Strona 2 z 15

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 0:18
przez ryśka
Jak najbardziej skórki z drobiu - zdrowemu kotu nie zaszkodzi, a bardzo smakuje.

Ja zawsze maluchy karmię domowym jedzeniem + dobrym suchym.
Gotuję wtedy udka z kurczaka (wychodzą taniej niż cały kurczak, bo jest w nich więcej mięsa), obieram, siekam, a na rosole gotuję odrobinę ryżu i dodają do kurczaka.
Dodatkowo twarożek "wiejski" albo trochę jogurtu naturalnego.
W ogóle drób jest tańszy od wołowiny i ryb.

Moni - zamrażasz ryż? 8O

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 1:09
przez evanka
basia pisze:generalnie tłuszcze drobiowe są zalecane (oczywiście w rozsądnych ilościach) i bardzo dobrze wpływają na stan skóry i sierści
Czy u ludzi też ???

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 6:56
przez moni_citroni
Jak dotad podawalam surowe, sparzone miesko, bo nie mielismy zamrazarki. Ale dzisiaj powinna przyjechac nowa lodowka i wreszcie bede miala 2 szuflady na lody i dla kotow :lol:
A ryz bede zamrazac razem z miesem, nie chce mi sie codziennie go gotowac.

Ile mieska podajecie codziennie na lebek ? Np na ile dni starcza Wam kg piersi z kuraka lub wolowinki ?

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 8:51
przez RyuChanek i Betix
Bardzo ciekawy wątek :D
Tylko powiedzcie mi jak moje paskudy to robią, że nawet od dokladnie rozgotowanego, razem wymieszanego jedzonka odzielą ryż od mięska i oczywiscie wyjedzą tylko mięsko.
Niestety nie wiem ile to wychodzi cenowo, bo ciagle tylko wydaje i wydaję na te kotki że wole tego nie sumować :lol: ale lubia kurczaka, wołowinke, podroby wołowe, drobiowe niespecjalnie i tylko surowe.

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 10:09
przez Ash
Kolo mnie musi byc chyba jakas miesna pustynia 8O :? serduszek i zoladkow czesto dostac nie moge (serduszek zwlaszcza), w dodatku ceny drobiu wcale nie sa zachecajace (filety z kurczaka kosztuja ok. 15 zeta). Wolowinka niecale 2 dychy za kilogram (i tez nie wiedziec czemu rzadko dostepna, najczesciej jest wieprzowina... jakies swinskie zaglebie czy co? 8O :? ). Jak policzylam to taniej wyszly mi puszki...

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 10:11
przez ryśka
Moni - widziałaś kiedyś taki ryż po rozmrożeniu? :roll: Zrobi Ci się wyschnięta breja w wodzie. Nie polecam :D

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 10:16
przez Batka
Ash pisze:Kolo mnie musi byc chyba jakas miesna pustynia 8O :? serduszek i zoladkow czesto dostac nie moge (serduszek zwlaszcza), w dodatku ceny drobiu wcale nie sa zachecajace (filety z kurczaka kosztuja ok. 15 zeta). Wolowinka niecale 2 dychy za kilogram (i tez nie wiedziec czemu rzadko dostepna, najczesciej jest wieprzowina... jakies swinskie zaglebie czy co? 8O :? ).

o rany to ja mam raj - wolowinka świeża co rano po 10 zł/kg ( tzw II ale sliczna , podrobów pełno a filet po 11 zł... :D chyba kupię pani w sklepie czekoladki :wink:

