Strona 1 z 8

Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 7:46
przez Aga_Mazury
Oto list, który otrzymaliśmy

Nasze dwa kocury Mietek (rudy) i Rysiek (vel Feliks) pilnie poszukują nowego domu. Chcieliśmy uniknąć sytuacji, w której musimy oddać nasze koty, ale po prostu nie mamy wyjścia. W czerwcu urodził nam się synek Kubuś, który w tej chwili ma 15 tygodni. Nasz Maluch ma nawracającą obstrukcję oskrzeli od około 10 tygodnia życia. Po licznych badaniach (wykluczających potencjalne przyczyny duszności) i konsultacjach lekarze stwierdzili, że przyczyną kłopotów naszego Synka jest alergia na koty. W tej chwili Kubuś ma kolejny raz problemy z oddychaniem i musi być inhalowany. Ponieważ ta nawracająca dolegliwość może z czasem spowodować poważne konsekwencje u Synka (m.in. astmę) postanowiliśmy znaleźć naszym chłopakom nowych właścicieli. Poza tym ciężko jest patrzeć gdy nasze niespełna 4-miesięczne dziecko tak się męczy. Musimy oddać koty w miarę możliwości dość szybko, aby nie narażać naszego Malucha na kolejne problemy z oddychaniem. Bardzo nam zależy aby nie rozdzielać kocurów, ponieważ są naprawdę ze sobą zżyte, ale zdajemy sobie sprawę, że znalezienie domu dla dwóch dorosłych kotów w tak krótkim czasie może okazać się niemożliwe.
Kocurki są wykastrowane, niewychodzące, oczywiście załatwiają się do kuwety. Mietek (rudy) w czerwcu skończył 4 lata i jest dość spokojny, chyba, że Rysiek wyciągnie go do zabawy. Jest dość nieufny w pierwszym kontakcie, ze strachu przed nieznanym potrafi i nafukać, ale jeśli nie jest się w stosunku do niego zbyt nachalnym sam "nawiązuje kontakt". Rysia (Feliksa) - ma 2 lata - dostaliśmy z fundacji AFN. To zdecydowanie pupil pana domu. Uwielbia aportować patyczki higieniczne, pogonić Mietka, osobiście pilnuje, aby miski były zawsze pełne jedzenia. To bardzo "otwarty" kot, który wciąż jeszcze potrzebuje dużo zainteresowania właścicieli.

Nam jest naprawdę trudno nawet wyobrazić sobie, że będziemy musieli wkrótce rozstać się z naszymi chłopakami. Szczerze liczymy, że uda nam się z pomocą fundacji AFN znaleźć
jeden domu dla kocurów i nie trzeba będzie ich rozdzielać. Więc może znajdzie się ktoś, kto zechciałby przygarnąć dwa fajne kocury.

Agnieszka i Piotr (Gdańsk)



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 9:30
przez Bomba
Wy nieodpowiedzialne
gnoje IIIIII Płodzcie sieIIIIIIIIII Dalej wiecej IIIIIIII

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 9:58
przez ewar
Bomba, 8O 8O 8O Jak możesz?
Aga, to przecież klony mojego Czarusia i Marusi :P
Zaraz pewno ktoś wejdzie na forum i coś napisze o alergii.Podlinkuję też coś, co się może przydać.
http://kocia_stronka.republika.pl/alergia.html

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 10:03
przez Aga_Mazury
Niestety jak nic im nie znajdziemy wylądują najpewniej w schronisku...a Filip to jeden z wykarmionych przez nas 7 maleńtasów... które uniknęły śmierci w schronisku :( i do tego kot rezydent... bidule. W świecie kocim poruszam sie marnie, ale w akcie depseracji pojawiłam się na miau :oops:

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 10:10
przez ASK@
na cito ogłoszenia i fb.
Duuuużo ogłoszeń.
Trzymam kciuki :ok:
Państwo nie mogą sie włączyc w akcje dawania ogłoszeń? Rozesłąnia wii po wetach, rozwieszenie papierówek...

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 10:26
przez ewar
Proszę, przeczytajcie ten artykuł i inne, podlinkowane w nim.

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 5:30
przez Aga_Mazury
Państwo podjęli już decyzję i chcą jak najszybciej ją wykonać.

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 6:02
przez mpacz78
:(

Koty są przepiękne, ogłaszać wszędzie gdzie się da tylko jako dwupak, może długowłosy rudas 'pociągnie' zwyklejszego kolegę.

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 6:53
przez po_prostu_kaska
Aga_Mazury pisze:Państwo podjęli już decyzję i chcą jak najszybciej ją wykonać.


Wyrok już zapadł :cry: :cry: :cry:
Boże, piękne koty. Nie wyobrażam sobie żebym mogła oddać mój dwupak, ale ja nie mam dzieci więc może inny punkt widzenia :roll:

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 7:17
przez kristinbb
Ależ miny maja te koty .
Jak skazańcy :(

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 7:26
przez Jagooda
po_prostu_kaska pisze:
Aga_Mazury pisze:Państwo podjęli już decyzję i chcą jak najszybciej ją wykonać.


Wyrok już zapadł :cry: :cry: :cry:
Boże, piękne koty. Nie wyobrażam sobie żebym mogła oddać mój dwupak, ale ja nie mam dzieci więc może inny punkt widzenia :roll:


Ja mam dzieci ale też nie moge sobie tego wyobrazić, trzeba nie miec serca, rozumiem szukać po rodzinie, znajomych, oddać w naprawdę dobre ręce w takiej sytuacji, ale schronisko !!! Mi to sie w głowie nie mieści.
Zresztą ja mam alergie na "Alergię" to dobra wymówka

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 7:40
przez edii
Podniosę , bo sprawa pilna :!: :!: :!: :!:

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 7:43
przez ewar
Nie mogłam spać, myślałam o tych biedakach. :cry: :cry: :cry: Zobaczcie, mam tymczasy bardzo do nich podobne, to dodatkowo mnie dołuje. :placz: :placz: :placz:
Obrazek Obrazek

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 7:55
przez horacy 7
Najgorsza jest bezradność bo wszystkie z nas zakocona maksymalnie.Oby zdążyć z pomocą. :ok: :ok:

Re: Gdańsk- dwa domowe pieszczochy tracą dom :(

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 7:57
przez becia_73
jakie wieści?