Dlaczego sie usuwa

[DrRafal]

Kilka dni temu zamiescilem nowy temat na forum "Dzikie Koty", czyli "dla wszystkich" i juz w tym samym dniu zostalo ono usuniete. Nie zauwazylem, zadnego regulaminu, ani wytycznych co mozna a czego nie mozna tutaj zamieszczac, wiec dlaczego zostal post usuniety? cenzura? Moze warto podac jakies reguly, jezeli takie istnieja. A moze wszystko to jest widzimisie zarzadcy?

[Estraven]

O czym był ten wątek?

[Estraven]

Już wiem. Było to ogłoszenie pdeudohodowlane (o poszukiwaniu nierasowego partnera do kotki). Takie ogłoszenia są rutynowo usuwane z naszego forum, które nie wspiera niepotrzebnego rozmnażania kotów.

Może i błąd, że nie ostrzegamy przed tym wielkimi bukwami, ale z drugiej strony – skłonni jesteśmy sądzić, że starczy odrobina rozsądku aby nie podejmować podobnych działań i tym samym nie zamieszczać takich ogłoszeń.

[Dr.Rafal]

Coz, kwestia sporna, jezeli jest napisane, ze forum dotyczy wszystkich spraw i uzytkownikow "nierejestrowanych" wypadaloby podac regulamin lub jakich ogloszen nie nalezy tam zamieszczac, badz o czym mowic. A jezeli chodzi o pseudohodowle i rozmnazanie to trzeba miec niezwykly tupet aby po jednym zdaniu dojsc do tak dalece posunietych wnioskow... Takie ogloszenie nie lamalo prawa, a tylko tego typu ogloszenia moga byc usuwane bez komentarza, chyba ze istniej regulamin, badz pisane (a nie wydumane i znane tylko zarzadcom) zasady

[Estraven]

Niemniej - takie właśnie jest zdanie na temat praktyk pseudohodowlanych wszystkich osób zarządzających tym prywatnym forum jak i większości jego użytkowników i będziemy tej zasady przestrzegać.

[Dr.Rafal]

dalej bede sie upierac przy zamieszczeniu tych "zasad" w formie regulaminu, a nie usuwanie w formie cenzury z tej prywatnej strony postow, ktore Wam nie odpowiadaja....
Przy okazji pozdrawiam osoby na forum

[Dr.Rafal]

osoby, ktore dziekuja mi za rady, moze nieco odmienne od zarzadzajacych

[Macda]

(...) A jezeli chodzi o pseudohodowle i rozmnazanie to trzeba miec niezwykly tupet aby po jednym zdaniu dojsc do tak dalece posunietych wnioskow... (...)

Lata praktyki....

(...)a nie usuwanie w formie cenzury z tej prywatnej strony postow, ktore Wam nie odpowiadaja.... (...)

Ciesze się, że zauważyłeś ten mały szczegół, że to strona prywatna. W związku z tym właściciel tej strony może z nią robić co mu się żywnie podoba.