Strona 1 z 26

El Gato z chorymi nerkami błaga o dom, stracił DT :((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:15
przez iwcia
Bury Kocurek, bez ogonka, bez imienia, bez domu, bez szansy na życie.
Pojawił się na działkach, gdzie karmicielki mało rozgarnięte są, kocurek domowy, przyjazny, piękny duży buraniu.
Panie nie łapały go, bo „po co go kastrować skoro nie ma ogona”, jednak udało się go złapać i zabrać do lecznicy, kicio w nie najlepszej formie, przy okazji kastracji zrobiono mu badania krwi, Kocurek ma podwyższone wyniki nerkowe i wątrobowe.
Panie leczyć go nie będą, nie zabiorą go również do siebie, zadecydowały aby kota uśpić.
Przecież podwyższone wyniki to nie powód do śmierci, może się okazać, że to przejściowe i przy odpowiednim leczeniu wszystko wróci do normy, ale burasiu potrzebuje porządnej diagnostyki i leczenia a przede wszystkim potrzebuje domu aby mieć na to szanse.

Proszę nie pozwólmy go zabić tylko dlatego, ze przyszło mu mieszkać na działkach, gdzie najprawdopodobniej porzucił go poprzedni opiekun.
Burasek ma bardzo mało czasu, tak na prawdę to już musi opuścić lecznicę :!:
Błagam o dom dla niego, jakikolwiek, dla niego dom = życie :!:

To on:
Obrazek Obrazek


Link do wydarzenia na fb


Link do banerka, dziękuje Ewik
Kod: Zaznacz cały
[url=http://tinyurl.com/66stb2l][img]http://images41.fotosik.pl/1086/aaffb60e95e6112f.jpg[/img][/url]

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:16
przez iwcia
Wyniki Burasia mam w pdf-ie nie potrafię ich tu wstawić, może ktoś wie jak to zrobić?

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:19
przez MaryLux
Biedny Buranio...
Nie wiem, jak przenieść pdf-a, może po prostu przepisz...

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:21
przez najszczesliwsza
iwcia pisze:Wyniki Burasia mam w pdf-ie nie potrafię ich tu wstawić, może ktoś wie jak to zrobić?

Prześlij mi na maila najszczesliwsza(małpa)wp.pl

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:21
przez MalgWroclaw
Biedak. Uśpić :?
Też poproszę, żeby mnie uśpić :evil:

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:22
przez Dorota
Piekny!
:ok: :ok:
:ok: :ok:

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:29
przez iwcia
Czy ktoś biegły mógłby zrobić Burasiowi wydarzenie na fb?
Ja nie jestem tam zarejestrowana.

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:33
przez najszczesliwsza
Obrazek

Obrazek

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:36
przez najszczesliwsza
Tak na szybko mocznik bardzo wysoki, kreatynina wysoka.

Trzeba zrobić pełen jonogram, posiew moczu - mocz pobrać bezpośrednio z pęcherza za pomocą nakłucia powłok brzusznych.
Posiew jest konieczny bo wykryto bakterie b. liczne. i posiew może być kluczową sprawą!

Trzeba zrobić dobre USG.

Na wątku nerkowców będzie pomoc merytoryczna:

viewtopic.php?f=1&t=130760

Działać trzeba jak najszybciej.

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:41
przez iwcia
najszczęśliwsza ja wiem, że to wszystko trzeba zrobić, ale ten kot jest "bezpański", obecnie w lecznicy, tam zostać nie może, Panie nie interesują się nim, kazały go uśpić, on przed wszystkim potrzebuje domu i kogoś kto się nim zaopiekuje.

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:50
przez Gretta
Mogę tylko podnieść wątek. :(

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:54
przez najszczesliwsza
Jeśli jest to bezpański kot, to sam pobyt w lecznicy/u weta to mega stres. Dotatkowy stres, to będzie oswajanie kota. Kot potrzebuje kosztownych badań i codziennych kroplówek. Nie wiadomo, czy sam stres go nie wykończy..

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 11:59
przez kalewala
najszczesliwsza pisze:Działać trzeba jak najszybciej.
Masz rację.

Ale
iwcia pisze:ten kot jest "bezpański", obecnie w lecznicy, tam zostać nie może, Panie nie interesują się nim, kazały go uśpić, on przed wszystkim potrzebuje domu i kogoś kto się nim zaopiekuje.
W lecznicy jest od czwartku, cały czas dostaje leki i kroplówki, ale pobyt w szpita;nym boksie mu nie służy.
Czas w lecznicy się kończy - wypuścić go z powrotem na działki, to skazać na powolną i bolesną śmierć. Jeśli w ciągu kilku nalbliższych dni nie znajdzie kąta - pozostaje jedyne humanitarne wyjście...


najszczesliwsza pisze: Dodatkowy stres, to będzie oswajanie kota.
Kot jest oswojny i miłły, został jakiś czas temu podrzucony na działki, panie początkowo szukaly mu domu, ale bez powodzenia.

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 12:01
przez iwcia
najszczesliwsza pisze:Jeśli jest to bezpański kot, to sam pobyt w lecznicy/u weta to mega stres. Dotatkowy stres, to będzie oswajanie kota. Kot potrzebuje kosztownych badań i codziennych kroplówek. Nie wiadomo, czy sam stres go nie wykończy..


Się zacytuje ;) z pierwszego postu
iwcia pisze:Bury Kocurek, bez ogonka, bez imienia, bez domu, bez szansy na życie.
Pojawił się na działkach, gdzie karmicielki mało rozgarnięte są, kocurek domowy, przyjazny, piękny duży buraniu.



Ten kot jest oswojony i bardzo łagodny, on najprawdopodobniej miał kiedyś opiekuna.
Napisałam "bezpański" w cudzysłowiu, bo od jakiegoś czasu pomieszkuje na działkach.

Re: Burasiu z chorymi nerkami błaga o dom, ma być uśpiony :(((

PostNapisane: Pon wrz 26, 2011 12:07
przez najszczesliwsza
Przepraszam, niedoczytałam w biegu.
Pozostaje trzymać kciuki, by stał się cud i znalazł się DT/DS