Choroba skóry - pomóżcie jeśli wiecie co to może być

Witam wszystkich
Proszę pomóżcie jeśli macie jakiś pomysł co ,to może być za choroba. Mam 4 letniego, długowłosego kocura. Początkowo kotek miał pojedyncze małe strupki na głowie. Myśleliśmy, że pobił się z innym kotem, ale strupki po zagojeniu pojawiały się na nowo. Pojechaliśmy do weta, który stwierdził, że to najprawdopodobniej uczulenie, trwa to już 1,5 miesiąca i niestety nie widać poprawy. Jest coraz gorzej. Kotek ma strupy na twarzy, uszach, łapach, brzuchu i przy odbycie. Poradźcie proszę co robić, jak mu pomóc.

Może być alergia albo grzyb (albo jeszcze coś innego...). Trzeba pobrać u weta zeskrobiny do badania. Jeśli to grzybica, to uporczywe leczenie, jeśli alergia, to bardzo ścisła dieta (co najmniej 6 tygodni i te 6 tygodni liczy się od nowa, gdy kot zje cokolwiek, co nie jest karmą antyalergiczną, nawet 1/10 plasterka szynki). Czym kota karmisz?

Najpierw dostawał Bosch Sanabelle Sensitive, teraz z racji choroby kupujemy mu royal canin hypoalergenic, ale to nie pomaga. Miał już braną zeskrobię, którą wetka oglądała pod mikroskopem, sprawdzała też lampką czy nie ma grzyba i nic z tego nie wyszło. Dostawał antybiotyk i podajemy mu też lek sterydowy, ale poprawy nie ma, jest coraz gorzej.

Nie wystarczy diagnoza typu "najprawdopodobniej uczulenie". Nawet jeśli tak jest to musicie namierzyć alergen. Konieczne wzięcie zeskrobiny- hodowanie grzyba, pasożyta, ewentualnie bakterii. Jeżeli to "pojedyncze strupki" to grzyb wątpliwy, ale przebadać trzeba- najtrudniej leczyć kiedy nie wie się co

Czy kto się drapie? Jaką karmę dostaje? w jakim jest wieku?

Uli pisze:Najpierw dostawał Bosch Sanabelle Sensitive, teraz z racji choroby kupujemy mu royal canin hypoalergenic, ale to nie pomaga. Miał już braną zeskrobię, którą wetka oglądała pod mikroskopem, sprawdzała też lampką czy nie ma grzyba i nic z tego nie wyszło. Dostawał antybiotyk i podajemy mu też lek sterydowy, ale poprawy nie ma, jest coraz gorzej.

A jak długo stosujecie to hypoalergenic i czy oprócz tego nie dostaje absolutnie nic innego?
Nie wiem czy pod mikroskopem wypaczy się grzyba - wątpię, w świetle lampy też nie każdy rodzaj grzyba widać.
Konieczne jest wsadzenie zeskrobin do ściółki i hodowanie przez 2 czy 3 tygodnie, wtedy widać na pewno czy jest grzyb, czy nie, a jeśli jest, to jaki rodzaj (wygląd i kształt może się w trakcie tych 2-3 tygodni zmieniać). Tak mi przynajmniej wet tłumaczył.

Zbadaj tarczyce, kotka kolezanki miala wlasnie takie strupki i okazalo sie, ze to bylo powiazane z chora tarczyca. Twoj kot nie ma pchel? Na to tez moze byc uczulony.

Uli pisze:Najpierw dostawał Bosch Sanabelle Sensitive, teraz z racji choroby kupujemy mu royal canin hypoalergenic, ale to nie pomaga. Miał już braną zeskrobię, którą wetka oglądała pod mikroskopem, sprawdzała też lampką czy nie ma grzyba i nic z tego nie wyszło. Dostawał antybiotyk i podajemy mu też lek sterydowy, ale poprawy nie ma, jest coraz gorzej.

Fajnie, że wetka oglądała pod mikroskopem, ale zeskrobinę trzeba wysłać do badania laboratoryjnego.
Antybiotyk nie wydaje mi się dobrym rozwiązaniem jeśli jest choć podejrzenie grzyba :roll:

Od jakiego czasu jest na rc hypo?

Royal canin hypoalergenic zawiera drób, który często właśnie powoduje alergię, poza tym całą masę zbóż, które też średnio nadają się dla kota. Poszukaj karmy z innym źródłem białka, bez drobiu, np. z królikiem, jagnięciną...

