Strona 1 z 1

Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 19:35
przez Szeherezada
Witam.
Mam mały problem i mam nadzieję, że tu, na forum, mi pomożecie.
Otóż mam w domu prawie rocznego kocura a wczoraj ktoś podrzucił nam na podwórko dwa małe (może miesięczne) kotki. Zabrałam je do domu, zrobiłam domek z kartonu i czekam aż będą na tyle duże, abym mogła znaleźć im domek. Jednak póki co muszą u nas trochę pomieszkać. I tu jest problem, bo boję się czy Decybel nie zrobi krzywdy maluszkom. One strasznie się garną do niego, a on próbuje je brać w pysk za kark i je nosi. Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego tak robi i czy może on zrobić maluchom krzywdę?
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 19:39
przez MaybeXX
Szeherezada pisze:Witam.
Mam mały problem i mam nadzieję, że tu, na forum, mi pomożecie.
Otóż mam w domu prawie rocznego kocura a wczoraj ktoś podrzucił nam na podwórko dwa małe (może miesięczne) kotki. Zabrałam je do domu, zrobiłam domek z kartonu i czekam aż będą na tyle duże, abym mogła znaleźć im domek. Jednak póki co muszą u nas trochę pomieszkać. I tu jest problem, bo boję się czy Decybel nie zrobi krzywdy maluszkom. One strasznie się garną do niego, a on próbuje je brać w pysk za kark i je nosi. Czy ktoś może mi powiedzieć dlaczego tak robi i czy może on zrobić maluchom krzywdę?
Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.

Matkuje im.
Obserwuj go dla pewności. Na Forum niejeden kocurek zaadoptował już kocięta.

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 19:40
przez kotx2
zgadzam się ,prawdopodobnie im matkuje :D ale obserwuj

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 19:45
przez Szeherezada
Czyli nie izolować ich? Jutro idę do weterynarza, zapytam jakie są duże i kiedy będę mogła im poszukać domku. Jednak do tego czasu jakoś muszą się razem dogadać. Zastanawiam się czy nie wziąć wolnego i nie posiedzieć z nimi przez ten czas w domu, żeby jakaś tragedia się nie wydarzyła.

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon sie 29, 2011 19:47
przez MaybeXX
Kocur może Ci nawet pomóc. Umyje, brzuchy wymasuje.
Jak możesz weź wolne. Będziesz go mogła sprawdzić i mieć na oku.
Kotki noszą małe za kark.

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Wto sie 30, 2011 8:53
przez Szeherezada
Dziękuję za odpowiedzi. :) Mam nadzieję, że wszystko będzie ok.

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 15:47
przez Szeherezada
Mieliście rację. Decybel to teraz tatuś pełną gębą. Myje je, odstępuje swoją miseczkę, wychowuje, karci kiedy trzeba. Nie spodziewałam się, że taki mądry wyrośnie z niego kocur. Jest mądry, kochany a maluchy chyba też zostaną u nas. Problemów tyle samo, a radości razy trzy.:)
Pozdrawiam wszystkich zakochanych w kotach:)

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 16:57
przez MaybeXX
Fajne wiadomości :D
Możemy prosić fotki Wujka i maluchów?

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Pon wrz 19, 2011 22:39
przez Szeherezada
Nie ma problemu, jutro zrzucę z komórki i wstawię.:)

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 20:45
przez Szeherezada

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 20:48
przez kotx2
:D fajne wiesci i fotki

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 21:04
przez Mulesia
Śliczne te Twoje koty: duży i małe. :1luvu:
Fajnie, że kocurek się zajął maleńtasami :ok: :ok:

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Wto wrz 20, 2011 21:12
przez MaybeXX
Piękna kocia rodzinka.
Tylko rudego Ci brakuje 8)

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Śro wrz 21, 2011 10:55
przez Szeherezada
Dzięki bardzo za miłe słowa.

PS. Rudzielec jest na dole, u teściów.:)

Re: Kocur a małe kotki - problem

PostNapisane: Śro wrz 21, 2011 22:29
przez PcimOlki
O, Decybel został mamą. :lol:
Dawno nie widziałem koleżki. :)
Pozdrowionka od Olka.