Atonia jelit wrodzona czy powikłanie?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie wrz 04, 2011 22:06 Atonia jelit wrodzona czy powikłanie?

Witam.
Jestem tu nowy i szukam informacji od osób z podobnym problemem.
Wziąłem kocurka od nieznanej mi rodziny (8 tygodniowy). Mały był już karmiony mokrą karmą, bo mama nieszcześliwie zgineła jak miał kilka tygodni. W tym samym dniu wizyta u weta. Mały wcześniej nie był odrobaczany, szczepiony, miał za to pchły, łzawiące oko i wydzialinę z odbytu. Następnego dnia okazało się, że ma bolesne zaparcia, bardzo wybrzyszony i wrażliwy na dotyk odbyt. Niestety okazało się, że był karmiony whiskasem dla dosrosłych kotów. Po parafinie i dwóch lewatywach wypróżnił się. Teraz jest na mocno rozmoczonej RC dla kociąt, ale niestety nawet kiedy kupka jest luźna to po pierwsze nie potrafi jej do końca wypchnąć a po drugie nawet jak troche wypchnie, to nie ma siły w zwieraczach aby ja odciąć. Biega z nią i po czasie gubi na podłodze lub ma pod ogonem. Po wprowadzeniu laktulozy dwa dni kupa na tyle luźna, że cała wychodziła, ale od 3 dnia zaczęła sie zagęszczać i to samo. Wet zaleca czekanie i padawanie parafiny 3x0,5ml i 3x1ml lactulozy. Siemienia lnianego nie zjada. Wet diagnoistycznie nic na razie nie robi, a sytuacja trwa 2 tygodnie.
Wyczytałem w necie (choć mało jest na ten temat, albo słabo szukałem), że może to być wrodzone lub powikłanie po zaparciach. Jutro idę do innego weta. Pierwszy mam wrażenie, że nie ma koncepcji. Diagnostycznie nic nie było robione. Przy gęstym kale zwieracz nie domyka się całkiem i widać troche kału. Czy macie jaies doświaczenia w takich przypadkach i jeśli to jest powikłanie to co mogę zrobić i jak długo, jeśli wogóle, jelito i zwieracz wracają do normy. W przypadku wady wrodzonej domyślam się, że szans raczej nie ma. Czy można to jakoś zrożnicować (powikłanie i wada wrodzona). Jeden wet na nocnym dyżurze stwierdził, że to atonia jelit. Mieszkam w Poznaniu.

romano

 
Posty: 3
Od: Pon sie 29, 2011 22:53

Post » Nie wrz 04, 2011 22:20 Re: Atonia jelit wrodzona czy powikłanie?

Oj przepraszam. Chyba nie w tym miejscu napisałem.

romano

 
Posty: 3
Od: Pon sie 29, 2011 22:53

Post » Nie wrz 04, 2011 22:22 Re: Atonia jelit wrodzona czy powikłanie?

A jego odbyt jak wygląda normalnie, jak nie robi kupy?Czy może widać taką czerwoną błonę?
Miałam kiedyś kociaka z wrodzonym wypadnięciem odbytu(tak przynajmniej wet zdiagnozował). Wyglądało to właśnie w ten sposób, a gdy próbował zrobić kupę, część odbytu, która normalnie jest wewnątrz wypadała uniemożliwiając mu prawidłowe wydalanie. Sugerowano uśpienie, kociak miał trudności z wypróżnianiem, musiałam mu w tym pomagać :wink: . Jednak z wiekiem wszystko się unormowało, dziś to dorodny i zdrowy kocur.
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie wrz 04, 2011 22:27 Re: Atonia jelit wrodzona czy powikłanie?

Odbyt wygląda ok. Nie wypada. Wydzialina też przestała sie pojawiać. Jedynie brak siły.

romano

 
Posty: 3
Od: Pon sie 29, 2011 22:53

Post » Nie wrz 04, 2011 22:30 Re: Atonia jelit wrodzona czy powikłanie?

To nie pomogę...
Ale masz rację, diagnostyka to podstawa.
Zmień weta może jednak.
[/url]Obrazek
Kupując w naszym sklepie pomagasz zwierzakom. Sklep SzopFilantrop. Karmy dla kota, żwirek, karmy dla psa, akcesoria dla zwierząt
Fundacja Stawiamy na Łapy

mikela

 
Posty: 1224
Od: Czw sty 13, 2011 20:33
Lokalizacja: Kraków




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 88 gości