Miau.PL

POMOCY!!!

Zaginął Nasz RUDY KOCUR... o imieniu Rudy:) Zaginął wczoraj wieczorem z ulicy Trocera. Kot jest rudy, duzy, wykastrowany i ma obroze przeciwpchielna na sobie.

Nie sadze, zeby dal sie zlapac, ale glod i zimno robia swoje:(((

Z gory dziekuje za pomoc!!!!


Kontakt

tel. 795447424 784521860 (prosze puszczac sygnal, a oddzwonimy).

Zdjęcia

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4d4 ... 93da5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/edf ... a34f9.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/575 ... 05886.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4f3 ... bf307.html

Numer kontaktowy pomylilam

784512860

Moze ktos widzial, slyszal!!!

zaznaczam sobie,rozwieszajcie ogłoszenia,to jest ulica przy policji

tak tak, mieszkamy jakies 750 m za remontowanym mostkiem, w strone korfantego

rozwiesilismy dzisiaj czesc ogloszen, za chwilke ruszamy na poszukiwania...

Ozanna1405 pisze:tak tak, mieszkamy jakies 750 m za remontowanym mostkiem, w strone korfantego

rozwiesilismy dzisiaj czesc ogloszen, za chwilke ruszamy na poszukiwania...

macie ze soba cos do jedzenia najlepiej whiskas albo tunczyk w puszce cos co mocno pachnie

podniose i 3mam kciuki

Trzymam kciuki!

Kocur jest wychodzacy, codziennie wracał. Dzisiaj całe przedpołudnie byłam w domu, zostawiłam otwarte okno i nic:(((

Codziennie wracal sam, z reszta naszych kotów. Za kazdy razem wracal pierwszy.

Obstawiam trzy wersje

1) ktos przez przypadek zamkna go w piwnicy
2) cos mu sie stalo, ale o tym nawet nie chce myslec
3) ktos zabral go do domku...nieskromne to bedzie, ale Kocur jest przepiekny:((( no i rudy, a to chodliwy kolor...

Ozanna1405 pisze:Kocur jest wychodzacy, codziennie wracał. Dzisiaj całe przedpołudnie byłam w domu, zostawiłam otwarte okno i nic:(((

Codziennie wracal sam, z reszta naszych kotów. Za kazdy razem wracal pierwszy.

Obstawiam trzy wersje

1) ktos przez przypadek zamkna go w piwnicy
2) cos mu sie stalo, ale o tym nawet nie chce myslec
3) ktos zabral go do domku...nieskromne to bedzie, ale Kocur jest przepiekny:((( no i rudy, a to chodliwy kolor...

jesli wróci,za co trzymam kciuki,to moze na spacery z szelkami i smycza

Edytuj swój pierwszy post ( kliknij przycisk "zmień" pod postem ) i tam popraw numer telefonu .
Oby się szybko znalazł.

Tu wątki z radami jak szukać zaginionego
viewtopic.php?f=1&t=104532&hilit=+klub+kot%C3%B3w+odnalezionych
Zelda
viewtopic.php?f=1&t=126169&hilit=+klub+kot%C3%B3w+odnalezionych

Skoncza sie jakiekolwiek spacery.
Kurcze wychodza od roku i nic takiego sie nigdy nie zdarzylo:(((

Rok temu jak jeszcze mieszkalismy w mega blokowisku zaginela Nam kotka...nie bylo jej dwa miesiace:(
Marzylam, zeby nigdy sie to wiecej nie zdarzylo.

Kurcze...Rudy byl zawsze pierwszy w domu i przybiegal na wolanie:(((

Zgroza!!!

Ozanna1405 pisze:Skoncza sie jakiekolwiek spacery.
Kurcze wychodza od roku i nic takiego sie nigdy nie zdarzylo:(((

Rok temu jak jeszcze mieszkalismy w mega blokowisku zaginela Nam kotka...nie bylo jej dwa miesiace:(
Marzylam, zeby nigdy sie to wiecej nie zdarzylo.

Kurcze...Rudy byl zawsze pierwszy w domu i przybiegal na wolanie:(((

Zgroza!!!

koty niewychodzące żyją dłużej ,chyba,ze ktos ma dom z ogrodem i woliere

Olu jak sie uspokoi ruch(dobrze ze Trocera zamknieta)to wez ze soba latarke-doskonale widac kocie oczy.Wiem z praktyki z Mika.No i 3mam kciuki

Doskonale wiem, ze zyja dluzej. Jednak stalo sie jak sie stalo i nie cofne czasu...Pozostaje nadzieja, ze wroci caly i zdrowy.

trzymam kciuki