Strona 1 z 1

Drugi kot w domu. Nawyki żywieniowe

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 10:43
przez Blu Banda
Witamy,

Jesteśmy Blu Banda czyli rodzinka zakochana w kotach, a zwłaszcza w naszym kocurku tajskim Blu :cat3:
Jest to nasz pierwszy kot, ciągle się uczymy być dobrymi opiekunami, lecz dużo jeszcze przed nami. Stąd ten post i prośba o porady związane z wprowadzeniem drugiego kotka do naszej Blu Bandy. Kociak będzie u nas ok 15 września, wtedy skończy 3 miesiące i jest rasy neva masquarade :kotek: Jesteśmy już zaopatrzeni w niezbędne nowe akcesoria, znamy etapy wprowadzenia nowego kociaka ale... nie wiemy jest to jest z żywieniem dwóch kotów tak aby mieć kontrolę kto co ile je. Do tej pory karmienie Blu wyglądało tak: woda + sucha karma nonstop w misce (podjadanie karmy suchej sporadycznie między posiłkami i w nocy) 3x o ustalonych godzinach posiłek mokry skomponowany z ryżu + puszka albo gotowana rybka/drób (nakładamy tyle ile się zmieści do miseczki) Bluś jest bardzo wybredny, je 'na raty' więc mokra miska leży ok 30 min, nie zjada dużo. Jest kocurem 3 letnim, wykastrowanym, waży 4,2 kg i wciąż pracujemy nad tym by trochę przytył :catmilk: Używana przez nas karma sucha/mokra to Applaws. Nie wiemy jak to teraz rozegrać kiedy dojdzie nowy kociak...
- czy miski z suchą karmą zabierać i podawać tylko o określonej porze by uniknąć niekontrolowanego podjadania z nie swojej miski (np. w nocy albo kiedy jesteśmy w pracy/szkole)
- czy karmić 2 koty równocześnie czy najpierw jeden potem drugi
- czy karcić podkradanie czy zezwalać na to
Jak to wygląda u Was? Co radzicie, na co jeszcze musimy uważać, jakich błędów się wystrzegać?
Zależy nam aby Blusiowi nie zmienić za bardzo jego nawyków żywieniowych, no ale chyba bez tego się nie obejdzie.

Re: Drugi kot w domu. Nawyki żywieniowe

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 10:54
przez karola7
Moje jedzą jednocześnie. Pilnuję, żeby sobie nie wyjadały bo zwykle właścicielka miski się wtedy zniechęca jak jej druga łepetynę wsadza w jedzenie i odchodzi. Mały kociak się raczej nie utuczy, ani nie przeje, więc suche może być cały czas.

Dlaczego dodajesz ryż do mokrej karmy ?

Re: Drugi kot w domu. Nawyki żywieniowe

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 17:19
przez Blu Banda
karola7 pisze: Mały kociak się raczej nie utuczy, ani nie przeje, więc suche może być cały czas.


Kociaki szybko rosną ;) Wolę więc znaleźć rozwiązania na dłuższą metę, tak aby nowy kociak już od początku uczył się co i jak, a równocześnie Blu stopniowo przywykał do zmian. Lepiej zawczasu reagować i odpowiednio ustawić koty niż potem raptownie wprowadzić diametralne zmiany bo coś 'nie zagrało tak jak powinno'.

karola7 pisze:Dlaczego dodajesz ryż do mokrej karmy ?


A tak po trochę z oszczędności bo trochę ryżu więcej to brzuszek szybciej napełniony ;) Applaws to karma wysokobiałkowa, mokra ma w sobie 1% ryżu więc dodaję tych kilka % więcej żeby uniknąć zaparć, ospałości bo im więcej węglowodanów tym więcej energii dla kota, no i podobno brązowy ryż jest najbardziej przyswajalnym przez kota 'zielskiem' ;)

Re: Drugi kot w domu. Nawyki żywieniowe

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 17:53
przez selya
Blu Banda pisze:- czy miski z suchą karmą zabierać i podawać tylko o określonej porze by uniknąć niekontrolowanego podjadania z nie swojej miski (np. w nocy albo kiedy jesteśmy w pracy/szkole)
- czy karmić 2 koty równocześnie czy najpierw jeden potem drugi
- czy karcić podkradanie czy zezwalać na to
Jak to wygląda u Was? Co radzicie, na co jeszcze musimy uważać, jakich błędów się wystrzegać?
Zależy nam aby Blusiowi nie zmienić za bardzo jego nawyków żywieniowych, no ale chyba bez tego się nie obejdzie.

Ja mam dwa koty, co prawda dachowce, ale myślę, że pod tym względem się nie różnią ;)
Miski z suchym są całą dobę. Nie zabieram ich.
Koty karmić mokrymi posiłkami ZAWSZE JEDNOCZEŚNIE!!! Nie możesz żadnego faworyzować. Ja zawsze nakładam na miseczki jedzonko na blacie biorę jednocześnie i stawiam na podłodze w sporej odległości od siebie jednocześnie (jeśli chodzi o takie jedzenie młodszy kociak jest mocno terytorialny i warczy na starszego) Czekam w kuchni póki nie zjedzą, by żaden nie odpędził drugiego od pokarmu. Jak któryś kończy zabieram go z kuchni i zamykam w pokoju i pozwalam dokończyć w spokoju jedzenie drugiemu.
Odkąd są dwa koty razem mniej wybrzydzają, bo czują rywala do michy, więc czas na wybrzydzanie się skurczył.
Ja osobiście nie pozwalam na podkradanie mokrego i karcę za to, z suchym jest inaczej, bo i tak zawsze jedzą najpierw razem z jednej michy a później z drugiej (w tym przypadku idealnie się dogadują jedząc obok siebie, nawet w tym samym czasie z jednej miski, tylko przy mokrym rywalizują).

Re: Drugi kot w domu. Nawyki żywieniowe

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 17:56
przez karola7
Z tymi węglowodanami to nieprawda. Kot jest 100% mięsożercą, przystosowany do jedzenia tylko i wyłącznie mięsa, nie trawi zbóż - niezależnie czy to ryż, czy pszenica, kukurydza czy coś innego. Zboża są dodatkowym zapychaczem, a węglowodany zaczerpnięte z roślin przerabiane tylko i wyłącznie na tłuszcz, a nie na energię.
Jestem aktualnie na bieżąco bo chcę swoje koty przestawić na Barf i trochę czytam na ten temat ;) .

Możesz przecież wyznaczyć określone godziny posiłków, koty dość łatwo przystosowują się do takich zmian.

Re: Drugi kot w domu. Nawyki żywieniowe

PostNapisane: Sob wrz 03, 2011 18:50
przez Jeanelle
karola7 pisze:Możesz przecież wyznaczyć określone godziny posiłków, koty dość łatwo przystosowują się do takich zmian.


Nasza kotka (rezydentka) zanim przygarnęliśmy maleństwo miała stały dostęp do suchej karmy, oczywiście w wydzielonych dziennych porcjach. Musiało się to zmienić, bo nasze nowe maleństwo jest strasznym łasuchem i dość często zjadała starszej jedzenie. Nie pilnowane koty wyjadały sobie wzajemnie z misek. O dziwo starsza upodobała sobie karmę dla kociąt (mimo, że już przeszła na karmę dla kotów dorosłych), a maleństwo wcinało jej jedzonko ;)
Nasze koty mają podawaną karmę kilka razy dziennie i wołane są na posiłek. Jak po kilku minutach odchodzą zabieramy miski.
Oczywiście kotki mają stały dostęp do świeżej wody.