Bardzo zestresowany kot - jak mu pomóc?

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sie 07, 2011 18:04 Bardzo zestresowany kot - jak mu pomóc?

Witam wszystkich.

Na okres wakacji opiekuję się kotem przyjaciół. Niestety... kiepsko to wygląda... Niech was wprowadzę w szczegóły.

Występują:
Tofik - mój kociak, 5 miesięczny, dobrze wychowany dachowiec, adoptowany w wieku 3 miesięcy. Wychowywał się z psem, dwójką rodzeństwa i dwoma dorosłymi kotami.
Gropus - kot przyjaciół, 6 letni. Adoptowany w wieku 2 miesięcy, nigdy nie miał styczności z innymi kotami.

Gropus przyjechał do nas w piątek po południu. Od razu ulokował się na szafce w kuchni i ani nie myślał o tym, żeby zawierać przyjaźnie z innym kotem. Dodam, że to nie jest pierwszy raz kiedy przebywa u nas w mieszkaniu, ale pierwszy raz od kiedy mieszka u nas Tofik. Dni mijają i niestety od czasu piątkowego wieczoru niewiele się zmieniło... Gropus siedzi albo na szafce, albo za piekarnikiem. Jest ogromnie zestresowany. Buczy i prycha na mnie i na Tofika, chociaż nie atakuje. Dodam, ze Tofik nie wykazuje agresji, stara się podejść do Gropusa i pokazać, jaki jest fajny i miły, pomrukuje do niego zachęcająco, jednak wszystko na nic...

Czy mogę Gropusowi jakoś pomóc? Czy jest szansa, że ten sześcioletni kot poczuje się w swobodnie w towarzystwie innego przedstawiciela swojego gatunku?

Ponieważ jedynymi pomieszczeniami u mnie w domu, w których są drzwi jest łazienka i ubikacja, od wczoraj (tj. soboty) realizuję taki plan. Pakuje Gropusa w ręcznik (bojąc się, żeby mnie nie pożarł żywcem, taki jest zły) i zamykam na parę godzin w łazience. Ma tam kuwetę, jedzenie i transporter. Może przez kilka godzin pobyć sam, zjeść i załatwić potrzeby.

Tylko że na dłuższą metę to nie jest fajne rozwiązanie. Gropus jest na prawdę ogromnie zestresowany. Chciałabym, żeby się rozluźnił, chodził swobodnie po domu i nie uciekał przed Tofikiem.

Czy ktoś może mi podpowiedzieć, co zrobić w takiej sytuacji? Jak pomóc Gropusowi?
Zuzebiusza spis karm dla kota: http://imageshack.us/f/580/karmy.png/

zuzebiusz

 
Posty: 20
Od: Pon cze 20, 2011 10:16

Post » Nie sie 07, 2011 18:16 Re: Bardzo zestresowany kot - jak mu pomóc?

po co zaznajamiać koty?
robisz stres i jednemu i drugiemu.
jak masz kota na przechowanie,wygospodaruj mu jedno pomieszczenie,do którego Twój Tofik nie będzie miał dostępu.
sprawdź,czy Gropus reaguje na walerianę.może mu pomóc.ew.można poprosić weterynarza o KalmAid,ale musisz wcześniej zadzwonić do właścicieli Gropusa,czy się zgadzają na podanie tego kotu.
ObrazekObrazekObrazek

Koszmaria

Avatar użytkownika
 
Posty: 6233
Od: Pon lut 04, 2008 1:17
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie sie 07, 2011 19:21 Re: Bardzo zestresowany kot - jak mu pomóc?

Dziwne pytanie. Mam zostawić te koty samym sobie? I tak będą mieszkać razem dopóki znajomi nie wrócą z wakacji.
Jedyne zamkane pomieszczenia u mnie to łazienka i ubikacja, obydwa bez okien. Czy mam Gropusa przez 10 dni trzymać w łazience w ciemnościach?
Zuzebiusza spis karm dla kota: http://imageshack.us/f/580/karmy.png/

zuzebiusz

 
Posty: 20
Od: Pon cze 20, 2011 10:16

Post » Nie sie 07, 2011 19:34 Re: Bardzo zestresowany kot - jak mu pomóc?

Widać że kocurek jest bardzo zestresowany obecną sytuacją - co jest normalne.
Są koty które szybko odnajdują się w takiej sytuacji, ale dla większości zmiana domu, pojawienie się na terytorium obcego kota, nowi ludzie - to wielki stres - tym bardziej dla kocurka sześcioletniego kompletnie nie znającego innych kotów.
Zazwyczaj można ten stres stopniowo złagodzić, a po pewnym czasie koty stają się albo bardzo zaprzyjaźnione albo chociaż bez problemu żyją razem, ale to zwykle trwa i jest sensowne wtedy gdy koty mają razem mieszkać.
W sytuacji gdy kot ma być u Ciebie jeszcze 10 dni znacznie sensowniejsze jest odizolowanie kocurka - przynajmniej na większą część dnia i noc - jeśli to daje mu na tyle wytchnienia że jest w stanie jeść, załatwić się i odetchnąć.
To mu bardziej na zdrowie wyjdzie niż siedzenie w ogromnym stresie za piekarnikiem i gdy zacznie się przełamywać - wtedy pojedzie do domu.

Kocurek nie musi siedzieć po ciemku - zapal mu po prostu światło :).
Jakoś przetrwa.
Znacznie łagodniej niż przerażony za szafką.

A na przyszłość - jeśli Twoi znajomi mieszkają w miarę blisko - umów się z nimi na opiekę w domu kocurka.
Wpadniesz raz dziennie, dasz jeść, wyczyścisz kuwetę, pogłaszczesz.
Kot będzie u siebie, wyjazdy swoich ludzi zniesie o wiele mniej stresowo niż na takich wypadach jak obecny.

Blue

 
Posty: 23942
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

Post » Pon sie 08, 2011 12:39 Re: Bardzo zestresowany kot - jak mu pomóc?

Blue - dziękuję za odpowiedź :). Tak zrobię - odizoluję Gropusa, dam mu lampkę żeby miał jasno w ciągu dnia i może się uspokoi.
Zuzebiusza spis karm dla kota: http://imageshack.us/f/580/karmy.png/

zuzebiusz

 
Posty: 20
Od: Pon cze 20, 2011 10:16




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], kasiek1510 i 101 gości