Strona 1 z 3

...

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:11
przez Mrągowo
...

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:26
przez J.D.
w "biegu" to można paczkę odebrać a nie adoptować kota od kogoś z miau :twisted:
u nas obowiązuje wizyta przed adopcyjna i umowa adopcyjna;
jakie warunki oferujesz dla kotki?

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:34
przez seidhee
Mrągowo pisze:Możliwy odbiór kotki w dniu jutrzejszym (piątek 2 września, do godziny 16.30) w Warszawie.


No niestety u mnie odbiór możliwy tylko w trzeci poniedziałek miesiąca, pod warunkiem, że to dzień nieparzysty, w godz. 7:12-7:54.

Eh, adopcja kota to poważna decyzja, dlaczego chcesz ją załatwiać w pośpiechu? Przecież możesz sobie wybrać kotka i jeśli dogadasz się z domem tymczasowym, to wszystko da się załatwić w dogodny dla wszystkich sposób. My nie rozdajemy kotów, tylko szukamy im dobrych domów. I nie padamy na kolana przed każdym, kto "chce kota".

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:37
przez Mrągowo
...

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:43
przez seidhee
Mrągowo pisze:O jakim biegu piszesz?

O takim:
Mrągowo pisze:Możliwy odbiór kotki w dniu jutrzejszym (piątek 2 września, do godziny 16.30) w Warszawie.

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:44
przez Zofia.Sasza
Mrągowo, ja np. mam małą koteczkę do adopcji. Wykarmiłam ją butelką, bo jak do mnie przybyła, to jeszcze nie jadła sama. Przez miesiąc chodziła ze mną do pracy. Czy wyobrażasz sobie, że oddałabym ją "w locie" komuś, kogo widzę pierwszy raz w życiu? Zrozum, że w każdego kociaka angażujemy wiele uczuć, czasu i pieniędzy. Nic dziwnego, że chcemy najpierw poznać osobę do której kot trafi. To chyba naturalne?
A pomysł z przygarnięciem kotka z Twojej okolicy jest bardzo dobry! Na pewno gdzieś blisko Ciebie jest jakaś bida w potrzebie.

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:45
przez marija
A jak przybłąka się kocurek, duży i brzydko umaszczony :?: :wink: I będzie śmiał przybłąkać się po 16.30 :?:

Nie dworuj sobie, bo dziewczyny mają rację. Adopcja żywego zwierzęcia to nie zakup worka kartofli. Przeczytaj swoje ogłoszenie. I pomyśl.

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:48
przez J.D.
Mrągowo pisze:O jakim biegu piszesz? Najłatwiej ocenić kogoś po krótkim ogłoszeniu... Gratuluję dobrego samopoczucia. Oczywiście, ktoś z miau jest znacznie lepszy od kogoś innego... Warunki dużo lepsze niż obecne, to na pewno. Ciepłe, duże mieszkanie, jak się oswoi z nowym otoczeniem, dysponuję też dużym ogrodem, mieszkam sam na obrzeżach miasta. Kot więc nie będzie zabawką dla dzieci czy też prezentem. Ale Ty wiesz lepiej, że ma być "paczką"... Chyba zaczekam aż się jakiś przybłąka. Uniknę pyrznajmniej miłych ocen "miłośnikówę kotow...

Nikt cie tu nie ocenia tylko zwracamy ci uwagę,że kot to nie przedmiot aby go sobie przekazywać "po drodze";natomiast ty od ręki oceniłeś nas-dziękuję bo w szczególności mnie.
Jeśli oddaję kota to chcę wiedzieć i widzieć gdzie i jak będzie mieszkał a nie spotkać sie z przyszłym właścicielem na chwilę w innym mieście.

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:48
przez ASK@
seidhee pisze:
Mrągowo pisze:O jakim biegu piszesz?

O takim:
Mrągowo pisze:Możliwy odbiór kotki w dniu jutrzejszym (piątek 2 września, do godziny 16.30) w Warszawie.

