Strona 1 z 84

Kita czeka, Asta kocha Fugę, a Azor całuje Lunę NAJ wątek :)

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:02
przez najszczesliwsza
...

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:04
przez kotx2
a bedzie RTG :?:

Re: ...

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:05
przez najszczesliwsza
...

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:06
przez vailet
najszczęśliwsza,a RTG?cyfrowe lepsze koszt 45zł.

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:09
przez vailet
najszczesliwsza pisze:
kotx2 pisze:a bedzie RTG :?:



Wet odradza, bo i tak nic nie będzie widać.

Jak to nie będzie nic widać 8O Kiedyś Aisha połkneła to co z batona się otwiera z Maxi Kinga i było nawet na zwykłym kliszowym RTG widać bez kontrastu.Może ma sprzęt do kitu i tak mówi.

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:12
przez kamari
Jesteśmy i czytamy :ok:

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:15
przez vip
Zaznaczam.

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:17
przez kamari
Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to,że bez sensu operować kota, jeżeli tasiemka wyjdzie na rtg lub usg.

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:19
przez kotx2
nie znam się na lekach ale czy nie powinien dostac czegos przeciwwymiotnego i antybiotyku :?:

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:20
przez pixie65
kamari pisze:Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to,że bez sensu operować kota, jeżeli tasiemka wyjdzie na rtg lub usg.

Tyle, że wtedy i tak trzeba kota operować.
A jeśli na rtg, dostępnym najszczęśliwszej w Częstochowie, tasiemka nie wyjdzie to nie musi oznaczać, że jej nie ma...
Ja byłabym chyba za zabiegiem.
kotx2 pisze:nie znam się na lekach ale czy nie powinien dostac czegos przeciwwymiotnego i antybiotyku :?:

Dostał metoclopramid.

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:21
przez kamari
Nie jadł, to nie było kupy. Normalka. Myślimy dalej :ok:

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:22
przez kotx2
pixie65 pisze:
kamari pisze:Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to,że bez sensu operować kota, jeżeli tasiemka wyjdzie na rtg lub usg.

Tyle, że wtedy i tak trzeba kota operować.
A jeśli na rtg, dostępnym najszczęśliwszej w Częstochowie, tasiemka nie wyjdzie to nie musi oznaczać, że jej nie ma...
Ja byłabym chyba za zabiegiem.
kotx2 pisze:nie znam się na lekach ale czy nie powinien dostac czegos przeciwwymiotnego i antybiotyku :?:

Dostał metoclopramid.

:ok:

Re: ...

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:22
przez najszczesliwsza
...

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:23
przez kamari
pixie65 pisze:
kamari pisze:Pierwsze co mi przychodzi do głowy, to,że bez sensu operować kota, jeżeli tasiemka wyjdzie na rtg lub usg.

Tyle, że wtedy i tak trzeba kota operować.
A jeśli na rtg, dostępnym najszczęśliwszej w Częstochowie, tasiemka nie wyjdzie to nie musi oznaczać, że jej nie ma...
Ja byłabym chyba za zabiegiem.
kotx2 pisze:nie znam się na lekach ale czy nie powinien dostac czegos przeciwwymiotnego i antybiotyku :?:

Dostał metoclopramid.


Pewnie, że operować można :ok: Zrobić przy okazji trepanację czaszki. Tylko po co???

Re: Azor chyba połknął tasiemkę i nie wiemy co dalej POMOCY

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 18:23
przez pixie65
Można też poczekać aż dojdzie do martwicy jelit.