Strona 1 z 1

Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 7:42
przez MamaBubusia
Szanowni Państwo,
zwracam się z uprzejmą prośbą o podpowiedź co mam zrobić w niżej opisanej sytuacji...
Na moim osiedlu, na terenie budowy mieszka mama tricolorka z 2 kociętami - mają około miesiąca - przesliczne maluchy - rudasek pręgowany w białych skarpetkach i tricolorek :1luvu: Kocięta mieszkają pod jakimiś deskami na placu budowy, a okoliczni mieszkańcy przepedzają całą kocią rodzinkę, rzucają cegłami , kamieniami etc., dokuczają, płoszą.
Ja wczoraj z jedną z sąsiadek zaniosłyśmy mamusi mleczko i suchą karmę, żeby miała pokarm dla dzieciątek (nielegalnie wlazłyśmy przez dziurę w płocie na budowę). Oczywiście spotkało się to z "entuzjastycznym" przyjęciem sąsiadów - wyzwiska, pretensje, jakieś obserwacje prowadzone zza firanek etc. Straży miejskiej nie wezwiemy, bo niestety zwierzęta przez nich zabierane są usypiane albo wyworzone do pseudoschroniska, gdzie są koszmarne warunki (casus dwóch psów, które błąkały się po osiedlu i trafiły z deszczu pod rynne - naocznie stwierdzone). Czy mamy w tej sprawie zwrócić się do jakiejś fundacji, może macie namiary, lub kogoś kto ma klatkę -łapkę i można by "złowić maluchy i mateczkę", no i gdzie pytać o sterylizację koteczki bezpłatną...Ja mieszkam w małym mieście 50 km od Warszawy na południe (konkretnie w Grójcu)...może znacie jakieś wolontariuszki z tego miasta i okolic... Proszę o podpowiedź bo w ogóle nie mam pojęcia, jak się za to zabrać....noce coraz chłodniejsze a ludzie nie staną się życzliwi z dnia na dzień. Na 100% nie wezwę straży miejskiej :evil: !!!!!!

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 7:48
przez Patmol
wpisz koniecznie "Grójec -50 km od Warszawy" w tytuł
może ktoś tamtejszy zauważy

może masz możliwość przetrzymać gdzieś u siebie maluchy z mamusią
w łazience np.?
rudasek i trikolorka prawdopodobnie szybko znalazłyby chętnych, gdyby je poogłaszać na stronach internetowych
i mamusia pewnie też

dobrze byłoby im zrobić zdjęcia

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 7:51
przez CoToMa
Nie dawajcie mleka tylko wodę!

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 7:53
przez Patmol
MamaBubusia pisze:Ja wczoraj z jedną z sąsiadek zaniosłyśmy mamusi mleczko i suchą karmę, żeby miała pokarm dla dzieciątek
jeśli to mleko dla kotów - to przecież lepsze i bardziej pożywne niz woda

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 7:57
przez CoToMa
Patmol pisze:
MamaBubusia pisze:Ja wczoraj z jedną z sąsiadek zaniosłyśmy mamusi mleczko i suchą karmę, żeby miała pokarm dla dzieciątek
jeśli to mleko dla kotów - to przecież lepsze i bardziej pożywne niz woda

No tak, jeśli to mleko dla kotów.
Ale jeśli krowie, to bieguny mogą je wykończyć...

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 8:07
przez Kasia D.
Koty chodzi się dokarmiać jak już jest ciemno. A najlepiej tak po 22-giej.

Zwróćcie sie do którejś z warszawskich fundacji kocich, to pomogą w adopcji maluszków i w taniej sterylizacji ich mamy.
Co nie oznacza że wszystko za Was zrobią.

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 8:09
przez Patmol
albo wcześnie rano -ok. 5/6 jest jeszcze szarówka i mało ludzi

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 8:39
przez MamaBubusia
Kasia D. pisze:Koty chodzi się dokarmiać jak już jest ciemno. A najlepiej tak po 22-giej.