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 13:30
przez sabianka
U mnie wołowina po ok. 15 zeta za kilogram i ten kilogram starcza na 2 tygodnie, 1kg od razu dzielę na 14 porcji, w osobne woreczki i do lodówki, oprócz tego zawsze jest jakieś 0,5 kg kurczaka (czyli 7 porcji), kupuje samo mięso z kurczaka a nie całego ptaka, a reszta to indyk (nie dużo bo zje, ale za nim nie przepada) no i podroby i jakieś 2 porcje rybki miesięcznie.
Kiedyś dawałam jeść więcej, ale wet mnie opieprzył, że kot nie dość, że tyje to w zastraszającym tempie i mam do kota nie stosować ludzkiej miary :roll: więc nie stosuję, ale mojej mamie ciągle ciężko się pogodzić z tym, że kotu tak mało jedzenia wystarczy. Oprócz tego dostaje przecież też suche.
I u mnie też jak dałam z ryżem, to wygrzebała mięso a ryż został, zjadł go potem pies, bo jej się wydaje, że kot to zawsze coś lepszego dostaje do jedzenia i ona to tak z zawiści wciągnęła, ale jest przyzwyczajona jeść ryż. Jakby nie było dla kota samo mięso w niewielkich porcjach i suche i panienka wygląda zdrowo i szczuplutko :D i pan doktor też bardzo zadowolony :wink:

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 15:52
przez evanka
Ash pisze:Wolowinka niecale 2 dychy za kilogram
sabianka pisze:U mnie wołowina po ok. 15 zeta za kilogram
Batka pisze:wolowinka świeża co rano po 10 zł/kg
Ja kupuję w Makro po 6,20. Napisane na tym "łata", co by to nie znaczyło :D Dalej to tak jak u sabianki :lol:

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 16:08
przez myszka
U mnie w sklepie osiedlowym łata wołowa po 8,40 za kg, biorę poprawkę oczywiście na to, że to sklep osiedlowy i gdybym ruszyła zadek gdzieś dalej, to byłoby taniej. Ale do rzeczy: pół kilo łaty - 4,20 - starcza na 3 - 4 dni. Gulasz wołowy jest jeszcze tańszy, a jak się już całkiem rozbestwimy, to kupujemy cielęcy, on jest tak mniej więcej po 10 zł za kilo.

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 16:09
przez myszka
Bengala pisze:["łata", co by to nie znaczyło :D


To podobno kawał mięsa z boku, mówi TŻ.

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 16:19
przez fefe
Dziś zrobiłam małe zapasy. Jedno spore udo z kurczaka (2,70 zł) które zostało podzielone na 3 spore części i wrzucone do zamrażalnika. Wątróbka 21 dag - (2 zł)- zamrożona już leży, oraz 30 dag serduszek drobiowych - (2 zł). Naprawdę niewielkim kosztem a tyyyle dobrego jedzonka :) Mam ułatwienie bo mam 3 czy 4 sklepy mięsne obok siebie i mogę do woli wybierać :))

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 19:23
przez RyuChanek i Betix
x8 jakby to nie liczyć wychodzi 8O no ale trudno, chciałam to mam. Za to zwraca mi sie jak kilka sztuk spi koło mnie i mruczy albo jak ganiaja albo jak robia głupie minki....

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 21:19
przez moni_citroni
Betix, u mnie x4 i x germanskie ceny ;) To juz bardziej oplacaja mi sie puszki.
Ale gromadka kotow jest najlepsza na swiecie :)

To tak ze 140g mieska wystarczy dziennie na 4 lebki ? Plus suche i puszki :roll:

Rysiu, skoro nie polecasz, to nie bede mrozila ryzu :D
A najprawdopodobniej paskudy i tak by nim pluly ;)

PostNapisane: Wto mar 09, 2004 22:52
przez RyuChanek i Betix
moni_citroni pisze:Betix, u mnie x4 i x germanskie ceny ;) To juz bardziej oplacaja mi sie puszki.
Ale gromadka kotow jest najlepsza na swiecie :)

Zapomniałaś dodać skarbie - germańskie zarobki, o czym często sie zapomina porównując ceny w Polsce i na zachodzie, a i tak sporo rzeczy idzie kupić taniej niż u nas.
No ale to nie na temat.
Z drugą częścia odpowiedzi zgadzam sie w 100% :D tzn gromadka kotów-najlepsza!!! :D