Miau.PL

Dziś ze srchroniska zabralam dwa maluchy. Mają góra dwa tygodnie. Jeden uparcie odmawia ssania z butelki. Jakie macie pomysly na to by jadl? I o czym przede wszystkim powinnam pamiętać przy takich maluchach?

Monika_T pisze:Dziś ze srchroniska zabralam dwa maluchy. Mają góra dwa tygodnie. Jeden uparcie odmawia ssania z butelki. Jakie macie pomysly na to by jadl? I o czym przede wszystkim powinnam pamiętać przy takich maluchach?

Nie wiem na ile masz doświadczenie z kociakami.

1) Jakim lekiem je karmisz? Zwykłe krowie jest niewskazane, powinno być mleko weterynaryjne dla kociąt (nie dla kotów!), np. Mixol, ewentualnie mleko w proszku NAN 1 rozrobione gęściej niż w przepisie, tak jak śmietana.
2) Malutkie kocięta mogą słabo ssać, wtedy podaje się mleko strzykawką do pysia, ale uwaga na zachłyśnięcie- w ogóle kocięta powinno się karmić nie tak ułożone jak dziecko na ręku, tylko zeby wyciagał pysia do przodu i w górę
3) Malutkie kocięta wpowinno się karmić co 2-3 godziny i kontrolować wagę.
4) Czy wiesz, że takie malutkie kociaki nie załatwiają się same z siebie? Mama wymasowuje im siusiu i kupę języczkiem, można to robić, masując wacikiem zwilżonym w ciepłej wodzie i odciśniętym brzuszek i okolice odbytu , zgodnie z ruchem wskazówek zegara
5) malutkie kociaki mają kłopoty z regulacją temperatury, powinny mieć dostepny termoforek albo butelke z bardzo ciepłą wodą (butelkę owinąć tkaniną)

To wszystko już wiem z wcześnejszych postów. Jeden kociak uparce szuka cyca i ssie brata dość natarczywie. Już pomyślalam żeby może dziurkę w miękkim misiu zrobić...
Wiem ile maluch powinnien zjeść jednorazowo tylko jeśli tego ne chce to go budzić aby wyszla norma? 1 ml 2 ml np co godzina?

Monika_T pisze:To wszystko już wiem z wcześnejszych postów. Jeden kociak uparce szuka cyca i ssie brata dość natarczywie. Już pomyślalam żeby może dziurkę w miękkim misiu zrobić...
Wiem ile maluch powinnien zjeść jednorazowo tylko jeśli tego ne chce to go budzić aby wyszla norma? 1 ml 2 ml np co godzina?

Brata ssie z choroby sierocej. Dziurka na smoczek w misiu, czy nawet w mechatym kocyku (po co dziurawić misia) to chyba niezły pomysł. Budzić trzeba, bo inaczej się zagłodzi, moze nie co godzina, ale co 2-3

Tylko czy te 2 ml wystarczy powinem przynajmniej 6ml

A moze spróbuj takiej rady:
Żeby pobudzić odruch ssania smoczek trzeba "podetknąć" pod podniebienie -nie ustawiać w dół gardła - jeśli mały obejmie dół smoczka jęzorkiem powinien zacząć ssać My nie możemy nauczyć lizania niestety, tak się pannie spodobała butelka i cała uwaga jej poświecona
To z wątku viewtopic.php?f=13&t=76617&p=3528063&hilit=pobudzi%C4%87+odruch+ssania#p3528063

Napisałam prośbe o porady do doświadczonej w tej kwestii kolezanki-Ewa niejednego kociaczka wychwała na butli!-na pewno zaraz napisze co i jak robić!-mi bardzo pomogła!

