Warszawa - kot szuka domu :(

Jakaś kretynka napisała na forum gazety, że wyjeżdża za granicę i musi się pozbyć kota. Już ją objechali (ja trochę też) ale nie zmienia to faktu, że trzeba pomóc kotu by nie trafił do schroniska.
Może usłyszycie, że ktoś chce kota w okolicach Warszawy...
Przeklejam ogłoszenie:
"Czesc wszystkim milosnikom tej pokreconej natury. Mam jednego jej
przedstawiciela, wlasciwie przedstawicielke, ktora z powodu wyjazdu za
granice musze oddac. Pytalam juz wszystkich znajomych i rodzine ale oni albo
juz maja kociaki albo miec ich nie moga. Jezeli ktos z Was chcialby/moglby
przygarnac 8 miesieczna kotke to ona na pewno swoim dobrym serduszkiem i
madra glowka jakos sie za to odwdzieczy. Piszcie lub dzwoncie, jestesmy z
Warszawy, tel. 501218490 zainteresowanym moge przeslac zdjecia,
pozdrawiam,
Asia"
Może usłyszycie, że ktoś chce kota w okolicach Warszawy...
Przeklejam ogłoszenie:
"Czesc wszystkim milosnikom tej pokreconej natury. Mam jednego jej
przedstawiciela, wlasciwie przedstawicielke, ktora z powodu wyjazdu za
granice musze oddac. Pytalam juz wszystkich znajomych i rodzine ale oni albo
juz maja kociaki albo miec ich nie moga. Jezeli ktos z Was chcialby/moglby
przygarnac 8 miesieczna kotke to ona na pewno swoim dobrym serduszkiem i
madra glowka jakos sie za to odwdzieczy. Piszcie lub dzwoncie, jestesmy z
Warszawy, tel. 501218490 zainteresowanym moge przeslac zdjecia,
pozdrawiam,
Asia"