Strona 1 z 1

KASZEL u kota

PostNapisane: Pt mar 05, 2004 15:12
przez biedronka
Nie wiem, czy to przeziębienie z powodu wystawiania głowy z aoknem(od czasu kiedy inny młody kot jest w domu) szczegóły tu: http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=13142
nie wychodzi na dwór(zreszta i tak jest za zimno). Czy tez moze to od kulek włosich:((podaje mu Gimpet czasem)..ale dzis w nocy wydobywał taki HARKOT z siebie, ze az sie przestraszyłam ze sie udusi..
Co to moze byc?

PostNapisane: Pt mar 05, 2004 15:16
przez Falka
Może robale?

PostNapisane: Pt mar 05, 2004 15:25
przez lady_in_blue
Falka pisze:Może robale?

Robale, przeziębienie, alergia, cokolwiek....

Re: KASZEL u kota

PostNapisane: Pt mar 05, 2004 15:26
przez carmella
mogl sie czyms zakrztusic, ale moga to byc robaki.
sprobuj go odrobaczyc !!
co prawda moja Pola tez kaszle czasami, a byla juz odrobaczona 2 razy ( a ma dopiero 5 miesiecy)
o kaszlu i kichaniu podobno moze tez swiadczyc rozrost blony sluzowej w krtani i wcale nie musi swiadczyc o jakies powaznej chorobie - tzn nie wiem na pewno ale tam mi powiedziano.

PostNapisane: Pt mar 05, 2004 15:32
przez Majorka
Mi-Norka kasłała - okazało się, że to angina - miała powiększone migdały i węzły chłonne. Dostawała antybiotyki. Jeśli kot się zakrztusi czymś, powinien się ślinić. Jeśli się nie ślini, to jest coś innego.

PostNapisane: Pt mar 05, 2004 15:35
przez biedronka
Majorka pisze:Mi-Norka kasłała - okazało się, że to angina - miała powiększone migdały i węzły chłonne. Dostawała antybiotyki. Jeśli kot się zakrztusi czymś, powinien się ślinić. Jeśli się nie ślini, to jest coś innego.


NIE ZAKRZTUSIŁ SIE, bo ...spał .HM..RZECZYWISCIE DAWNO GO NIE ODROBACZAŁAM :(.