Strona 1 z 1
kocie zabawy

Napisane:
Sob paź 08, 2011 20:53
przez niteczkakce
Witam jestem tu pierwszy raz. Mam pytanie odnosnie moich kociakow a wiec mam niespelna 3 letnia kotke i od niedawna 5 miesieczna przyniesiona do domu przez corke .Kotka jest po wizycie i weta wszystko z nia ok. Kotki bawia sie ze soba jednak od jakiegos czasu zauwazylam ze starsza jest ugryziona w okolicy lopatki byla z nia u lekarza i stwierdzil ze to nic powaznego,ale juz 2 tydz i ranka sie nie goi. Co sie zastrupi ta ja lize i od nowa sie otwiera co moge zrobic? Prosze o pomoc martwie sie o nia.
Re: kocie zabawy

Napisane:
Nie paź 09, 2011 17:12
przez madzia89
radziłabym wizytę u weta
Re: kocie zabawy

Napisane:
Nie paź 09, 2011 17:13
przez madzia89
oczywiście innego niż poprzedni
Re: kocie zabawy

Napisane:
Nie paź 09, 2011 18:40
przez niteczkakce
Dziekuje za odpowidz tak tez zrobie
Re: kocie zabawy

Napisane:
Nie paź 09, 2011 19:12
przez anna09
Pewnie nie obejdzie się bez założenia kołnierza, aby kotka nie mogła podrażniać gojącej się rany. Weta trzeba koniecznie odwiedzić - obejrzy ranę i zadecyduje o zastosowaniu odpowiednich leków (ogólnodziałających i/lub miejscowo).
Mój kocurek miał rankę na szyi i też strasznie długo z tym walczyliśmy, bo ciągle ją rozdrapywał. Miejsce ranki uniemożliwiało założenie kołnierza. W końcu zawiązałam mu na szyi chusteczkę, w której chodził. Zdjęłam mu za wcześnie, bo rana była już zagojona, ale miejsce nie porosło sierścią, więz znowu rozdrapał. Następnym razem w chustce chodził tak długo, aż miejsce rany zarosło sierścią, ale w końcu się udało. Trwało to niestety bardzo długo i dwukrotnie podawane były leki oraz rana była smarowana maścią.
Re: kocie zabawy

Napisane:
Pon paź 10, 2011 19:19
przez niteczkakce
Bardzo dziekuje za wskazówki bylysmy u lekarza i powoli ranka sie goi.Trisia jej nie drapie a chustka to bardzo dobry pomysł. Dziekuje i pozdrawiam