Pń/Luboń : przybłąkał się młody kocurek - szuka domu!

Zakładam na szybciutko wątek - coraz więcej ludzi z Lubonia kręci się po forum, może ktoś kojarzy kota, albo widział ogłoszenie.
Od dwóch tygodni w Luboniu po ul.Wschodniej (na wysokości poczty, blok 22) kręcił sie kot - na początkowy fajny, grubiutki misiu, teraz już chudziutki ... Podchodził do każdy, ufny i przymilny, niekoniecznie prosił o jedzenie, bardziej o pieszczotę.
Catherine przed chwilą zauważyła, jak siedzi w deszczu ... nie wytrzymała. Kot już w łazience.
Choć od początku była opcja, ze to kotka, teraz wydaje jej się, że to jednak wykastrowany kocurek. Ładny pręgusek, ma dużo białego.
Fotki jutro.
Wet też jutro, jak i dokładniejsze określenie płci
Nie kojarzy ktoś ogłoszenia o zaginionym kocurku pregusku (ślicznie cętkowany) z białym żabotem i łapami?
Kocio jest bardzo miły, grzeczny, zero stresu - pojadł, pomiział się, teraz leży zadowolony i mruczy
Od dwóch tygodni w Luboniu po ul.Wschodniej (na wysokości poczty, blok 22) kręcił sie kot - na początkowy fajny, grubiutki misiu, teraz już chudziutki ... Podchodził do każdy, ufny i przymilny, niekoniecznie prosił o jedzenie, bardziej o pieszczotę.
Catherine przed chwilą zauważyła, jak siedzi w deszczu ... nie wytrzymała. Kot już w łazience.
Choć od początku była opcja, ze to kotka, teraz wydaje jej się, że to jednak wykastrowany kocurek. Ładny pręgusek, ma dużo białego.
Fotki jutro.
Wet też jutro, jak i dokładniejsze określenie płci

Nie kojarzy ktoś ogłoszenia o zaginionym kocurku pregusku (ślicznie cętkowany) z białym żabotem i łapami?
Kocio jest bardzo miły, grzeczny, zero stresu - pojadł, pomiział się, teraz leży zadowolony i mruczy
