Zawody, które mogą wykonywać koty :)

Postanowiłam założyć taki wątek, a nuż (widelec
) się przyjmie. Zauważyłam bowiem, że mój koci współmieszkaniec (a może to ja już mieszkam u niego, któż to wie) Dreyfus przejawia pewne umiejętności zawodowe, i to w kilku co najmniej dziedzinach.
A stało się to za sprawą tego, że dziś tż postanowił wybrać się na rower, jednak okazało się, że z koła zeszło powietrze (z przyczyn nieznanych). Dopompował więc koło, postawił rower w przedpokoju i na szczęście nie zdążył odjechać, a to wszystko dzięki Dreyfusowi, który podszedł i od razu wykrył miejsce przebicia - coś mu dmuchało w nosek. Przyłożyłam rękę - faktycznie, dmucha
Tak więc mamy kociego diagnostę, a może i serwisanta rowerowego.
Inna propozycja: Dreyfus dzielnie towarzyszy mi w kuchni przy gotowaniu, układając się na blacie i obserwując. Zawód: pomoc kuchenna lub... inspektor Sanepidu?
Drżę 
W wolnych chwilach pan D. para się hydrauliką:

na tym na pewno nie koniec, ale oczywiście jego głównym zawodem pozostaje wciąż wkurzacz wnerwiacz
A Wasze koty gdzie mogłyby pracować?

A stało się to za sprawą tego, że dziś tż postanowił wybrać się na rower, jednak okazało się, że z koła zeszło powietrze (z przyczyn nieznanych). Dopompował więc koło, postawił rower w przedpokoju i na szczęście nie zdążył odjechać, a to wszystko dzięki Dreyfusowi, który podszedł i od razu wykrył miejsce przebicia - coś mu dmuchało w nosek. Przyłożyłam rękę - faktycznie, dmucha

Inna propozycja: Dreyfus dzielnie towarzyszy mi w kuchni przy gotowaniu, układając się na blacie i obserwując. Zawód: pomoc kuchenna lub... inspektor Sanepidu?


W wolnych chwilach pan D. para się hydrauliką:

na tym na pewno nie koniec, ale oczywiście jego głównym zawodem pozostaje wciąż wkurzacz wnerwiacz

A Wasze koty gdzie mogłyby pracować?
