Młoda kotka problem z układem pokarmowym

Witam! W piątek przygarnąłem kotkę, którą ktoś podrzucił na moim osiedlu. Wszystko było dobrze aż do wczoraj. Weszła do kuwety i nie mogła zrobić kupy. Niby coś zrobiła, ale niestety nie zostawiła tego w kuwecie, tylko miała dalej w odbycie. Nie mogło jej do końca wyjść. Trzeba było wyciągnąć i to zrobiłem. Myślałem, że wszystko będzie dobrze, ale niestety nie było. Po jakimś czasie znów weszła do kuwety i nie mogła się wypróżnić. Warto wspomnieć, że wcześniej dwa dni chodziła po dworze i nic nie jadła, jedynie piła ode mnie mleko.
A jak już zrobiła kupę, to była bardzo sucha. Jedynie już później zrobiła bardzo mało i już wyglądało to normalnie, nie było suche. Po tym jej przeszło i położyła się spać.
Zastanawiam się, czy to może być przez to, że przez 2 dni nic nie jadła. Karma chyba zaczęła już to regulować. Dziś do weterynarza już nie mogę iść, bo to niedziela i wizyta kosztuje 2 razy więcej.
Czekam na wasze opinie.

Jako że nie jestem lekarzem, nie wydam żadnej opinii. Ale czy możesz jutro pójść z nią do lekarza? To konieczne. I nie dawaj kotu krowiego mleka.

Jutro już pójdę do weterynarza. No nie ma wyjścia. Jak dziś w nocy się pogorszy, to nawet w nocy pójdę...

Bardzo mocno trzymam kciuki. Mam nadzieję, że masz dobrego lekarza.

Zapomniałem jeszcze napisać, że kotka w dzień jest normalna. Bawi się, je, skacze i zwiedza nowe miejsca. Jedynie wieczorem zaczynają się problemy...
I jeszcze zauważyłem, że nie pije wody. Może dlatego, że jest jeszcze za mała?

OReilly pisze:Zapomniałem jeszcze napisać, że kotka w dzień jest normalna. Bawi się, je, skacze i zwiedza nowe miejsca. Jedynie wieczorem zaczynają się problemy...
I jeszcze zauważyłem, że nie pije wody. Może dlatego, że jest jeszcze za mała?

Moze dlatego kupa taka sucha? Sprobuj dac jej wode strzykawka, nie wypuszczaj nigdzie i koniecznie do weta. Postaraj sie dac cos do jedzenia, ale lekkostrawnego, np gotowany kurczak

wode zacznie pic jak mleko odstawisz. wiekszosc kotow nie toleruje krowiego mleka. moj mial od razu podraznione jelita i gnalam do weta w podskokach :oops:

powielilam stereotyp, ale wtedy jeszcze duzo rzeczy nie wiedzialam. a kociakowi przyda sie przeglad u weta. odrobaczyc, zaszczepic i nie dawaj mleka bo moze zle sie skonczyc. super ze kocie przygarnales.
mozna dac tez mokra karme. saszetka, puszka miesna z sosem lub galaretka. kot w sumie bardziej sie nawadnia mokra karma. tylko nie dawaj szmelcu typu kittekat czy whiskas. kup cos lepszego w sklepie zoo.

Byłem dziś u weterynarza, wiem, że miałem iść wczoraj, ale trochę się jej poprawiło. Niestety dziś było najgorzej od czasu pobytu u mnie. Lekarz powiedział, że to nic poważnego i dał jej 3 zastrzyki i olejek parafinowy wstrzyknął w odbyt. Niby powinno pomóc. Natomiast, jeśli nie, to jutro kolejna wizyta. A piszę, dlatego, że przez to całe zamieszanie zapomniałem zapytać o to picie. Kotka od 3 dni nic nie pije. Odkąd odstawiłem mleko, to nie miała styczności z niczym ciekłym, prócz tego co było w karmie...
Nie wiem, czy zacznie pić tą wodę. Może jednak dać jej raz na czas mleko?

A mówiłeś lekarzowi, że nie pije? Jak nie pije, to niestety jest poważne. Odwodni się przecież, powinna dostać kroplówkę

W jakim wieku jest kotka,bo młoda to i roczna może być.Bywają wady jelit.Zwężenie odbytu.Moja kotka to miała i nie żyje :cry:

żaden wet o tym nie pomyślał.Po 10 razy nieraz szła do kuwety i nic

Normalnie była bardzo żywa i bawiła się,aż do czasu...Jeśli nie jest za mała zrób prześwietlenie na cyfrowym RTG na płycie CD dają bo na kliszy nic nie było u mojej widać.Też nie piła wody.Śmietanę dawałam,ale w końcu już nic nie chciała.Od pierwszego dnia tak było u mnie w domu.Odrobaczyłam i zaszczepiłam i to nic nie zmieniło,może na gorsze jeśli chodzi o jelita.

Przy okazji jak już jestem, to poinformuję wszystkich, że kot jest już zdrowy. Weterynarz nic nie pomógł. Dopiero w sklepie zoologicznym jak się zapytałem, to powiedzieli mi, że mam nie dawać przez jakiś czas mokrej karmy, tylko suchą. Wszystko po trzech dniach przeszło. Później jak kot stał się starszy, to okazało się, że to kocur a nie kotka (nie potrafię sprawdzać u małego kota

). Wszystko skończyło się dobrze

Młoda kotka problem z układem pokarmowym

Kto przegląda forum