Zwróćcie sie do którejś z warszawskich fundacji kocich, to pomogą w adopcji maluszków i w taniej sterylizacji ich mamy.
Co nie oznacza że wszystko za Was zrobią.



To nie chodzi o to, żeby wszystko za nas zrobić....Po to zamieściłam ten post,żeby uzskać poradę i wsparcie...zwłaszcza,że nie jestem biegła w tej tematyce....Gdybym chciała,że wszystko za mnie zrobiono, to wystarczy jeden telefon do Straży Miejskiej - tylko że to oznacza wyrok śmierci dla kotów niestety...Moim celem jest uzyskanie namiarów jakiejś instytucji godnej zaufania, z którą będziemy współpracować...Jeśli chodzi o przetrzymanie kotków....ja mam w domu kota, ale ten nie toleruje innych zwierząt...raz przyniosłam kota z ulicy i krew lała się strumieniami tak się tłukły...no i znajdka poszła do siostry...
Niemniej jednak mogłabym w ostateczności przetrzymać kotki, JEŚLI DA RADĘ JE ZŁAPAĆ... co przy kosmicznych prędkościach z jakimi biegają nie jest raczej możliwe...Czy fundacje/instytucje wypożyczają klatki,łapki lub asystyją przy wyłapywaniu kotków...wiecie coś na ten temat????

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 8:46
przez Jana
Klatkę-łapkę możesz pozyczyć w Koterii, ale za kaucją (400,00). Kotkę możesz tam też wysterylizować za darmo, po tygodniu rekonwalescencji kotka wraca. Jeżeli kociaki możesz wziąć do siebie, np. do łazienki - to super. Musisz jednak określić ich wiek, bo jeśli są za małe na odłączenie od matki, to masz dwie opcje - poczekać z odławianiem i tymczasem je karmić (jeśli kociaki są zdrowe i bezpieczne w tym miejscu), albo możesz odłowić całą rodzinkę i zamknąć w klatce wystawowej na jakiś czas, dopóki kociaki nie podrosna. W razie czego - mogę pozyczyć bardzo dużą klatkę wystawową.

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 8:48
przez Patmol
tutaj wątek koterii viewtopic.php?t=88349
tutaj strona koterii http://www.koteria.org.pl/ jest adres i telefon

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 9:43
przez MamaBubusia
Jana pisze:Klatkę-łapkę możesz pozyczyć w Koterii, ale za kaucją (400,00). Kotkę możesz tam też wysterylizować za darmo, po tygodniu rekonwalescencji kotka wraca. Jeżeli kociaki możesz wziąć do siebie, np. do łazienki - to super. Musisz jednak określić ich wiek, bo jeśli są za małe na odłączenie od matki, to masz dwie opcje - poczekać z odławianiem i tymczasem je karmić (jeśli kociaki są zdrowe i bezpieczne w tym miejscu), albo możesz odłowić całą rodzinkę i zamknąć w klatce wystawowej na jakiś czas, dopóki kociaki nie podrosna. W razie czego - mogę pozyczyć bardzo dużą klatkę wystawową.


Dziękuję za wszystkie wypowiedzi... :1luvu: kotki "na oko" mają około 1 miesiąca...Na razie dokarmiamy i obserwujemy....jak będzie stan podbramkowy to wkroczymy i wypożyczymy klatkę...sa już zimne noce więc boję się że będą zakatarzone i zarobaczone...no i mogą oślepnąć przez to.Zdjęcia na razie sa niemożliwe bo mój aparat jest za wolny w stosunku do ich przemieszczania się :ryk:

Re: Kotka urodziła 2 młodych na moim osiedlu - co robić.

PostNapisane: Pt wrz 23, 2011 9:51
przez Patmol
MamaBubusia pisze:mój aparat jest za wolny w stosunku do ich przemieszczania się :ryk:

stań w odległości co najmnie 2 m i nastaw aparat na szybkie przemieszanie się (bardzo krótki czas) i zrób kilka zdjęc
coś będzie widać