Miau.PL

Autor: bluerat
Przed chwilą przyszła pani z kocurkiem około 3-3,5mies, który od wczoraj wisiał na płocie za nogę - bo na nodze zadzieżgnął mu się drut Nazwaliśmy go Drucik.

Maluch ma niemierzalną temperaturę, tą nogę - tylną - zimną i sztywną - może być do amputacji. To lewy tył, za to lewy przód ma też niewładny - prawdopodobnie doszło do złamania typu odklejenie nasady kości przedramienia, no ale nie mamy RTG żeby to stwierdzić.

Maluch nie ma się gdzie podziać, pani która go znalazła chce go zostawić w nastawni kolejowej czy kopalnianej, nie zrozumiałam - bo tam są ludzie 24h/dobę

Maluch potrzebuje troskliwej opieki - dogrzewania, masowania tej zimnej kończyny, na pewno nastawnia to nie miejsce dla niego.

Niestety ja dzisiaj zaczynam urlop i nawet w lecznicy nie ma go jak zostawić

****************************************************************
BAZARKI na Drucika :

viewtopic.php?f=20&t=134646&p=8101204#p8101204

KONTAKT do opiekunki Drucika :
memberlist.php?mode=viewprofile&u=46110

NR KONTA do wspomożenia Drucika będzie podawany zainteresowanym na maila przez Calanthe lub mnie (konto Calanthe)


Koniecznie w TYTULE przelewu proszę wpisywać swój NICK to ułatwi identyfikację wpłat

ROZLICZENIA:
WYDATKI
17.10.11. - 198zł - weterynarz (prześwietlenie, kroplówka, lekarstwo przeciwbólowe, 3 zastrzyki)
18.10.11. - 35zł - weterynarz (kroplówka, laser, 4 zastrzyki (2 do kroplówki, 2 w łapkę))
18.10.11. - 39zł - apteka(Cocarboxylasum Jelfa (zastrzyki na przednią łapkę))
19.10.11. - 65zł - weterynarz (4 zastrzyki, laser)
20.10.11. - 35zł - weterynarz (3 zastrzyki, laser, lekarstwo w strzykawce na 5 dni)
21.10.11. - 100zł - weterynarz - amputacja (zapłata za same leki, opatrunki itp)
22.10.11. - 58zł - weterynarz (antybiotyki) + pokarm
25.10.11. - 20zł - weterynarz (antybiotyki)
29.10.11. - 20zł - weterynarz (antybiotyki +laser na przednią łapkę)
31.10.11. - 0zł - weterynarz (zdjecie szwów + laser)
10.11.11. - 15zł - weterynarz (odrobaczenie)

RAZEM 585zł

WPŁYWY
19.10.11. - 50zł - afiain (darowizna)
20.10.11. - 40zł - Ania P. (darowizna)
21.10.11. - 10zł - Tomek B. (darowizna)
22.10.11. - 30zł - Gosia G. (darowizna)
22.10.11. - 14,63zł - Adrian (darowizna)
27.10.11. - 20zł - Ania P. (darowizna)
31.10.11. - 16zł - Mavi (bazarek+darowizna)
31.10.11. - 10zł - Mrata (bazarek)
01.11.11. - 20zł - Mal_ (darowizna)
03.11.11. - 18zł - ewagrz (bazarek)
03.11.11. - 40zł - Divali (bazarek)
03.11.11. - 30zł - mgj (bazarek)
29.10.11. - 17zł - Bernadka (bazarek)
03.11.11. - 10zł - Pani z poczty (bazarek)
09.11.11. - 25zł - Halina F. (darowizna) [ niestety nie napisała swojego nicka]
09.11.11. - 40zł - afiain (darowizna)

RAZEM 390,63zł

BRAKUJE:
194,37 zł

***********************************************
Filmiki z Drucikiem :
https://picasaweb.google.com/lh/photo/G ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/G ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/v ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/a ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/P ... directlink

https://lh5.googleusercontent.com/-Vu6P ... 130047.JPG zdjęcie Kajtka Drucika
On jest niesamowity, śliczny, taki kot z klasą

Album ze zdjęciami https://picasaweb.google.com/113037843885797684203/Drucik#

Biedactwo Ale musiał cierpieć ... i nadal cierpi
Kto się zlituje nad maluszkiem?

Na razie leży w klatce na macie grzejnej, przytulony do butelki z ciepłą wodą, opatulony w koc ratunkowy (tą folię co utrzymuje ciepło). Zasnął.

Pani która go znalazła przyjdzie po niego koło 16, ale jak zaniesie go do tej nastawni to cienko to widzę

A on nie może zostać w lecznicy chociaż przez weekend?

Nie mamy lecznicy całodobowej tylko 9-17, jutro jest dyżur 9-13, w niedzielę zamknięte - w weekendy palacz nie pali w ogóle więc jest zimno. Mały nie może zostać bez opieki na cały weekend.

Ja wracam do pracy dopiero 2 listopada, no a to ja zawsze jestem główną siła sprawczą (w znaczeniu opieki nad bezdomnymi kotami).

Biedactwo
ja mam wolny weekend ale od poniedzialku znowu do pracy:-(
na weekend mogła by go wziąsc ale niewiem czy to cos da bo na dlużej niema szans rodzice mi sie nie zgodza...
W razie czego prosze o kontakt telefoniczny.

Jesli jest potrzebne wsparcie finansowe to też chetnie pomoge.

Może to będzie jakieś rozwiązanie, maluszek zyska czas do poniedziałku.

Pani która znalazła kotka podzwoniła po znajomych i jej znajoma zaopiekuje się Drucikiem.
Mam nadzieję że uda jej się podjechać jutro z maluchem na kontrolę.

Myślę że nowe opiekunki będą szukały pomocy w pokryciu kosztów leczenia.

Aukcje cegiełkową najlepiej zrobić.

Powiedziałam nowej opiekunce że ma poszukać wątku Drucika na Miau i się podłączyć się tutaj.

Kwestie bazarków, aukcji cegiełkowych zostawiam już w jej gestii i znikam na ponad 2 tygodnie.

postaramy się czuwać.

Dziękuję

Oj co za biedulek

Mały opuścił lecznicę z temperaturą ok 36 stopni (35,9 bodajże). Ma założony wenflon, jutro ma być na kroplówce. W ciągu najbliższych kilku dni okaże się co z nogą. Na razie ma być ogrzewana i masowana.

Pani znalazła już ten wątek popołudniu, mam nadzieję że się wpisze i wstawi zdjęcia Drucika.

zaznaczę sobie