Jak skłonić rasowego kota do przyjaźni

Witam jestem poczatkującym kocim miłośnikiem i mam takie pytanka. Kupiłem rosyjskiego niebieskiego kocura w wieku5miesięcy z rodowodem po przyjeździe do domku kot uciekł pod łóżko i spędził tam ok 3 doby(że tak będzie mówił nam hodowca od którego kupiliśmy kocura) wychodząc tylko późnym wieczorem jak moje dzieci poszły spać i zrobiło się cicho na jedzenie i do kuwety. Kocur jest dość płochliwy nie przychodzi żeby go głaskać, miziać, przytulać na tzw kolanka. Większość czasu spędza pod łóżkiem lub na szafie gdzie śpi. Tam chyba czuję się najbezpieczniej. Po miesiącu pobytu w naszym domu czyli w 6miesiącu zycia wykastrowaliśmy kocura i postanowiliśmy dokupić kotkę tej samej rasy od tego samego hodowcy. Kotkę (wena)wzieliśmy w wieku9tygodni. Kotki zaprzyjaźniły się po upływie2 dni. Nawet do takiego stopnia ze wena ssała sutka hebe
. Nie wiem czy to jest normalne zachowanie???Już tego nie robi. Wena jest bardzo rzywiołowa często przychodzi do nas aby ją głaskać tulić miziać. Natomiast kocur nadal jest nie ufny. Jak się go weźmie na ręce to się daje głaskać pod warunkiem że się z nim spaceruje po miszkaniu jeżeli się siądzie to odrazu ucieka jak gdyby działa mu się krzywda. Co mi poradzicie
Z tego co wiem to te koty to maskotki, przytulanki i cały dzień spędzają z właścicielem przy codziennych obowiązkach. W moim przypadku tego zachowania nie ma. Koty większą część dnia przesypiają a w nocy i nad ranem harcują. Proszę o pomoc bo powoli zaczyna mnie ta cała sytuacja irytować.

