
Zauważyłam ok. 2 tygodnie temu, że kocieństwo wciąga wodę jak smok wawelski. Cała przerażona pobiegłam do naszego Veta, zrobić badania na cukrzycę. Badania krwi wykazały zjechną wątrobę i problemy z nerkami (zawyżony mocno ALAT, mocznik i kreatynina).

Za 4 tyg. mamy się zgłosić na USG. Na razie dietka, hapatil i kreon (2 razy dziennie).
Jestem cała przerażona.

Podejrzewam, że wałkowaliście już te tematy, ale coś mi wyszukiwanie nie idzie... Jeśli Ktoś pamięta wątek na ten temat, bardzo proszę o linka.