Dzisiaj zauważyłam, że mój kocur co jakiś czas kłapie szczęką, a podczas snu się ślini. Ta ślina nie ma nieprzyjemnego zapachu jak w przypadku kaliciwirozy, tylko normalny. Dodam, że kot jest szczepiony. Nie jestem jednak w pełni w stanie określić jego wieku, bo mam go od 4 lat i był już kotem dorosłym.
Zamierzam się z nim wybrać do weta, ale najpierw chciałabym się zapytać czy może spotkaliście się z takim czymś? Czy może to być objaw starzenia się zwierzaka?