Strona 1 z 5

3 kotki i Mama-Pingwinka w DS:)

PostNapisane: Wto wrz 27, 2011 15:19
przez mata_hari
2 pozostałe kociaki już w DS!
........................................

Dwa maluchy nadal szukają DOMÓW STAŁYCH
czarnulek z białą końcówką ogonka (Pędzelek;-)) - u serotoninki na DT

i marmurkowy maluch z białym - przekochany, miałam okazję go trochę poznać, troszkę był na początku lękliwy ale już bryka w DT... należy raczej do miauczaków gdy przychodzi do zwrócenia na siebie uwagi - głośno domaga się pieszczot lub jedzenia:-) taki syneczek mamusi;-)
Obrazek


Mama kotków i tygrysek są już w domach stałych. Mama pojechała trochę zakichana ale się kuruje. Maluch został pieszczotliwie zwany Rysiem i ze zdjęć wynika, że zarówno drapak jak i państwa poduszka - są w pełni JEGO.



---------------------------------------------------------------------------PILNIE potrzebny DT, choćby TDT dla Kociej Mamy - Kotka miała w Koterii zabieg 10.10 i niestety 17.10 wychodzi NA ULICĘ... Była na nią chętna ale Pani zrezygnowała 2 dni przed wyrzuceniem jej na zimno... :cry:
Taka śliczna Pingwinka, FeLV i FIV(-), nastawiająca się do głaskania, trochę przestraszona i piękna... Wchodziła mi pod pachę jak poprawiałam jej miseczkę:-( Odwożę kotkę w poniedziałek na zimną ulicę... :cry: może chociaż jakiś DT ktoś zaoferuje? Żal mi tej kici...
tel. 501 091 861

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Z trzecim maluchem na razie OK ale też szuka DT!
--------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na drodze stanęła mi następna kota z maluchami :-((( Mają ok. 3 miesiące. Miejsce - RASZYN, właściwie tuż za Okęciem (granica Warszawy przez ulicę). Dzika kota jest do odłowienia i sterylki (i wypuszczenia), liczę tu na pomoc odpowiedniej fundacji ale MALUCHY? Dwa z trzech PODCHODZĄ DO LUDZI... Nie muszę mówić jaki los może ich spotkać...
Jeden CZARNULEK z białą muszką i końcem ogonka - jak mama, dwa TYGRYSIE a la kot bengalski - jeden z nich z białymi dodatkami, po tacie :-( ...kręci się tu taki kocur...
Maluchy podchodzą już do jedzenia na teren firmy, włażą do urządzeń klimatycznych na zewnątrz budynku, mogą stracić życie na parkingu przed firmą. W firmie nikt ich nie chce - wręcz pełno jest osób wrogich kotom...

Obrazek Obrazek ObrazekObrazek

Dowiedziałam się, że od lat rozmnażają się tu koty - m.in. w stertach desek / odpadów budowlanych / i nie wiadomo czego jeszcze na posesji 2 bramy dalej...
Tego czarnego i jednego tajgerka można złapać (oba samce) - może znajdzie się jakiś dom stały, chociaż tymczasowy dla nich? Czarnuch jest największy i najbardziej odważny, ufny. Zaraz po nim tajgerek (ten cały w pręgi, bez białego).
Ten z białymi dodatkami jest najbardziej ostrożny, najmniejszy, ostatni do jedzenia, płeć nieznana... ale mogę pomóc w odłowieniu, jeśli poszłyby w pakiecie - szybko by się oswoił, bo aż tak bojaźliwy nie jest... Podobno był jeszcze jeden czarny maluch...
Ich mama taka smutna czarnula, na samym końcu podchodzi do miseczki...
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Śro wrz 28, 2011 8:25
przez Prakseda
Podnoszę, czy jest na forum ktoś z Raszyna z klatka łapką?

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Śro wrz 28, 2011 9:57
przez mata_hari
Ja taką klatkę też w razie czego mogę zorganizować i pomóc w łapaniu, jestem tu średnio 2 razy w tygodniu. Natomiast maluchów (dwa dadzą się złapać BEZ klatki) nie mam już gdzie umieścić :-(( Jestem zakocona (w 2 domach).
Może znalazł by się jakiś domek dla nich?? Może ktoś się zdecyduje wziąć na stałe te prześliczne kotki, szczególnie ten czarny jest w niebezpieczeństwie...

