Miau.PL

Oto zdjęcia kotków które na ich nieszczęście wybrały mieszkanie pod samochodami parkującymi obok bloku. Kotki są bardzo przyjazne jeden z nich ewidentnie jest liderem grupy, najbardziej śmiały z zawsze wysoko uniesionym ogonkiem, jego brat lub siostrzyczka jest bardziej bojaźliwy jednak powoli nabiera ufności wobec osoby karmiącej, trzeci z nich jest jakby pomieszaniem tych 2 charakterków. Ślicznie razem się bawią, ale nie wiadomo gdzie sypiają...być moze na betonie pod samochodem lub wchodza pod maskę, ale wiadomo jak moze to się dla nich skończyć A gdy nadejdą jesienne chłody i deszcze to strach myśleć co z nimi będzie... Dlatego bardzo proszę o pomoc w znalezieniu DT lub DS.

http://imageshack.us/photo/my-images/69 ... otki1.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/26 ... kotki.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/50 ... otki2.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/98 ... otki6.jpg/

I zdjęcia zrobione w dzień:

http://kev.boo.pl/Zdj%eacie-0146.jpg
http://kev.boo.pl/Zdj%eacie-0145.jpg
http://kev.boo.pl/Zdj%eacie-0148.jpg
http://kev.boo.pl/Zdj%eacie-0147.jpg

Witaj, linki nie działają.

już to naprawiłam

zdjęcia się nie otwierają
dopisz w tytule miasto

nie możesz ich czasowo wziąć? zdecydowanie łatwiej byłoby im szuka Domu

to są maluchy czy dorosłe koty?

Patmol pisze:zdjęcia się nie otwierają
dopisz w tytule miasto

nie możesz ich czasowo wziąć? zdecydowanie łatwiej byłoby im szuka Domu

O, co do tego nie ma wątpliwości.Chociażby w łazience je przetrzymać, ogłaszać.Wtedy już są "domowe" i szanse na domki rosną.Pod samochodami nie przeżyją długo.Zginą.

Zaznaczam wątek.

Mają około 4-5 miesięcy, niestety nie mogę ich wziąść do siebie ponieważ nie mieszkam sama i musze liczyć się ze zdaniem innych...tymbardziej że już przygarniałam pare razy kociaki Gdybym mogła je przechowac u siebie nie szukałabym dla nich domu tymczasowego tylko na stałe...

mało kto teraz mieszka sam jak już przygarniałaś to szlak przetarty
udało się je wyadoptować?

Skąd jesteś ? O, przepraszam, już wiem. Wrocław.

już Wrocław dopisany w tytule
spróbuj się zwrócić o pomoc np. do Fundacji Kocie Życie -może mają wolne DT
ich strona http://www.kociezycie.pl/

Udało się, jednak z trudem i postawiono mi ultimatum, że już więcej żadnych kotów mam nie przynosić do domu... A co do fundacji Kocie Życie , zwracałam się o dom tymczasowy gdy mój chłopak przygarnął kota i trzeba było w ciągu tygodnia znaleźć mu dom bo inaczej jego rodzice upierali się o odwiezieniu go do schroniska :/ Napisałam 5 maili i nikt mi nie odpowiedział ale gdy kupowalam u nich kalendarz charytatywny to w ciagu kilku godzin odpisali gdzie mogę go odebrać...

super
bierzesz na DT wszystkie trzy ?

Patmol pisze:super
bierzesz na DT wszystkie trzy ?

Przecież napisałam że nie mogę...To że się udało ale z trudem było o kotach które kiedyś przygarnęłam

no to nie rozumiem

Hanabi pisze:Udało się, jednak z trudem i postawiono mi ultimatum, że już więcej żadnych kotów mam nie przynosić do domu...