Kotydwa12 nie ma już z nami. Wando... (') ;(

Kotydwa!!!
Ależ w życiu by się nie domyśliła; ale jak się cieszę!!!
:piwa:

Mówiłam już, że Cię kocham i nigdy nie przestanę, co nie?

Polcia przed kąpielą

Polcia kochana :1luvu:

Polcia się pasie. Je bez opamiętania i dużo śpi.

AnielkaG pisze:Polcia się pasie. Je bez opamiętania i dużo śpi.

Koteczka odrabia ciezkie dni w schronie, odsypia stres, bo juz jest dobrze i czuje sie bezpieczna :1luvu:

Buziaki dla Polci :kotek:

Polinda

AnielkaG pisze:Popraw- Daisy jest w DS
i odepnijcie banerki - Polcia jedzie jutro do DS

Mam upominek dla Polci od mojej Mamy.
Ale to już chyba wybiorę się z wizytą do nowego miejsca zamieszkania Polci

.

ale niesamowite wieści :1luvu:

super akcja :ok:

gratulacje dziewczyny :ok:

Polcia do stada dołączyła "bez sensacji", tylko Cwana Gapa wieczorem w sobotę odkryła, że nowej chyba nie lubi, bo jak chciała na noc pójść spać na swoją ulubioną miejscówkę - najwyższą platformę drapaka to zastała tam Polcię i pyskówka
była straszna (ale bez łapoczynów). Wyjaśniłam panienkom "musicie się jakoś dogadać bo drugi drapak najwcześniej na gwiazdkę zakupię", no i jakoś wymieniają się legowiskiem bez większych kłótni przynajmniej gdy jestem w domu.
Polcia zapisana została na środę do okulisty.

najwyższą platformę drapaka to zastała tam Polcię

no właśnie, u mnie też opanowała drapak perfekcyjnie
kochana jest, nie?

Kochana i bystra.

Wczoraj "obkolędowałyśmy" weterynarzy.
Diagnoza pani okulistki wstępnie jest następująca: w lewym oku resztki pękniętej gałki ocznej i trzeba będzie oczodól wyczyścić i zaszyć, prawe oko po wyleczeniu stanu zapalnego powinno udać się zachować "dla urody".
Zalecenia: 3 -4 razy dziennie floxal po 1 kropli do każdego oka i przemywanie oczu naparem z świetlika.
Następnie byłyśmy u kociego internisty i zostało ustalone w porozumieniu okulistą, że jak już Polcia będzie się kwalifikowała
do operacji oczu to sterylka będzie przeprowadzona "za jedną narkozą" a na razie za tydzień zgłaszamy się na kontrolę.
Polcia ma przez ten czas dostawać antybiotyk (enroxil - jak nie przekręciłam nazwy) 1/4 tabletki dziennie oraz immunodol.
Polcia w trakcie badań była bardzo grzecznym koteczkiem

dziękujemy za wieści!

bardzo się cieszę, że Polcia nie sprawiała trudności wychowawczych u weta

A jak aklimatyzacja w stadzie?

Jak jestem w domu to jest spokojnie, a jak mnie nie ma to chyba też, bo żadnych ran ciętych, kłutych i szarpanych po powrocie opatrywać nie muszę.

Kotydwa12 nie ma już z nami. Wando... (') ;(

Kto przegląda forum