Strona 1 z 2

Wawa ul. Przemysłowa- potrzebny TRANSPORT na 13.11 na CITO!!

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 20:46
przez VeganGirl85
Dzisiaj odebrałam telefon od znajomej karmicielki z opisanego w tytule rejonu - po 11 miesiącach milczenia. Na święta jedne, drugie, w międzyczasie nie odbierała telefonów, powoli założyłam, że coś jej się stało, szczególnie, że jest starsza od moich dziadków. Pani W. radośnie oznajmiła, że z 3 kotów zrobiło się kilkanaście, w tym 4-5 ok. dwumiesięcznych kociąt urodzonych przez kotkę, której miała podawać Promonvet. Nie podawała, gdyż część roku spędziła w szpitalu, o czym nie poinformowała mnie, "nie chcąc mnie fatygować". Tłumaczyła się też moją pracą magisterską... obronioną 1,5 roku temu. Teraz stwierdziła, że nie stać jej na karmienie rosnącego stada i wypadałoby towarzystwo pokastrować.

Kotów dorosłych jest między 7 a 15 (:roll:), najważniejsza jest ta płodna kotka- krówka z czarną plamą na nosku. Sama ją bezskutecznie próbowałam złapać i podjęłam decyzję o promonie... podobno 2 kocury i być może jedna kotka są ciachnięte. Koty nie podchodzą do człowieka.

Sama tego nie ogarnę :( jakieś 20 dni w miesiącu po pracy (ok. 18-19) mogę podjechać i pomóc łapać, p. W. twierdzi, że karmi 2x dziennie, ale koty przychodzą tylko ok. 6-7 rano (:twisted:). Jakby co, jeżdżę na 9 do pracy na Służewiec. Klatek ani autka nie mam, p. W. deklarowała się dołożyć do zabiegów jak nie będą w Koterii, Kasa Kastracyjna też pomoże. Chętnym pomóc służę namiarami na p.W. i opisem miejsca.

z tradycyjnym: POMOŻECIE? :)

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 21:00
przez klauduska
gdzie ta Przemysłowa jest, bo mi coś google nie pokazuje? ::)
samochód będę miała dopiero w pt z powrotem, nie mam jakiegokolwiek doświadczenia w łapaniu, ale się chętnie nauczę od doświadczonych albo przynajmniej jakośtam może pomogę :)
w tym tyg generalnie się nudze jak cholera, bo nie mam zajęć na ucz jeszcze i jedyny mój plan na razie to w pt wycieczka do Piaseczna na sterylkę kotki mojej babci, więc z chęcią się ruszę z domu :)

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 21:42
przez VeganGirl85
klauduska pisze:gdzie ta Przemysłowa jest, bo mi coś google nie pokazuje? ::)
samochód będę miała dopiero w pt z powrotem, nie mam jakiegokolwiek doświadczenia w łapaniu, ale się chętnie nauczę od doświadczonych albo przynajmniej jakośtam może pomogę :)
w tym tyg generalnie się nudze jak cholera, bo nie mam zajęć na ucz jeszcze i jedyny mój plan na razie to w pt wycieczka do Piaseczna na sterylkę kotki mojej babci, więc z chęcią się ruszę z domu :)


Warszawa Powiśle, okolice Torwaru i stadionu Legii.

dzięki za ofertę, będziemy o Tobie pamiętać :)

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 22:30
przez Sabrek
Samochód mam, jedną dużą klatkę z Koternii, ale znacznie lepsze by były małe klatki łapki bo duża nie mieści mi się do bagażnika i pakowanie tej dużej z wierzgającym kotem/ami będzie ciężkie przez drzwi boczne na tylne siedzenia, ale też damy radę.

Niestety nie posiadam doświadczenia w łapaniu, poza czwartkiem jestem dyspozycyjny.

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 23:10
przez Carmen201
Ja nie mam auta, za bardzo czasu (ale na 1 prezentację łapanki się znajdzie:), ale za to mam małą klatkę.

Aga, zbierz to w takim razie do kupy, ustal może wstępnie termina i zobaczymy jak komu pasuje (mi od 17, 18 w górę, zasadniczo every day poza weekendami).

