Chłopaki rudaski pojechały wczoraj do domku.
Wszystko super, domek bardzo fajny, świadomy i opiekuńczy ale najfajniej, że poszły razem
Niestety, życie płata różne figle i zamiast dwóch kociaków mamy do ogarnięcia kocia mamę i 4 maluszki ok 4-5 tyg. Wczoraj doszło do dramatycznej sytuacji, ponieważ kocica przeprowadzała maluchy przez ulicę.
Tylko i wyłącznie dzięki pomocy ludzi, żaden z maluchów nie został na asfalcie
Organizujemy miejsce ale dla takiej ilości kotów nie jest to prosta sprawa, oczywiście szukamy dt dla maluszków, chociaż dla jednego czy dwóch. Kotki są maleńkie wiec szybko się oswoją a i szanse domki dla okruszków na pewno szybko się znajdą