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Śro wrz 28, 2011 23:54
przez mata_hari
Dziś tam znowu dotarłam, koty wygłodniałe wyległy po południu jak się wszyscy w robocie zaczęli rozjeżdżać do domów... Ten cały Burasek jest też odważny, tak jak Czarnulek, dał mi się pogłaskać, nie tylko przy jedzeniu. Ma piękne pręgi i mądre spojrzenie...

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Czw wrz 29, 2011 15:13
przez mata_hari
Jeśli ktoś się zdecyduje na zapewnienie domu, chociaż jednemu z kociąt, zapewniam dowóz!

Czekam jeszcze z odłowieniem mamy do sterylki - ale obawiam się że już może być w ciąży :-( Potem niestety wraca na ulicę...

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Czw wrz 29, 2011 23:09
przez bona_46
Prawdopodobnie mam domek dla tego czarno burego bez białych dodatków.
Mata_Hari jak się można z Tobą skontaktować?
Ja pracuję w Raszynie, codziennie jeżdżę al.Krakowską, mogłabym po niego podjechać.

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Czw wrz 29, 2011 23:46
przez Rakea
bona, byłoby super gdyby koledzy mali gdzieś zamieszkali :) :ok:

mata_hari - będę jechać w tą środę przez Raszyn, może do Koterii mamusię podwiozę? Koteria ma tzw.adopcje 7.dniowe jak zaczniesz ogłaszać już to może dom i jej się trafi? :ok:

Jakby co pisz na pw. rzadko tu bywam, a wątek mogę gdzieś zgubić!

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Pt wrz 30, 2011 0:02
przez mata_hari
bona, już napisałam na pw, ja w tym czarno-burym się zakochałam po prostu...

Rakea - bardzo chętnie :D też napiszę na pw, kota juz do wzięcia właściwie, bo dzieci zaczyna odpędzać... chodzi tylko tak za nimi z nadzieją, że jej zorganizują jedzenie :( i jej też coś skapnie. Ładniutka jest więc może kogoś zauroczy...

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Pt wrz 30, 2011 23:43
przez mata_hari
Zapraszam na wydarzenie na FB dotyczące tych kotków
https://www.facebook.com/event.php?eid=228063647247961

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 7:50
przez bona_46
Nie udało się :cry:
Pani się ostatecznie nie zdecydowała.

Szukamy domków dla super chłopaczków!

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Pon paź 03, 2011 9:41
przez mata_hari
Rzeczywiście - trzy superCHŁOPACZKI:
czarny z białym "pędzelkiem",
buras marmurkowy (suuuperfajny),
i trochę bojaźliwy marmurek z białymi "dodatkami" czekają...
Ten ostatni podejrzewany był o bycie dziewczynką ale mi się udało dojrzeć że raczej jest chłopcem...

Dzisiaj rano biegały tu głodne po weekendzie :-( Szczególnie ta mama taka biedna bo dzieci jej prawie nie dopuszczają do jedzenia :-(

Re: Zamieszkują pod firmą - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Czw paź 06, 2011 17:32
przez mata_hari
Dzwonił do mnie nowy domek dla Buraska, tego bez białego, trzymajcie kciuki - finał w sobotę!

Re: Zamieszkują pod firmą - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Czw paź 06, 2011 17:36
przez Erin
Podrzucę koteczki :ok:

Re: Lęgną się w śmieciach - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Pt paź 07, 2011 8:19
przez Prakseda
mata_hari pisze:Jeśli ktoś się zdecyduje na zapewnienie domu, chociaż jednemu z kociąt, zapewniam dowóz!

Czekam jeszcze z odłowieniem mamy do sterylki - ale obawiam się że już może być w ciąży :-( Potem niestety wraca na ulicę...


Może dac jej domek ze styropianu. Robię takie.

Re: Zamieszkują pod firmą - małe kotki Okęcie/ Raszyn k. Wa-wy

PostNapisane: Pt paź 07, 2011 9:10
przez mata_hari
Tak, przydadzą się ze 2! Też dla 2 maluchów...