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 23:13
przez VeganGirl85
najdalej w środę zbiorę :) teraz siedzę na pożyczonym laptopie (zepsuł mi się komputer) i przeszkadzam mamie spać :oops: jeszcze raz DZIĘKI, jesteście wspaniali! :1luvu: :1luvu:

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Wto paź 04, 2011 15:15
przez VeganGirl85
Jutro wieczorem (dziś mam cały dzień ostro zajęty) zadzwonię do p.W. i zapytam, kiedy łaskawie mogłaby dopilnować niekarmienia kotów... gdyż oczywiście chciałaby przy tym być, normalka. Zapytam też, o której wieczorem pojawiają się koty. I dam Wam znać :)

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Czw paź 06, 2011 8:25
przez VeganGirl85
Rozmawiałam z coraz bardziej bezczelnie się zachowującą p.W. Twierdzi, że koty można łapać WYŁĄCZNIE między 6 a 7 rano, gdyż "jak robi się ciemno, chowają się do dziury", najpóźniej o 16. Kiedyś karmiła ok. 20, więc chyba celowo przyzwyczaiła je do wcześniejszej pory :twisted: Argumenty o tym, że wszyscy pracujemy, do niej nie docierają.

Zostaje chyba weekend rano, niestety nie mam możliwości przetrzymania kotki przez sobotę i niedzielę do czasu wizyty np. w Koterii, a p. W. nie pomoże z zasady. Any ideas?

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Czw paź 06, 2011 8:39
przez klauduska
widzę, że ta p. kieruje się mocno zasadą "uprzejmości nigdy za wiele" ;)

niezły hardkor z łapaniem kotów o 6 rano w weekend.. kocice są dzikie bardzo? nie mam DT żadnego obecnie, więc mogę przetrzymać, o ile nie dzikusy, bo bym sobie rady nie dała i o szczury bym się bała za bardzo..

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Czw paź 06, 2011 8:46
przez seidhee
Obecnie Koteria przyjmuje również w soboty rano (tak mi pisała Jana).

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Czw paź 06, 2011 9:04
przez klauduska
Koteria:
Godziny pracy pozostają bez zmian:
poniedziałek-piątek: 9.00-19.00, sobota: 9.00-13.00
tel. 535 870 225

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Czw paź 06, 2011 9:06
przez VeganGirl85
klauduska pisze:widzę, że ta p. kieruje się mocno zasadą "uprzejmości nigdy za wiele" ;)


tachmiejwiecej :mrgreen:

niezły hardkor z łapaniem kotów o 6 rano w weekend.. kocice są dzikie bardzo? nie mam DT żadnego obecnie, więc mogę przetrzymać, o ile nie dzikusy, bo bym sobie rady nie dała i o szczury bym się bała za bardzo..


nie tyle dzikie, co nieprzyzwyczajone do ludzi. Ta matka weszła kiedyś do połowy do klatki, ale wyszła i do p. W. już podo Niestety do przyszłej soboty nie mam jak obadać sytuacji o tej 15, bo pracuję albo muszę wyjechać...

Z Koterią w soboty możemy spróbować- ja niestety w co drugą na 9 pracuję... niedziele mam rano wolne, ale problem jest z przetrzymaniem i zawiezieniem w poniedziałek do Koterii.

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Pt paź 07, 2011 9:32
przez VeganGirl85
Dzwoniła do mnie wczoraj p.W. , że jest żywotnie zainteresowana dzisiejszą łapanką, ponieważ koty o 17:30 jeszcze były widoczne. Nie dojdziesz za nią...

Re: Wawa ul. Przemysłowa-mnóstwo kotów,trudna karmicielka,HELP!

PostNapisane: Pon paź 10, 2011 20:52
przez VeganGirl85
Niespodziewanie los obdarował mnie wolną sobotą... ktoś chętny spędzić ją ze mną i kotami tak od 8-9 rano na Powiślu? To samo tyczy się niedzieli :)

Ponieważ Koteria może nie dysponować terminami już w tę sobotę i poniedziałek, a łapanie w zimie w śniegu mija się z celem, będę bardzo wdzięczna za informacje o ewentualnych alternatywach, gdzie za darmo (za talony/na fundację/...) bądź za symboliczną cenę udałoby się porobić zabiegi w razie potrzeby.

Re: Wawa ul. Przemysłowa- łapiemy w weekend ? :)

PostNapisane: Pt paź 14, 2011 17:58
przez Carmen201
Aga, ja jutro pracuję ale klatka stoi pusta i spragniona łapania, mogę pożyczyć.
W tematyce talonów poproszę karmicielkę o reasearch, ostatnio były (mam jeszcze 1 ale dziś po nocy łapię piwnicznego Kolegę na leczenie, więc jeśli nie ciachnięty, to będzie na talon).
Słuchy mnie doszły, że na Powiślu jakaś resztka talonów jeszcze powinna być, może zadzwoń gdzie trzeba?