Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
kotydwa12 pisze:Rozalka zdrowieje i wróciła do swego ulubionego "najeść się do syta" a co najważniejsze waga kociny znów do trzech kilogramów zbliża się a i panienka ciut piekli się u weta.
Oby do wiosny.
kotydwa12 pisze:Romuś na USG nie dotarł, bo opiekunka zaspała (przysiadła na chwilę bo godzina do wyjścia, a jak oprzytomniała po drzemce to minęła godzina wizyty; zaszkodziło mi trzy dni przy świecach i w kożuchu bo chałupa była bez prądu i ogrzewania po pożarze instalacji elektrycznej w piwnicy; jest nadzieja, że do soboty wszystko zostanie wyremontowane), ale że to uparta osoba (kociopańcia znaczy) to na badania krwi koteczka zawlokła.
Koteczki za wątpliwym przykładem opiekunki zaczęły kichać jak jeden mąż.
Oby ogrzewanie zaczęło działać pełną parą; jutro i pojutrze od poranku do wieczora bez wody i ogrzewania bo administracja kończy z prowizorką i nadpalone rury wymienia.
Oby do wiosny.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 389 gości