Strona 1 z 1

"Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 22:43
przez Szenila
Obrazek

Z kotami z "tej serii" znamy się dobrze:dwa lata temu poproszono nas o pomoc w sterylizacjach i adopcjach 18 kotów, które namnożyły się starszej pani. Matką rodu była ruda(!) kotka, więc były rudzielce i ślicznie naciapane szylkretki. 13 poszło do adopcji, reszta, wysterylizowana, miała mieć zapewnione dożywocie u swojej opiekunki. Przez rok było dobrze, niestety- tej zimy staruszkę oddano do domu opieki,a koty wchodzące do domu przeszkadzały w remoncie. Musieliśmy je przejąć...trzy(te najbardziej domowe i najmniej dzikie) z nich udało się wyadoptować, dwa zostały pod opieką sąsiada. Miały jedzenie, oraz wolny wstęp do domu. No i co?
No właśnie. Dziś zadzwonił nowy opiekun kotów...na dzień dobry powitał mnie tekstem: "proszę przyjechać i zabrać tego rudego kota na uspanie, bo mu gardło wylazło"...Nooo, faktycznie, trochę prawdy jest w tym zdaniu...Kotka(bo to jest kotka, prawdopodobnie założycielka rodu, ma około 7 lat) ma dziurę w szyi. Ta dziura jest głęboka, wygląda jak przetoka jakaś... nie ma śladów pogryzienia,jakichś innych ubytków w kocie też nie. Nie bardzo wiadomo, skąd ta dziura się wzięła.I tu zaczyna się mój dół... mamy pod opieką mnóstwo kotów, oraz kilkadziesiąt małych kociąt, które trzeba było wyleczyć i zaszczepić. To bardzo duże koszty, a dziurawą kićkę trzeba zdiagnozować i leczyć. I nie będzie to raczej leczenie pt antybiotyk za 8 zł...Wiem, że jest tu pełno potrzebujących kotów, ale może ktoś będzie chciał pomóc także naszej dziurawej koteczce?..
Obrazek

g/]Obrazek[/URL]

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 22:56
przez CoToMa
Nasz Albin miał coś takiego, dziury jak kratery, z których wypływała ropa.
Obrazek

Teraz chłopak ma się świetnie...

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 23:01
przez Szenila
CoToMa pisze:Nasz Albin miał coś takiego, dziury jak kratery, z których wypływała ropa.
Obrazek

Teraz chłopak ma się świetnie...

Z czego wzięły się Wasze dziury i co z nimi robiliście?

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 23:07
przez CoToMa
Nie wiadomo skąd się wzięły.
To były jakby ropnie, które w pewnym momencie pękły i pokazały się takie kratery.
kot był na antybiotyku, ale nie pamiętam na jakim (musiałabym sprawdzić w notatkach fundacyjnych). Przy okazji przyplatała sie żóltaczka, długo był na kroplówkach.
Do tego miał przepłukiwane te dziury.
Wygladało to strasznie, ale udało się go doprowadzic do formy.

Teraz gra nam na nerwch ciągłym miaukoleniem 8)

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 23:12
przez Szenila
Hm. U rudej powagi sytuacji dodaje jeszcze fakt, że facet przyznał się, że kotka była nie dawno zakatarzona, a on taki dobry i wyleczył ją aspiryną. Bayerowską :roll: :?
Ta dziura jest straszna, taka głęboookaaa, tam w środku tak czarno :crying:

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 23:16
przez CoToMa
Z tego co pamiętam, to Albin też mógł mieć wcześniej katar.
No ale aspiryną na pewno nie był leczony.
Kratery były trzy, jeden taki rozgałęziony.
Było widać to co kot ma w środku.
Znaczy się anatomii kociej można było się na nim uczyć 8)

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 23:23
przez Szenila
Taak...gardła kociego jeszcze od srodka nie widziałam. Łebek widziałam, brzuch(jelita) też, no i kości. Gardła jeszcze nie, no to właśnie mam :roll:

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Pon sie 08, 2011 23:53
przez mziel52
Moja kotka kiedyś tak miała po obróżce przeciwpchelnej. Dostała maść od weta i zarosło.

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Wto sie 09, 2011 11:29
przez Szenila
Zmieniłam zdjęcie w pierwszym poście na wyraźniejsze. Kicia dostała antybiotyk i kroplówkę pod skórę, bo bardzo mało je. I dostała jeszcze imię: Szarlotka :wink:

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Wto wrz 27, 2011 8:10
przez CoToMa
Co z Szarlotką?

Re: "Uspajcie go bo ma gardło na wierzchu"-prosimy o pomoc...

PostNapisane: Wto wrz 27, 2011 12:19
przez Szenila
Szarlotka ma się tak: Obrazek

Dziura zagoiła się ładnie, chociaż parę razy ropiała.
Teraz kicia dla odmiany wyhodowała sobie węzły chłonne pod szyją wielkości orzechów laskowych, o:Obrazek

Szarlotka ma białaczkę(FeLV), prawdopodobnie jest ona przyczyną tych wszystkich problemów.