Drugi kot w domu. Nawyki żywieniowe

Witamy,
Jesteśmy Blu Banda czyli rodzinka zakochana w kotach, a zwłaszcza w naszym kocurku tajskim Blu
Jest to nasz pierwszy kot, ciągle się uczymy być dobrymi opiekunami, lecz dużo jeszcze przed nami. Stąd ten post i prośba o porady związane z wprowadzeniem drugiego kotka do naszej Blu Bandy. Kociak będzie u nas ok 15 września, wtedy skończy 3 miesiące i jest rasy neva masquarade
Jesteśmy już zaopatrzeni w niezbędne nowe akcesoria, znamy etapy wprowadzenia nowego kociaka ale... nie wiemy jest to jest z żywieniem dwóch kotów tak aby mieć kontrolę kto co ile je. Do tej pory karmienie Blu wyglądało tak: woda + sucha karma nonstop w misce (podjadanie karmy suchej sporadycznie między posiłkami i w nocy) 3x o ustalonych godzinach posiłek mokry skomponowany z ryżu + puszka albo gotowana rybka/drób (nakładamy tyle ile się zmieści do miseczki) Bluś jest bardzo wybredny, je 'na raty' więc mokra miska leży ok 30 min, nie zjada dużo. Jest kocurem 3 letnim, wykastrowanym, waży 4,2 kg i wciąż pracujemy nad tym by trochę przytył
Używana przez nas karma sucha/mokra to Applaws. Nie wiemy jak to teraz rozegrać kiedy dojdzie nowy kociak...
- czy miski z suchą karmą zabierać i podawać tylko o określonej porze by uniknąć niekontrolowanego podjadania z nie swojej miski (np. w nocy albo kiedy jesteśmy w pracy/szkole)
- czy karmić 2 koty równocześnie czy najpierw jeden potem drugi
- czy karcić podkradanie czy zezwalać na to
Jak to wygląda u Was? Co radzicie, na co jeszcze musimy uważać, jakich błędów się wystrzegać?
Zależy nam aby Blusiowi nie zmienić za bardzo jego nawyków żywieniowych, no ale chyba bez tego się nie obejdzie.
Jesteśmy Blu Banda czyli rodzinka zakochana w kotach, a zwłaszcza w naszym kocurku tajskim Blu

Jest to nasz pierwszy kot, ciągle się uczymy być dobrymi opiekunami, lecz dużo jeszcze przed nami. Stąd ten post i prośba o porady związane z wprowadzeniem drugiego kotka do naszej Blu Bandy. Kociak będzie u nas ok 15 września, wtedy skończy 3 miesiące i jest rasy neva masquarade


- czy miski z suchą karmą zabierać i podawać tylko o określonej porze by uniknąć niekontrolowanego podjadania z nie swojej miski (np. w nocy albo kiedy jesteśmy w pracy/szkole)
- czy karmić 2 koty równocześnie czy najpierw jeden potem drugi
- czy karcić podkradanie czy zezwalać na to
Jak to wygląda u Was? Co radzicie, na co jeszcze musimy uważać, jakich błędów się wystrzegać?
Zależy nam aby Blusiowi nie zmienić za bardzo jego nawyków żywieniowych, no ale chyba bez tego się nie obejdzie.