Miau.PL

Mam problem moja kotka Madi zjadła wczoraj po południu frotkę nie dużą a wiem to ponieważ znalazłam resztówkę na podłodze w łazience. Od 13 chodzi osowiała nie chce jeść. Zrobiła kupę ale zapomniałam sprawdzić czy coś nie ma w kuwecie. Zwymiotowała 2 razy samą karmą. Dałam jej 3,5 ml parafiny dać więcej?
Co radzicie?

Jechać do weterynarza. Teraz.

do weta,jak najszybciej

Niestety dziś święto i zamknięte nie mogę się nigdzie dodzwonić. Muszę czekać do jutra rana. Kotka poszła teraz spać.
Co zrobić do jutra rana?

madi2009 pisze:Niestety dziś święto i zamknięte nie mogę się nigdzie dodzwonić. Muszę czekać do jutra rana. Kotka poszła teraz spać.
Co zrobić do jutra rana?

Skąd jesteś?

Gdańsk. Powiem że moj kot jest wszystko zjadacz kiedyś zjadła 30cm sznurka typu dratwa troszkę grubszy i zrobiła po 2 dniach

Kota musisz pilnować, zmień w tytule 1 postu, że wet potrzebny i nazwę miejscowości.
Robisz to klikając na edytuj w 1 poście i zmienisz tytuł.

Ale gdyby coś to chyba sie nie stanie nic jak do jutra rana poczekam mam weta 2 bloki dalej ale szukam teraz tez takich cało dobowych

Podniosę. Może ktoś zna lecznicę, która dziś pracuje.

madi, jeśli kotka zjadła frotkę 14.08, i :
nadal jej nie wydaliła,
nadal zwraca jedzenie
wstrzyknięta parafina nie wycieka z drugiej strony, to

- jedź jutro na rtg z kontrastem, ono pokaże czy jest zastój w jelitach.
Frotka jest na tyle miękka, że perystaltyka może jej nie popychać - i może trzeba będzie ją wyjąć drogą operacyjną.
JEśłi ciało obce tkwi w jednym miejscu, jelito prawie natychmiast reaguje zapaleniem a potem martwicą (potem nie tylko trzeba wyjąc frotkę ale wyciąc odcinek obumarłej tkanki)

Dzisiaj próbuj pomóc jej parafiną.