Koty od reki :wink: nie wydajemy. Ot i cała prawda. Wizyty przed adopcyjne z reguły są mile widziane, rozmowy, zapoznanie sie z umową, podpisanie umowy i i uzgodnienie dostarczenia kota.Transport do uzgodnienia.
Jak domkowi zapadnie w serce kot to poczeka.

Mam śliczną małą tri, wykarmioną butlą. Wyciągnieta prawie zza TM. Nie ma nawet opcji przekazania jej "z reki do ręki" w pośpiechu. Nie po to angażowała się cała rodzina w jej "utrzymanie". Kochamy ją jak swoją i chcemy wiedzieć gdzie trafi i jak będzie żyć. Jak moglibyśmy ja odawać jak worek ziemniaków?
Dziwne podejście?Może! Ale te koty to nasze uczucia,czas i...pieniądze. Nasze koty na miau sa zaszczepione, odrobaczone,posiadajace ks zdrowia...Czyli obrobione. Kto chce takiego milusińskiego powinien sie również dostosować do naszych wymagań.

Przesyłam link do kotów Szczytnińskich. Maja zatrzesienie kocich bied.

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:49
przez becia_73
Może niezbyt fortunnie sforumowane ogłoszenie..jednak ja mam pilne kandydatki..tyle że czarną , burą ze skarpetkami i czarną z krawatem....
Około 2,5 mies....
Oczywiście odbiór w przelocie nie jest do zaakceptowania ,ale zawieziemy na miejsce z wszystkimi honorami :) . Koteczki są w Toruniu..
Czy takie umaszczenie jest do zaakceptowania? Jeśli tak mogę wstawić fotki...

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:52
przez J.D.
Mrągowo pisze:O jakim biegu piszesz? Najłatwiej ocenić kogoś po krótkim ogłoszeniu... Gratuluję dobrego samopoczucia. Oczywiście, ktoś z miau jest znacznie lepszy od kogoś innego... Warunki dużo lepsze niż obecne, to na pewno. Ciepłe, duże mieszkanie, jak się oswoi z nowym otoczeniem, dysponuję też dużym ogrodem, mieszkam sam na obrzeżach miasta. Kot więc nie będzie zabawką dla dzieci czy też prezentem. Ale Ty wiesz lepiej, że ma być "paczką"... Chyba zaczekam aż się jakiś przybłąka. Uniknę pyrznajmniej miłych ocen "miłośnikówę kotow...

i jesli chodzi o warunki -to sie grubo mylisz....moje tymczasy mają takie warunki,że ludzie przychodzący otwierają oczy ze zdziwienia ...i nie chodzi tu o jedzenie ze złotych talerzyków czy spanie na atłasowej pościeli...
do Mrągowa mam blisko a i koteczkę ciekawie umaszczona też mam...

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 8:58
przez Mrągowo
...

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 9:00
przez najszczesliwsza
Mrągowo pisze:Więc tym bardziej po co piszesz takie rzeczy? Trzymaj tę koteczkę dla siebie, bo tylko Ty potrafisz Ją kochać. Nikt inny. Pozdrawiam.



8O

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 9:00
przez ASK@
A skąd wyobrażenie,ze my an miau mamy złe warunki dla naszych podopiecznych? To jest krzywdzące i pochpne osądzenie.

A wracajac do tematu. Jak spełnione zostaną wszystkie warunki kot z honorami zostanie dostarczony. Nie takie odległości były pokonywane.

A wracajac do tematu adopcji. Masz szansę.
U nas ważne są warunki i serce dla zwierząt.Nie uprzedzamy się z mety.
Dalsze "rozpoznanie" i rozmowy decydują.

Obrazek

Obrazek

literówki :oops:

Re: Przygarnę malutką kotkę Mrągowo/Warszawa

PostNapisane: Czw wrz 01, 2011 9:01
przez ASK@
Mrągowo pisze:Więc tym bardziej po co piszesz takie rzeczy? Trzymaj tę koteczkę dla siebie, bo tylko Ty potrafisz Ją kochać. Nikt inny. Pozdrawiam.

jak dziecko w piaskownicy :roll: :mrgreen:
obraziło sie bo zabawki nie dostało.
A miau nie stanęło w kolejce z milusińskimi. :ryk: