Strona 1 z 1

Problem z gryzieniem

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 10:36
przez Rhea
Witam,

Mam problem i mam nadzieje, ze ktos bardziej obeznany niz ja bedzie w stanie mi pomoc. :)

Mam kotke 2 lata i 3 miesiace, wychowana przeze mnie od kociaka, nierasowa, jeszcze nie wysterylizowana (dostaje provere), niewychodzaca, niemajaca kontaktu z innymi kotami. Nigdy nie byla agresywna, czy uczona zabaw z gryzieniem rak. Jest kotem "normalnym" w sensie, ani za bardzo wylewnym do obcych, ani specjalnie strachliwym.

Teraz problem: w ciagu dnia w stosunku do mnie zachowuje sie przyjaznie (i zawsze tak bylo), przychodzi na kolana, domaga sie pieszczot, sama odchodzi kiedy ma dosc. Od kilku dni kiedy klade sie wieczorem spac, rzuca sie z zebami na moja reke - nie jest to zabawa, pojedyncze ugryzienie potrafi byc do krwi. Nie jest w tym czasie glaskana, dotykana, denerwowana czymkolwiek. Minute wczesniej potrafi sie lasic, nie daje zadnych sygnalow negatywnych emocji, i nagle jej "odbija".

Sytuacja powtorzyla sie 4 wieczory pod rzad. Nie wiem co robic. :( Nigdy nie bylo takich sytuacji, kot jest z gatunku tych co mozna im obciac pazurki bez uciekania sie do sztuczek, normalnie podac tabletke, itp, zero agresji. Moze ktos z Was ma jakis pomysl co moze byc przyczyna i przede wszystkim, jak temu zaradzic.

Dziekuje i pozdrawiam.

Re: Problem z gryzieniem

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 10:40
przez Agn
Badania krwi, moczu i sterylka.

O behawioryzmie możemy pogadać przynajmniej dwa, trzy miesiące po tym wszystkim, o ile nic się nie zmieni. 8)

Re: Problem z gryzieniem

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 10:50
przez Rhea
Ok, tylko sterylka chwilowo odpada - pracuje w tej chwili praktycznie caly tydzien i mieszkam sama a po zabiegu kotki samej raczej nie zostawie. :(

Dodam ze je, bawi, zalatwia sie do kuwety normalnie, i poza tym jednym momentem (zawsze taki sam scenariusz) nic w jej zachowaniu nie odbiega od normy.

Re: Problem z gryzieniem

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 11:00
przez Agn
Wszelkie dywagacje na temat przyczyn takiego zachowania są z gruntu jałowe, gdyż najpierw trzeba wykluczyć podłoże fizjologiczne. Ona się może tak zachowywać, bo jest chora [to nic, że poza tym jednym momentem w ciągu dnia zachowuje się normalnie] albo ma to związek z hormonami [i to nic, że do tej pory tak się nie zachowywała].
Bez badań i sterylki nie da się stwierdzić, czy to behawioralne i z czego wynika.
Można za to sobie popisać różne teorie.

Co do opieki po zabiegu.
Newralgiczne są pierwsze dwie doby. Potem wystarczy, że dobrze zawiążesz kotce kubraczek, żeby nie wyszła z niego podczas Twojej nieobecności w domu. Dobry wet robi małe cięcie i szyje krytym szwem. Po dwóch dobach nie ma szans, żeby to `puściło` przy poruszaniu się kota.

Re: Problem z gryzieniem

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 11:12
przez ASK@
Dodam tylko,że podawnie prowery ma negatywny wpływ na kota i jego zdrowie. Zaburza gospodarke hormonalną. Może doprowadzić do ropomacicza.
Zabieg można wykonać na wekend.Dostarczyć kotkę rano bo i tak posiedzi do wybudzenia w lecznicy.Wracając z pracy zabierzesz ją. W