[WAW] Pl. Narutowicza, 2ka kociąt bezpieczna! Dziękuję :D!!!

Zadzwonił do mnie DS mojej kotki - siostra znalazła trójkę kociąt w piwnicy
Już z nią rozmawiałam.
Płaczą od wczoraj, jedno już ledwo żywe, reszta niewiele lepsza.
Podobno mieszczą się w dłoni.
Prawdopodobnie matka wpadła pod samochód, albo co...
Dziewczyna chce pomóc, ma je zabrać do weta, ale nie wiem, czy zdecyduje się wziąć je choćby na krótki tymczas. Wątpię
Ja już nie daję rady finansowo i zbyt bliski kontakt z pp miałam - żebym się wściekła nie wezmę ich do siebie
Bardzo proszę o kawałek kąta w łazience!

Płaczą od wczoraj, jedno już ledwo żywe, reszta niewiele lepsza.
Podobno mieszczą się w dłoni.
Prawdopodobnie matka wpadła pod samochód, albo co...
Dziewczyna chce pomóc, ma je zabrać do weta, ale nie wiem, czy zdecyduje się wziąć je choćby na krótki tymczas. Wątpię

Ja już nie daję rady finansowo i zbyt bliski kontakt z pp miałam - żebym się wściekła nie wezmę ich do siebie

Bardzo proszę o kawałek kąta w łazience!