
Kocurki zostały najprawdopodobniej podrzucone do mnie przez
sąsiadów, którzy oczywiście wszystkiego się wypierają.
Nie jestem w stanie udźwignąć dodatkowych kotków finansowo,
stąd w grę wchodzi także wirtualna adopcja.
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 182 gości