: 10.8
RBC: 8.66
HGB: 13.6
HCT: 43.6
PLT: 150
MCV: 50
MCH: 15.7
MCHC: 31.2
RDW: 16.3
MPV: 9.0
WBC FLAGS: AG2 EOS(7.3)
DIFF:
%LYM: 36.5%
%MON: 10.7%
%GRA: 52.8%
#LYM: 3.9
#MON: 1.1
#GRA: 5.8
BIOCHEMIA:
ALAT 78.9
ASPAT 73.0
MOCZNIK 34.4
KREATYNINA 1.9
AMYLAZA 2221.0

Specjalistyczne badania ze wzgl. na trzustkę (NIEPEŁNE)
CHOLESTEROL: 7.93
LIPAZA 32.1
FELINE TLI (W TOKU)

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!!

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 19:13
przez mikela
napisz może w tytule tematu, że chodzi o trzustkę, łatwiej będzie zauważyć temu, kto miał podobne doświadczenia. Trzymam kciuki :ok:

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!!

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 19:17
przez mm_ak
no właśnie nie wiem, czy chodzi o trzustkę. Wety miotają się pomiędzy trzustką a nerkami.

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!!

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 19:24
przez mikela
To napisz coś w stylu: "trzustka?nerki?" Tytuł jest dość enigmatyczny, a tak może przyciągnie wzrok odpowiednich osób. Ja niestety nie potrafię nic poradzić w tym przypadku :(

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!!

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 19:29
przez mm_ak
dzięki wielkie za chęć pomocy! :)
dopiszę do tematu.

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 19:49
przez mikela
Niewiele pomogłam :oops: . Ale mam nadzieję, że odezwie się ktoś bardziej doświadczony. Będę zaglądać, życzę powodzenia :ok:

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 20:46
przez Blue
A skąd podejrzenia w kierunku trzustki?
Kot ma nieładne wyniki moczu, choć wyniki krwi są ok pod kątem nerek, koniecznie trzeba kocurkowi zrobić usg - tym bardziej że jest glukoza w moczu. Są leukocyty, jest białko. Coś niedobrego dzieje się w drogach moczowych.
Koniecznie trzeba też oznaczyć poziom glukozy we krwi.

Może i jednocześnie coś się w trzustce dzieje - ale na pewno dzieje się coś w drogach moczowych.
I choć glukoza w moczu występuje także przy zapaleniu nerek, to koniecznie trzeba cukrzycę wykluczyć.

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 21:16
przez mm_ak
USG kot miał robione. Wykryto "duże" jak na takiego małego Stfora nerki, które są cytuję "niehigieniczne" - mały kontrast od innych narządów. Poza tym, badali mu cukier takim przyrządzikiem dla cukrzyków, i wyszło 101. Po tym podali glukozę. Poza tym Klocuś sioosia regularnie, normalnie, nie czai się z kropelką, nie piska z bólu przy oddawaniu moczu. Soosia jak rasowy kocur :) (wykastrowany)

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 21:18
przez PcimOlki
Blue pisze:A skąd podejrzenia w kierunku trzustki?
Kot ma nieładne wyniki moczu, choć wyniki krwi są ok pod kątem nerek, koniecznie trzeba kocurkowi zrobić usg - tym bardziej że jest glukoza w moczu. Są leukocyty, jest białko. Coś niedobrego dzieje się w drogach moczowych.
...

No nie wiem - czort wie czym ten mocz był badany. Wygląda na paski. Osadu nie badano.
Zakładając, że SG wyszedł prawidłowy, 1.030 jest wartością graniczną.
Bez badania osadu PROT jest niewiarygodny.
Glukoza w moczu może być wynikiem stresu.
Leukocyty z paska są zawsze na max.
We krwi CREA dość wysokie, ale może być z przyczyn pozanerkowych.
Mocznik spoko.
Nic konkretnego odnośnie nerek z tych badań nie wynika.
Ja stawiam na przyczyny pozanerkowe.

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 21:21
przez Blue
mm_ak pisze:USG kot miał robione. Wykryto "duże" jak na takiego małego Stfora nerki, które są cytuję "niehigieniczne" - mały kontrast od innych narządów. Poza tym, badali mu cukier takim przyrządzikiem dla cukrzyków, i wyszło 101. Po tym podali glukozę. Poza tym Klocuś sioosia regularnie, normalnie, nie czai się z kropelką, nie piska z bólu przy oddawaniu moczu. Soosia jak rasowy kocur :) (wykastrowany)


Skoro tyle wyników wskazuje na chore nerki (to zatarcie granic jest też takim wskazaniem, zwykle oznacza stan zapalny w nerkach i wokół nich) - to co sprawia że wet się na nich nie skupia?
To że kocurek sika bez problemu absolutnie nic nie znaczy. Jeśli chore są tylko nerki, to o ile nie padną całkiem i nie nastąpi bezmocz - kot może sikać najpiękniej pod słońcem.
Nerki Twojego kocurka jeszcze pracują, kreatynina i mocznik są ok - ale w każdej chwili może się to sypnąć.

Nie wiem co skłania weta do szukania innych chorób, może ma jakieś przesłanki.
Ale nerkami trzeba się zająć to i teraz.

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 21:24
przez Blue
PcimOlki pisze:No nie wiem - czort wie czym ten mocz był badany. Wygląda na paski. Osadu nie badano.
Zakładając, że SG wyszedł prawidłowy, 1.030 jest wartością graniczną.
Bez badania osadu PROT jest niewiarygodny.
Glukoza w moczu może być wynikiem stresu.
Leukocyty z paska są zawsze na max.
We krwi CREA dość wysokie, ale może być z przyczyn pozanerkowych.
Mocznik spoko.
Nic konkretnego odnośnie nerek z tych badań nie wynika.
Ja stawiam na przyczyny pozanerkowe.


Absolutnie się nie zgodzę.
To nie jest prawidłowy wynik moczu, szczególnie biorąc pod uwagę nieprawidłowy wynik usg.
W moczu jest glukoza, dużo białka, dużo leukocytów.
Zlekceważenie takiego wyniku i uznanie że z nerkami nic się nie dzieje, to na pewno fałszywe wyniki - uważam za mocno nieostrożne.
Identyczne wyniki miała moja Luna mająca fatalne zapalenie nerek.

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 21:26
przez Agn
Blue - trzustka została `podejrzana` najprawdopodobniej ze względu na poziom amylazy. Norma jest do 1800 [około].

Re: Klocuś - prosi o pomoc!!! Trzustka? Nerki? nie wiemy...

PostNapisane: Pt paź 21, 2011 21:28
przez Blue
Ale u kotów wysoka amylaza to głownie podejrzenie chorób nerek.
Ona wtedy często bardzo rośnie.
Jakby nie patrzył - cały czas te nerki.