karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 17, 2011 12:16 karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

Już ponad dwa tygodnie temu uciekła mi z domu w warszawskim Ursusie kotka. Bura z białymi łapkami, brzuszkiem i szyją. Nazywa się Mimbla, reaguje na imię ale jest strachliwa i do obcego nie podejdzie. Dotychczasowe poszukiwania nie dają rezultatu ku naszej rozpaczy...Jeśli ktoś dokarmia wolno żyjące koty w okolicy Bohaterów Warszawy to proszę o kontakt. Nawiązałam tylko kontakt z paniami z ursus niedźwiadek i gołąbki ale to chyba za daleko. Zdaję sobie sprawę, że bury kot nie jest zbyt charakterystyczny, w naszej okolicy jest ich mnóstwo. Mimbla ma 3 lata, jest mała, waży ok. 2,5 kg.
Z góry dziękuję za odpowiedź :)

deszczowiec

 
Posty: 13
Od: Wto paź 11, 2011 12:03

Post » Pon paź 17, 2011 22:59 Re: karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

A jaki nr Bohaterów Warszawy? Będę się rozglądać. To Twoje ogłoszenie wisi u weta obok kościoła?
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Wto paź 18, 2011 10:11 Re: karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

Uciekła z mieszkania na Bohaterów Warszawy 20, blisko kebabu i cukierni.
Tak, to moje ogłoszenie, jeśli tylko zobaczysz takiego kotka to będę wdzięczna za kontakt :)

deszczowiec

 
Posty: 13
Od: Wto paź 11, 2011 12:03

Post » Wto paź 18, 2011 20:11 Re: karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

Dam znać Pani Krysi. Jest jeszcze karmicielka Natalia - Adamieckiego 10. Zapytam, czy Kryśka ma do niej telefon, jeżeli nie to sama będziesz musiała poszukać tej Natalii. Ja nie chcę z tą babą mieć do czynienia.
Ta Natalia może być cenna w poszukiwaniach, bo karmi w wielu miejscach.
Możesz spróbować dotrzeć do niej przez Panią Raczyńską z Wydziału Środowiska Urzędu Ursus. Zadzwoń do Urzędu - powinni połączyć. Pani Raczyńska ma telefony do wielu karmicielek z Ursusa, bo wydaje im karmę. Do Natalii kontakt ma na pewno.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 19, 2011 9:00 Re: karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

Cenna informacja, dzięki!
Myślałam też o wystawieniu klatki łapki, może w tym urzędzie da się pożyczyć.
Jeśli będziesz miała ten numer to też będę wdzięczna. Boje się o tego kota bo już nocami jest tak zimno...
dzięki!

deszczowiec

 
Posty: 13
Od: Wto paź 11, 2011 12:03

Post » Śro paź 19, 2011 18:03 Re: karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

Nie wiem, czy w Urzędzie mają klatki-łapki. Kiedyś mieli dwie. Jedną na stałe miałam ja, ale kiedyś ukradli im tą drugą i musiałam oddać "swoją".
Klatę-łapkę jest sens ustawiać tylko wtedy, gdy namierzysz swojego kota, a on będzie zbyt wystraszony aby do Ciebie podejść.
Przesyłam Ci na pw telefony.
Obrazek
Obrazek
Jeszcze żaden nieśmiertelny bóg nie przeżył śmierci swoich wyznawców.
NAUKA O KLIMACIE.PL

genowefa

Avatar użytkownika
 
Posty: 18789
Od: Pon wrz 18, 2006 13:34
Lokalizacja: Warszawa-Ursus

Post » Śro paź 19, 2011 23:17 Re: karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

A miała obrożę? Bo coś mi mignęło ostatnio, ale z czarną obrożą.
Jak się znajdzie, to nadal będzie kotem wychodzącym?
Obrazek

monika794

Avatar użytkownika
 
Posty: 3696
Od: Sob kwi 18, 2009 1:24
Lokalizacja: Warszawa Ursus

Post » Czw paź 20, 2011 9:40 Re: karmiciele w Ursusie poszukiwani!!

Kotka mi uciekła więc akurat nie miała obroży, kot sąsiadów jest prawie identyczny więc jeśli to było blisko Bohaterów Warszawy to mógł być on. Robi sobie wycieczki, ma czarną obróżkę ale jest większy bo to kastrat.
zadzwoniłam właśnie do urzędu dzielnicy, dostałam numery karmicielek (całkiem ich sporo), dziś po pracy wszystkie obdzwonię i dam im zdjęcie kotki, w końcu gdzieś musi się żywić...

deszczowiec

 
Posty: 13
Od: Wto paź 11, 2011 12:03




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości