Kotydwa12 nie ma już z nami. Wando... (') ;(

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 29, 2018 18:06 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Koteczki miewają się w miarę :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: :kotek: (odpukuję w niemalowane by nie zapeszyć).
Bidoki nie przypuszczają (mam nadzieję, że buntu nie będzie), że opiekunka do zdrowotnego przeglądu wiosennego Bandy
się szykuje. Zdaniem koteczków takie pomysły są z gatunku "dopustów bożych": bez śniadania! bez śniadania! bez śniadania!
Wiadomo im przecież - opiekunka to klasyczny egzemplarz typu "ludzkość jest podła" - a wciąż mają złudzenia.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie kwi 29, 2018 21:02 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

To ja życzę dobrych wyników tego przeglądu :ok:
Obrazek

MałgosiaZ

 
Posty: 2739
Od: Nie lut 06, 2011 20:40
Lokalizacja: Warszawa-Grochów

Post » Pon lip 23, 2018 16:09 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Opiekunka :oops: nie wykazała się.
Przegląd zdrowotny koteczków odwlekł się ale nie uciekł.
Od niedzieli prześladowani byli Polcia i Szaruś.
Szaruś vel Miruś wyniki badania krwi ma wzorcowe i USG "pokazało" obie prawe nerki prawidłowe jak i cały układ moczowy.
(Panicz ma 13 latek i nie jest już młodzieńcem). Uff!
Polcia wyniki ma kiepskie - przekroczone: mocznik i kreatynina, a pierwiastki dziwne czegoś.
USG "określiło" postęp w degradacji nerek lewa 2,1 x 1,4 cm; prawa 3,0 x 1,9 cm; na szczęście inne części układu moczowego bez odchyleń od normy.
Jesteśmy z Polcią umówione na konsultację w przyszłą środę a do tego czasu kroplówki, leki panienki jak na razie bez zmian.
I będzie zabawa bo Polcia przypomni sobie, że z piskorzem spokrewniona jest.

edit. Polcia w wynikach badań została przechrzczona na Policję (na czasie, na czasie)

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 31, 2018 19:12 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Jutro postanowiłam poprześladować koty "ku czci" wizyty Polci u weta i zabrać (po przegłodzeniu) Romusia na przegląd; badań krwi nie miał robionych od roku
a panicz to rocznik 2002 (przynajmniej taką datę urodzenia przypisano chłopakowi na pierwszej wizycie weterynaryjnej po zasiedlaniu moich skromnych progów).
A Rudzio taki jakiś dziadygowaty ostatnio, ale to chyba nie upały bo z Cholerą namiętnie się dosłoneczniają.
I oby sie nie pogorszyło bo mimo kiepskich nerek Polcia pełna werwy i pomysłów.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lip 31, 2018 19:35 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

:ok: :ok: za jutrzejszą wizytę i wyniki badań
Dla całej Bandy :1luvu: :201461 :201461 :201461 :201461 :201461 :1luvu: i Opiekunki :1luvu:
Obrazek

MAU

 
Posty: 2620
Od: Śro paź 24, 2012 11:45

Post » Śro sie 01, 2018 18:56 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Polcia po wizycie w klinice z lekka obrażona na opiekunkę, a powinna się cieszyć, bo gdyby nie ta wizyta to skąd by było wiadomo, że ciśnienie panienka ma w normie ale cardiolopin to prawdopodobnie do końca życia brać będzie (a to oznacza, że kocie kabanoski z Lidla będą codziennie na drugie śniadanie) i nadal ma przyjmować Lespewet (będzie Romuś miał co kraść bo to takie dobre cukiereczki) i jeszcze raz na tydzień kroplówka a za trzy miesiące powtarzamy badania i się meldujemy na kontroli.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 15, 2018 18:37 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

W augiaszowie zmiany.
Zamieszkała z nami Kropka z tego wątku viewtopic.php?f=1&t=186239.
Koty jak zwykle chciały się przedstawić jednak panienka lekko zestresowana zwiała pod wannę.
Długo tam nie posiedziała (wysłuchała rozmowy z jasdor o wezwaniu fachowca od rozebrania obudowy i kilka minut później pokazała sie "na pokojach"). Opiekunka znana z podłości dla kotów zablokowała wejście to i kocina po eksploracji łazienki
odkryła "oswajalnię" i zainstalowała się w szafce pod zlewem i za szafkami kuchennymi.
Od wczoraj z pewną ostrożnością taką grasuje po całym mieszkaniu.
Została biedulka okradziona bo Fifi uznała, że łóżeczko Kropidła to będzie jej i leżąc w nim osykuje te koty, które za blisko podejdą (bo może zasiedlić zechcą)
Kropka brzuch do głaskania wystawia a dziś rano w zamieszkach głodowych uczestniczyła bo opiekunka przyspała trochę i koty z głodu o własne łapki się potykały.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa


Post » Czw sie 16, 2018 11:04 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

A ja pozwolę sobie zaprezentować dziewczynę już na pokojach i bardzo podziękować w jej imieniu za podarowane nowe życie, bo gdyby nie Opiekunka to musiałaby wrócić do piekła.
Za nowe życie :piwa: :1luvu: kolejne...uratowane...kocie :kotek:

Obrazek

jasdor

Avatar użytkownika
 
Posty: 16341
Od: Sob wrz 19, 2009 11:51
Lokalizacja: Krosno

Post » Pon sie 20, 2018 0:38 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Jakby co, to ja z tych, co o Kropce mogą czytać i czytać :mrgreen: i chętnie podkradać zdjęcia do ogłoszeń :mrgreen:

Szalony Kot

 
Posty: 23304
Od: Pt wrz 24, 2010 13:01
Lokalizacja: Grodzisk Maz./ Warszawa

Post » Wto sie 21, 2018 17:59 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Koteczki wczoraj widząc opiekunkę wielce się dziwowały i oglądały z wielkim zainteresowaniem gipsowy bucik.
Ciekawa jestem jak zareagują gdy dziś kompletne wyposażenie zobaczą bo pańcia rano nabyła kule do kompletu.
Najważniejsze, że koteczki w zgodzie żyją i nawet początki jakiś sojuszy Kropki z Szarusiem i Polcią zaobserwowałam.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 21, 2018 19:35 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Ojej, gipsowy bucik... Nie potrzebujesz jakiejś pomocy? Może zakupy Ci przytargać?

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto sie 21, 2018 19:36 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Arcana pisze:Ojej, gipsowy bucik... Nie potrzebujesz jakiejś pomocy? Może zakupy Ci przytargać?

No właśnie? Mogę pomóc, choćby jutro.
ObrazekObrazekObrazek
"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35312
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Wto sie 21, 2018 19:41 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Ja też mam czas :)

Arcana

 
Posty: 5667
Od: Nie lip 17, 2005 13:59
Lokalizacja: Warszawa


Adopcje: 14 >>

Post » Wto sie 21, 2018 20:30 Re: Polcia bez oczu w DS i reszta Bandy u Kotydwa12 :)

Dziękuję. bardzo. teraz ćwiczę jak funkcjonować z dpdatkowym oprzyrządoețwaniem i dzisiaj byłam bardzo dzielna: kupilam kule, wykupilsm leki, zrobiłam zakupy, zapisałam się do poradni ortopedycznej. Nie wiem jak dłługo będę taka pełna werwy. Trzeba ćwiczyć.
I nauczyć się pisania z țelefpnu.

kotydwa12

Avatar użytkownika
 
Posty: 989
Od: Wto lut 09, 2010 17:24
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 124 gości