Moja po RC dla alergików też się drapała, bo karmie z jagnięciną jest lepiej.

i ja dodam, że jedna z moich kotek ma uczulenie na RC- także na hypo. Już następnego dnia po spożyciu ma strupy nad oczami i przy uszach.

Amadeusz dostaje tą karmę około 3 tygodnie, ale poprawy nie ma żadnej. On wygląda naprawdę źle na twarzy ma jeden wielki czarny strup pod spodem krwawe rany, chodzi w kołnierzu, bo inaczej wszystko sobie rozdrapuje. Jesteśmy z nim co tydzień u weta, ale jak na razie leczenie nie przynosi żadnego skutku. Amadeusz nie jest moim jedynym kotem, reszta moich kotów jest całkowicie zdrowa. Jutro jadę na kolejną wizytę, muszę coś zasugerować odnośnie badań, bo takie leczenie faktycznie nie ma sensu.

A jaki on dostaje/dostawał ten steryd ? Nie przyniósł ulgi nawet na chwilę ? Wiadomo, że sterydy nie leczą, ale często to ratunek, aby dać kotu odpocząć. W sumie przy alergii steryd powinien zadziałać, choćby na krótko...

dostał enkortolon, moim zdaniem poprawy nie było, albo była tak mała, że jej nie widziałam.

Karma musi być stosowana minimum 6 tygodni, 3 to za mało. Tak jak pisałam - musi to być ścisła dieta, nic innego poza nią nie może dostać, jeśli dostanie cokolwiek, liczysz 6 tygodni od nowa. Jeśli nie widać poprawy po 6 tygodniach - zmieniasz karmę na taką np. bez zbóż i kurczaka i znowu 6 tygodni. Jeśli nie podziała, kombinujesz dalej ze składem karmy. Chyba że są jakieś metody natychmiastowego odkrycia alergenu - osobiście nie znam. Zastrzyki na dłuższą metę nic nie dadzą bez wyeliminowania alergenu z diety, to jest podstawa.

Moja jak mocno się rozdrapała i drapała się nadal dostała raz Depo-medrol, to steryd długo działający, dzięki temu rany miały szanse się wygoić, bo tak to stale na nowo wszystko rozgrzebywała. Dopiero od niedawna sytuacja jest opanowana, metodą prób i błędów związanych z karmą, a zaczęła się drapać w kwietniu.

Zbadaj też hormony tarczycy, bo ich wahania mogą właśnie prowadzić do rozdrapywania się.

RC dla alergików, ma fatalny skład, tam są właściwie same zboża, na pierwszym miejscu ryż - kot to nie chomik, a "mięsny" składnik drobiowy. Popatrz na karmy Grau czy Trovet, mają proste składy, bez dodatków, bez drobiu.

_namida_ pisze:Karma musi być stosowana minimum 6 tygodni, 3 to za mało. Tak jak pisałam - musi to być ścisła dieta, nic innego poza nią nie może dostać, jeśli dostanie cokolwiek, liczysz 6 tygodni od nowa. Jeśli nie widać poprawy po 6 tygodniach - zmieniasz karmę na taką np. bez zbóż i kurczaka i znowu 6 tygodni. Jeśli nie podziała, kombinujesz dalej ze składem karmy. Chyba że są jakieś metody natychmiastowego odkrycia alergenu - osobiście nie znam. Zastrzyki na dłuższą metę nic nie dadzą bez wyeliminowania alergenu z diety, to jest podstawa.

_namida_ ma rację. Nawet jeśli będzie poprawa przy sterydzie (w co nie wierzę) to równie szybko przyjdzie pogorszenie. Wykrycie alergenu proste nie jest niestety, ale skoro kot ma aż taki problem to niestety niezbędne

Poproś weta o zbadanie zeskrobiny w labie + wytrzymaj z dietą jeszcze 2-3 tygodnie, lub zacznij od początku jeśli kot miał okazję próbować czegoś innego. Osobiście również spróbowałabym wyeliminować drób i/lub zboża całkowicie na najbliższe 1,5 miesiąca, a po 3tygodniach będziesz mieć wyniki z labu na grzyby.

Choroba skóry - pomóżcie jeśli wiecie co to może być

Kto przegląda forum