Teo, pierwszy moj kociak.

Przedstawiam Tea
Witajcie, jestem nowa na forum więc krótko się przywitam i zaproszę do przeglądania wątku.
Założyłam go by móc się radzić ludzi doświadczonych bardziej niż ja
.
Streszczę teraz może naszą historie, 9 dni temu wyszłam na krótki spacer, do domu wróciłam o wieelee bogatsza, z powodu małej, czarnej, kichającej kulki pod kurtką
. Teo, znaleziony w krzaczkach kotek ma już około miesiąc, koci katar, grzybicę i grzyba w uszkach. Jest bardzo chory ale powoli wraca do formy. Ponieważ pierwszy raz zajmuje się kotem, w dodatku jest to miesięczny chory kot chciałabym móc się radzić kogoś obeznanego w 'kocich sprawach' a takze dzielic sie radoscia dorastajacego kocurka
.
Wstawię parę zdjęć mojego księcia.
TEO






Dzięki za uwagę, pozdrawiamy
Witajcie, jestem nowa na forum więc krótko się przywitam i zaproszę do przeglądania wątku.
Założyłam go by móc się radzić ludzi doświadczonych bardziej niż ja

Streszczę teraz może naszą historie, 9 dni temu wyszłam na krótki spacer, do domu wróciłam o wieelee bogatsza, z powodu małej, czarnej, kichającej kulki pod kurtką


Wstawię parę zdjęć mojego księcia.
TEO






Dzięki za uwagę, pozdrawiamy