Czekam niecierplwie. Na początek dziurka w kawaku misiowego materialu chyba pomogla. Maluch widocznie nie lubi podczas karmienia dotykania. Jeszcze trochę, a kupię sztucznego kota i tam wsadzę butelkę
Kupka siusiu i palulu. Czy to mozliwe by maluch mial robaki? Razem z kupką wyszly takie biale kulki. A może to problem mleka...mam MILVET.
To moje pierwsze maluchy

Dzień dobry
Zaraz napiszę wszystko co wiem o maluchach i ich wychowaniu, a Ty Kasiu-Kropko jesli o czymś zapomnę, krzycz!

Zacznę od tego, że maluchy jeszcze nie kontrolują same cieploty ciala i musza byc podgrzewane. Najlepiej sprawdza sie butelka wody zawinięta w ściereczkę, lub cieniutki kocyk. Elektryczna poduszka jest ciut niebezpieczna. Muszą być dogrzewane bo zaczną chorować z wyziebienia.Karmienie musi być ca 2-3 godziny, w nocy tez. Karmimy mlekiem odpowiednim dla kociąt, świetnie sprawdzal sie Mixol. Nigdy nie karmilam mlekiem dla dzieci więc o nim nic nie wiem. O odpowiednim ulożeniu kociat już ktoś pisal. Trzeba po każdym jedzeniu masować kocietom brzusio o odbyt. Do masowania używalam gąbeczki, cięlam takie od mycia naczyń na 2 części. Zaczynalam masowanie od łepeczka, boczki i brzuszek, a na końcu okolice odbytu. Do odsiusiwania używalam ciepłej wody z odrobiną oliwki, bo ciągle pocieranie pupci powoduje otarcia. Maluchy potrzebuja też kontaktu z osobą karmiącą, Przytulać trzeba, przyzwyczajają sie do zapachu osoby karmiącej.

Szura-najmysi mama pisze: Do masowania używalam gąbeczki, cięlam takie od mycia naczyń na 2 części. Zaczynalam masowanie od łepeczka, boczki i brzuszek, a na końcu okolice odbytu. Do odsiusiwania używalam ciepłej wody z odrobiną oliwki, bo ciągle pocieranie pupci powoduje otarcia.

Cenna rada. Dzięki

A ja waśnie moją kotkę namawiam do masowania maluszków. Moze się uda. Zawsze jej kilka dni zchodzi zanim zaczyna zajmować się nowymi maluchami.

Zważ je, i waż codziennie o tej samej porze. Powinny przybierać na wadze. Kocięta dokarmiane przez człowieka przybieraja mniej niż karmione przez matkę, ale powinny przybierać ok. 12 g. (karmione przez kocce przybierają od 12 do 22g dziennie) Myślę, że ten misiak na początek to dobry pomysł jeśli im to pomaga.
Co do robali, to nie wiem, bo nigdy nie widzialam robali kocich u moich maluchów. Wydaje mi się jednak, że teraz jest zdecydowanie za wcześnie na odrobaczanie, ale o tym powinien zdecydować wet Ja bala bym sie odrobaczać takie groszki).
Pewnie za chwilę znowu cos mi sie przypomni. Jeśli masz pytania, pisz proszę>

Szura-najmysi mama pisze:Zważ je, i waż codziennie o tej samej porze. Powinny przybierać na wadze. Kocięta dokarmiane przez człowieka przybieraja mniej niż karmione przez matkę, ale powinny przybierać ok. 12 g. (karmione przez kocce przybierają od 12 do 22g dziennie) >

Na tą chwilę wiem wszystko. Wlasnie odpowiedzialaś na moje ostatnie wątpliwosci. Mam nadzeje że bedzie ok.
Wielkie dzięki

Zakręcona jestem jak słoik na zimę
Pewnie napiszę oczywistą oczywistość, ale ... ta gąbeczka do masowania musi być zwilżała cieplutką wodą !

I następne pytanie-cóż moja nieudolność spowodowala, że maluchy się ubrudziły kupką i to bardzo Jak takie maleństwa myć? Przecieranie watą tylko pogorszylo sytuację. Kurcze ja myję a one kupkę robią