Strona 1 z 1

CZy to ruja?

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 0:03
przez kociolubna
No to tak. Moja kota ma 7 miesięcy i 2 dni temu zaczęła się dziwnie zachowywać. Tzn. pokładać się, piszczeć i miauczeć, przebierać nogami. Najpierw myślałam, że to jakas choroba, ale potem przypomniałam sobie, że przecież mamy marzec i może marcuje. Czy mam rację? Jak wygląda ruja u kotek? Jakie są objawy? Czy to boli (kotkę)? Za ile to mija? Ja nie wiem za dużo na ten temat :oops: tylko trochę :roll: :?:

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 0:10
przez Wojtek
Jeśli jeszcze wystawia pupę i odchyla na bok ogonek, to nie ma wątpliwości, że rujka :)

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 0:12
przez kociolubna
Dokładnie, wystawia pupę :wink:

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 0:28
przez Wojtek
W porównaniu z moimi, to wcześnie.
Hera miała ok. 9 miesięcy, a Dorinka ok. 10 gdy dostały pierwszej rujki.

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 1:38
przez sabianka
Ruja trwa u kotki od kilku dni do 2 tygodni, jest bardzo wyczerpująca dla organizmu kotki, która nie śpi, nie je i w ogóle w głowie jej tylko jedno. Powinnaś pomyśleć też o sterylizacji kotki bo jest duże prawdopodobieństwo, że w kilka dni po zakończeniu pierwszej rujki pojawi się następna, jest to dość częste u kotek mieszkających w domu: mają komfortowe warunki życia więc do pełni szczęścia brakuje im już tylko potomstwa :wink:

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 9:55
przez lady_in_blue
Wojtek pisze:W porównaniu z moimi, to wcześnie.
Hera miała ok. 9 miesięcy, a Dorinka ok. 10 gdy dostały pierwszej rujki.

Wojtku, to chyba osobnicze jest. BluMka miała 7 miesięcy, znajomych kotka - 14. Mimo że BluM jest znacznie drobniejsza od tamtej.

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 10:12
przez Majorka
Drobne koteczki tak mają. Norcia miała 6-7 miesięcy jak zaczęła rujkować.

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 10:36
przez kociolubna
Myślałam o sterylizacji, ale ją się wykonuje chyba jak kot ma dopiero 8-9 miesięcy? Tak czytałam o ile dobrze pamiętam. :roll:

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 10:40
przez Macda
Sterylke można wykonać wcześniej - skoro kotka już rujkuje, to jest dojrzała płciowo i przeciwwskazań niet :D

Mysza miała ruje przez 5 dni...co 4 dni :twisted:

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 10:47
przez Majorka
Są różne szkoły. Moi weci skłaniają się do sterylizacji po skończeniu przez kotkę 12 miesięcy. Norcia miała 14, kiedy miała zabieg.

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 11:37
przez varia
hmm, a mój wet robi sterylki od piątego miesiąca :| i twierdzi, że konieczność czekania na pierwszą rujkę w przypadku kotek nie ma znaczenia, jak to jest u suk na przykład.. czyli tradycyjnie co kraj to obyczaj.. i komu teraz wierzyć? tak żeby dla koty było najlepiej? ehh.

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 11:44
przez Majorka
No cóż, może to zależy od tego, co sama czujesz. Ja jakoś nie mogłam się przemóc, żeby takiej drobince robić sterylkę w wieku 6 miesięcy. Moi weci twierdzą, że w 12 miesiącu dlatego, że jest raczej pewność co do ukształtowania się wszystkich organów wewnętrznych oraz ze względów psychicznych - jeśli kotka jest wysterylizowana zbyt wcześnie, może wykazywać pewną niedojrzałość psychiczną. Al, jak napisałam, są różne szkoły. Co prawda byłam zmuszona w pewnym momencie zaaplikować Norci zastrzyk powstrzymujący ruję, ale to z powodu przybycia niekastrowanego jeszcze Misia Majora. Z tym, że lekarz postawił warunek: hormony tak, ale tylko raz i tylko w przypadku, że kotka będzie sterylizowana. Taki zastrzyk działa 3 miesiące, ale są i podobno 6-miesięczne.

PostNapisane: Czw mar 04, 2004 13:36
przez Wojtek
AnnaP.P. pisze:
Wojtek pisze:W porównaniu z moimi, to wcześnie.
Hera miała ok. 9 miesięcy, a Dorinka ok. 10 gdy dostały pierwszej rujki.

Wojtku, to chyba osobnicze jest. BluMka miała 7 miesięcy, znajomych kotka - 14. Mimo że BluM jest znacznie drobniejsza od tamtej.

Chyba tak :)
I dlatego, dla porównania podałem wiek moich kotek :)