siusianie poza kuwetke :(((

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Śro mar 03, 2004 10:55 siusianie poza kuwetke :(((

Sluchajcie-az mi glupio, ale napisze, bo to juz stalo sie prawdziwym problemem :( Otoz Luneczek zaczal mi ostatnio siusiac poza kuwete-glownie na dywaniki w pokoju! Nigdy nie mialam z nim w tym wzgledzie klopotow, wiec tez ich nie przewidywalam, ale chyba to moja wina :oops:
Otoz pisalam, ze jakis czas temu, Lunek siusial bardzo malo, ledwie raz na dobe.Bardzo sie wowczas wystraszylam, zwlaszcza ze i wetka zaniepokoila sie bardzo, ze nerki siadly :evil: Lunek dostawal plyny, Furosemid, dodatkowo wciaz poilam go strzykawka (ze Lunus jest kotem niepijacym tez chyba wspominalam :wink: )
Nio i ktoregos dnia po kroplowce, Luneczek wciaz dlugo nie robil siusiu-poszlam zadzwonic do lekarza, wracam i co? Na dywaniku sliczne, duze siusiu :!: Nio i co zrobilam? Wymizialam Luneczka,wyglaskalam, nakarmilam i radosci nie bylo konca :roll: I tak sie zaczelo- chociaz kuwetka czysta, sprzatana za kazdym razem, Lunek nie zawsze z niej korzysta :evil: Nieraz po prostu idzie sobie zrobic siusiu gdzie indziej-niekiedy o zgrozo :evil: - robi to przy mnie, a ja go nie gonie, nie krzycze, a czesto nawet chwale :oops:
Wiem dobrze, ze zachowuje sie jak kretynka, nigdy nie pozwalalam swoim zwierzulkom na wszystko, ale teraz... Lunek nieraz nie siusia bardzo dlugo, a kiedy np. cos go sploszy, wychodzi z kuwety i idzie spac, nie robiac siusiu przez nastepne pare godzin.
A urok tej choroby u niego polega m.in na tym, ze jest taka zmienna, nieustabilizowana- nieraz "spoznial sie" z siusianiem o dwie-trzy godziny i juz mocznik rosl a kotek zaczynal czuc sie fatalnie.
No wiec jak ja mam go gonic, kiedy ja naprawde czuje, ze wszystko jedno, gdzie siusia, byleby siusial? Jak mam wybrnac z tej idiotycznej sytuacji, gdzie jest jakas granica? Nie chce za bardzo Lunka "rozpieszczac" bo zbytnie uzaleznienie ode mnie i pozwalanie na wszystko chyba nie jest dobre dla nikogo....Strasznie mio glupio :oops: i prosze o rade
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Śro mar 03, 2004 12:40

Czesta przyczyna siusiania poza kuwetke jest bol.
Kocio kojarzy bol z kuweta i dlatego probuje robic siusiu gdzie indziej.
Jestes pewna, ze nic go nie boli przy oddawaniu moczu?

Daga

 
Posty: 25458
Od: Pon lut 04, 2002 15:46
Lokalizacja: Mysiadło

Post » Śro mar 03, 2004 16:37

Hmmm pewna nie jestem, przestraszylas mnie... :roll:
Jednak Lunek rownie dobrze sika poza kuwetka jak i do niej....Na wszelki wypadek jednak zlapie sioo chociaz do badania ogolnego...Dzieki!
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Sa dwie Mamy i jedno Slonce/chociaz kazda inaczej kocha/Marta ma podrapane od "zabawy" rece, Ania- mruczacego na kolanach kota.

nan

 
Posty: 3267
Od: Śro lis 12, 2003 19:54
Lokalizacja: Warszawa-Mokotow

Post » Śro mar 03, 2004 20:27

Badaj, Nan badaj, jak wybadasz co i jak to napisz. Kciuki som!
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 87970
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro mar 03, 2004 23:50

mój Winio miał okres kiedy kupkał pod moim łóżkiem...nie wiem dlaczego, ale przeszło...może faktycznie trzeba zrobic badanka no chyba ze tak go chwaliłaś za to suisianko że wziął to za dobrą monetę:)?
Pisz co dalej z Luneczkiem, trzymam też!
Obrazek

Ewik

 
Posty: 6713
Od: Pt lip 25, 2003 22:55
Lokalizacja: Warszawa Bielany




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], Zeeni i 213 gości