Strona 1 z 5

OTW_Miziak biało-niebieski ma dom!!!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:01
przez ASK@
Dokarmiam koty na starej , rozwalającej się posesji. Za parkanem ruchliwa ulica, z jednej strony szkoła z drugiej osiedle nie przychylne kotom. Budowa na przeciwko. Mocno nie ciekawa okolica.

Kocurek pokazał się na początku kwietnia jako podrostek. Dołączył do sióstr burej i pingwinkowatej oraz do rudego miziatego kocura-amanta. Rudego i czarnej już nie ma.Zaginęły.

Chłopak przyszedł się dożywić. Piękny, o smukłej sylwetce. Niby zwykły krówek. Takich jakich wiele na naszych podwórkach. Jednak jego plamki są ...niebieskie 8O .
Futro na nich jest gęste, krótkie w prześlicznym kolorze. Mieni się od popielatego do srebrnego w zależności jak światło pada. Musiała mamunia na niebieskiego rosyjskiego się zapatrzeć. Bo dzieciak futro ma nieziemsko śliczne.Jego lewe oczko jest zmętniałe.Pewnie po kk. Dodaje mu to szelmowskiego uroku.

Nie wierzyłam,że jest bezdomny. Za ładny.Za biały. Przychodził także nie regularnie. Ale już jakiś czas dulczy pod płotem czekając na mnie i rzuca się na jedzenie.Nie mogąc się mnie doczekać wybiega na asfalt i pędzi w moim kierunku środkiem jezdni. Nie raz spędzałam go w ostatniej chwili, tuż przed autem.
I nie jest już taki śnieżny. Jest brudny, często podrapany i mokry.

Przyszedł czas na kastrację i trafił do Koterii. A tam wyszło z niego całe miziate i ludziolubne cholerstwo.
Opędzić się od niego nie można.Super miziak co to musi wrócić na ulice. Czasu mamy mało. Do połowy tygodnia.Inaczej wróci na swoją waląca się posesję.Na swoją ulicę.

Szlag by to trafił. Czemu nie jest pyskaty i warczący ? Dlaczego samo zło w nim nie siedzi? O wiele łatwiej wyciepać taką paskudę na ulicę.


Szukam wyjątkowemu młodzikowi (nie ma roku) PILNIE DT.
DS też byłby mile widziany.
Nie kryję,że sprawa jest mega pilna.


Wpis i foty z Koterii.Innych na razie nie ma.
http://koteriaodkuchni.blip.pl/ wpis ze: Środa, 17 sierpnia 2011 godz. 18:23
i oczywiście duże zdjęcie: http://static0.blip.pl/user_generated/u ... 127419.jpg

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:11
przez ASK@
:!: :!: :!:

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:15
przez horacy 7
Podrzucę chłopaka może ktoś wypatrzy.

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:15
przez alix76
:!:

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:17
przez MalgWroclaw
Oby ktoś go wyaptrzył. Niebieskie futerko 8)

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:43
przez naline
śliczny kawaler :ok:
A on na to oczko widzi?

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:49
przez welina
Śliczne kocisko. :1luvu: Niestety w niczym nie mogę pomóc :cry: -tylko trzymać kciuki za kochający domek :ok: :ok: :ok:

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 18:57
przez edii
Ja też tylko mogę podrzucić.

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 19:00
przez sherina
Piękny :ok:

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 20:27
przez Agneska
jeśli na niebieskawego nie będzie chętnych, to znaczy, że koniec świata już blisko :roll:

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 20:32
przez ASK@
Kocio jest piękny.
Dokarmiając koty nie głaszczę je, nie oswajam. Starałam się i z małym tak robić. Jednak dochodzą mnie wieści niezbyt dobre dla kota. Krąży po kwadracie posesja,ulica,sklep,ulica,przedszkole, mięsny a nawet dwa 9bo po drugiej stronie)...Kręci się pod samochodami parkującymi przed sklepami, zaczepia ludzi, prosi o jedzenie.Śpi na kupce skoszonej trawy dając się dotykać i brać na ręce.Śpi tak spokojnie,ze nie zauważy niebezpieczeństwa np w postaci psa.
Sama widziałam jak pod sklepem mięsnym mało co pod koła nie wpadł lecąc do kiciającej na niego pani.
Znajoma sezonowo sprzedająca tam warzywa mówi,ze kilka razy otarł się o śmierć.

Bardzo się martwię o niego.Zginie tam. Jak nie pod kołami to od jakiegoś "rozrywkowego" drania.

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 20:38
przez Agneska
Asiu, on po prostu nie może tam wrócić. :cry:

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 20:39
przez ASK@
naline pisze:śliczny kawaler :ok:
A on na to oczko widzi?

Myślę,że tak. To wygląda jak zatarta soczewka.

PILNE!!!

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 20:58
przez ASK@
Agneska pisze:Asiu, on po prostu nie może tam wrócić. :cry:

No, nie może.Wiesz gdzie to jest.On chodzi aż do ronda. A tam taka ruchliwa ulica. Często śpi za kioskiem. Ewa z TOZ-u go tam widziała.Myślała,ze nie żyje.
Ale jak nikt się nie ulituje to wróci.

Nie prosiłabym o pomoc gdybym miała miejsce.
Nie upchnę go u siebie nigdzie.

Chyba że jako ruską czapkę na zimę.


Po cholerę on ludzi wybrał?

Re: OTW.Biało-niebieski miziak wraca na ulicę.Po śmierć?!DT!

PostNapisane: Pt sie 19, 2011 21:17
przez iwona66
Krówek niebieski bezdomny :( ,jeszcze na dodatek miziak :(