Próbowaliśmy już jakiś miesiąc temu. James z zachwytem patrzy na Furię, biega i szaleje obok niej ( to baaardzo ruchliwy kotek) a Furia raz na niego syknęła i się napuszyła- kilka razy. Raz wydawało się że chce na niego zapolować ale w porę zareagowaliśmy oraz raz dostrał ostrzegawczego trzaska łapką

Macie może jakieś sprawdzone rady jak poznać ze sobą kotki? Byłabym wdzięczna za pomoc

Chciałam jeszcze dodać że James przechodzil Kaliciwiroze ... 23.02 dostał ostatni zastrzyk z antybiotyku i czuje się już naprawdę dobrze, czeka na szczepienie ( za jakieś 2 tygodnie) a potem na kastracje
