Miau.PL

Chciałam zapytać, czy ktoś z was robił dwa te zabiegi u kotki jednocześnie, w jednej narkozie?
Wetka powiedziała, że istnieje ryzyko zakażenia rany pooperacyjnej, choć nigdy jej się to nie zdarzyło (będzie podany antybiotyk).
Komuś się zdarzyło, czy to raczej bezproblemowo w praktyce przebiega?

Miałam ten sam pomysł, żeby przy jednej narkozie, i tak samo mi wet odradził.

Ja robiłam, odbyło się bez żadnych problemów, mimo że kotka nie była okazem zdrowia z racji zepsutych zębów właśnie.

Ktoś jeszcze robił to jednocześnie?

Myślę, że u dziczków łapanych do kastracji to częste połączenie.
Kotka, o której pisałam była "robiona" na talon i wyglądało na to, że przegląd zębów przy okazji kastracji to u nich standardowe działanie (nikt się mnie nawet nie pytał o zdanie). Poszła do adopcji, więc mam ją do dziś na oku.
Może nie było to czyszczenie z piaskowaniem i polerowaniem ale najbardziej przeszkadzający kamień i niektóre zęby usunęli.

Wiele razy, bez problemu.