Miau.PL

Witam
Juz 7 tydz.mija od kiedy odeszla nasza koteczka chora na FIP.Nie dajemy rady bez futrzaka w domu chcemy kupic nowego bo smutno i pusto bez zwierzaka.Wszystko co sie dalo zdezynfekowane srodkami antybakteryjnymi i goraca para wodna.Kotka rzeczy poszly do kosza i teraz pytanie:kiedy mozna nowego zwierzaczka wprowadzic do domu?Czy 7tyg.wystarczy?Pytam bo w sieci jest mnostwo roznych zdan,wyczytalem ze od tyg. do 6miesiecy kwarantanny jest zalecane.
Czy ktos z was mial nowego kotka po stracie poprzedniego i w jakim odstepie czasu?
Pozdr

nie ma karencji na tego wirusa
on sie przenosi tylko miedzy zywymi zwierzetami
raczej nie musisz juz czekac

Dziekuje za odpowiedz,a moze jest ktos na forum kto ma nowego kotka po fipowym przypadku i moze sie z autopsji wypowiedziec?

Bialy Mis pisze:Dziekuje za odpowiedz,a moze jest ktos na forum kto ma nowego kotka po fipowym przypadku i moze sie z autopsji wypowiedziec?

Ja miałam w domu 3 fipowce, które się od siebie pozarażały. Wzięłam tymczasa kilka tygodni po śmierci ostatniego, nie pamiętam ile dokładnie to było. Dom odkaziłam wcześniej Virkonem i porządnie wysprzątałam. Rzeczy typu posłanka wyrzuciłam.

Bialy Mis pisze:Dziekuje za odpowiedz,a moze jest ktos na forum kto ma nowego kotka po fipowym przypadku i moze sie z autopsji wypowiedziec?

Proszę bardzo - ja się zgłaszam. Kubunio umarł na FIPa 04 stycznia. Oprócz niego były w domu dwa koty (Filuś i Oliwka). Kociarstwo do końca życia Kubusia korzystało z tych samych miseczek i kuwet. Cały czas było i jest zdrowiutkie. Pancusia adoptowaliśmy 18 stycznia (czyli 2 tygodnie po śmierci Kubusia), Bokirka przybyła do nas 07 marca. To wszystko było w 2009 roku. Po odejściu Kubusia żaden nasz kot nie zachorował na FIPa.

Sześciomiesięczna kwarantanna jest konieczna po panleukopenii, ale to zupełnie inna choroba.

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi i pozdrawiam