Strona 1 z 1

kilkudniowy kociak! Co robić, pomocy!!!

PostNapisane: Wto wrz 27, 2011 23:56
przez zuken
Hej dziewczyny!!! Zwracam się do Was bo już nie wiem co robić:/ Wczoraj rano znalazłam około 3 dniowego kotka porzuconego przez matkę, był strasznie wyziębiony! Wzięłam go do weterynarza, dostałam odpowiednie mleko w proszku, dał mu jakiś zastrzyk z glukozą na wzmocnienie i wczoraj wszystko było super! Kotek bardzo żywy, próbował wychodzić z legowiska, w nocy co 2-3 godziny budził mnie miauczeniem, żebym go nakarmiła i dogrzała wodę w butelce, która go ogrzewa:) Później grzecznie zasypiał na kolejne 2-3 godziny:D Jak dzieciątko:) Nie miał problemów z wypróżnianiem, wręcz leciało z niego po "lewatywie" z termometra u weterynarza;D Jednak dzisiaj jest dużo gorzej... Kotek cały dzień tylko leży, praktycznie się nie rusza, nie miauczy wogóle i strasznie mnie to martwi:( Tłumaczyłam sobie, że może wczoraj był ożywiony po tym zastrzyku a dzisiaj już ustało... Ale sama nie wiem:/ Nie je zbyt chętnie i jeszcze dzisiaj nie robił kupki, tylko siku kilka razy... Masowałam brzuszek za każdym razem ale niestety nie zrobił kupki! Zastanawiam się, czy może być jakaś przyczyna jego dzisiejszego stanu? Może ja coś źle robię? Może nie robię wszystkiego co powinnam? Już teraz bardzo pokochałam mojego kicia i strasznie mi ciężko bo wydaje mi się, że jego stan się pogarsza, boję się, że nie przeżyje do jutra:( POMÓŻCIE KOCHANE:)!!!

Re: kilkudniowy kociak! Co robić, pomocy!!!

PostNapisane: Śro wrz 28, 2011 0:03
przez mavi
HOP HOP! Podrzucam! Niech ktoś coś doradzi! Ja się nie znam na takich maluszkach :(

Re: kilkudniowy kociak! Co robić, pomocy!!!

PostNapisane: Śro wrz 28, 2011 0:10
przez guzik
weterynarz. Pędź do weterynarza. Jeśli nie masz w swojej okolicy całodobowej lecznicy, zadzwoń do jakiejś z innego miasta, wyjaśnij sytuację i poproś o rozmowę z wetem.

Re: kilkudniowy kociak! Co robić, pomocy!!!

PostNapisane: Śro wrz 28, 2011 6:00
przez zuken
kicia całą noc jest jakiś niespokojny... dostał takiej czkawki jakby, odbija mu się, nie wiem:/ i przez to za każdym razem przeraźliwie piszczy... Nie wiem czy to z bólu ale chyba tak bo ciepełko ma, nakarmiłam go, zrobił siku(kupki dalej nie) no i nie wiem czego może mu brakować, że tak strasznie miauczy:(

Re: kilkudniowy kociak! Co robić, pomocy!!!

PostNapisane: Śro wrz 28, 2011 18:19
przez mavi
I co z maleństwem??? Napisz!